Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 15 lip 2007 19:05:04 Posty: 177 Lokalizacja: SĂŞpopol, Olsztyn
|
Ekhm, ekhm....nie chcę się wtrącać w tą jakże przemiła dyskusje, ale proponuje przenieść się na pw, bądź na gg. Ładny bałagan nam tu dziewczyny urządziłyście
_________________ Myślenie boli tylko za pierwszym razem...
|
19 lip 2007 19:51:12 |
|
|
Konto usuniete
|
u mnie to batoniki batoniki i ejscze raz batoniki a potem odchudzm sie
Kubo drogi kolego czyz to nie jest o nas cos wiecej? nasze odzywianie sie ?
|
19 lip 2007 19:56:30 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 15 lip 2007 19:05:04 Posty: 177 Lokalizacja: SĂŞpopol, Olsztyn
|
Ależ jest....tylko proponowałbym to wszystko elegancko w jednym poście zawrzeć, zamiast tworzyć dialog, który rozciągnął się na całą stronę Może być ładniej i bardziej elegancko Ja po prostu Was ładnie moje Drogie Panie proszę
_________________ Myślenie boli tylko za pierwszym razem...
|
19 lip 2007 20:00:00 |
|
|
Konto usuniete
|
no niby tak, ale zoabcz jaka zywa wymiana zdan byla a ile sie o sobie dowiedziałysmy , no dobra koniec
|
19 lip 2007 20:01:40 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 15 lip 2007 19:05:04 Posty: 177 Lokalizacja: SĂŞpopol, Olsztyn
|
Dziękuje bardzo. Ciekawi mnie natomiast jedna rzecz....Chodzi o genezę Twoich jakże oryginalnych i ciekawych nicków Opowiedz nam coś o tym
_________________ Myślenie boli tylko za pierwszym razem...
|
19 lip 2007 20:09:17 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 lip 2007 13:39:17 Posty: 318 Lokalizacja: GdaĂąsk
|
Oj tam kuba przesadza jak dla mnie to to całe forum wygflada jak jeden wielki off top wiec nie wiem czemu zareagował w tym momencie kiedy dosc zazarta dyskusja sie toczyła ... dosłownie
Swoja drogą tez jestem uzalezniony od słodyczy ;D Kiedys miałem manie na punkcie delicji ... paczka dziennie to norma - ale to było dośc kosztowne ... innym razem mania na czekolady - Truskawkowa z Alpen Gold - codziennie 1 ... inna mania to bardziej w dziecinstwie ... WW i Oranzada na miejscu - razem 1zł - kilka razy dziennie ... w szkole to przewaznie Kitkat i pepsi w puszce - niektorzy moga potwierdzic (1 klasa LO to był Picnic i snickers / mars / twix , od 2 klasy zacząłem nosić kanapki tzw. Makesiówki wiec nie głodowałem tak bardzoe ) ostatnio mam manie na marcepany ;D:D:D
a co do ilosci no to hmm co tu mowic potrafie zjesc znaczne ilosci ... niektorych mdli po polowie czekolady, ja potrafie zjesc 2 w ciagu 20 minut zapic woda i jeszcze jakies batony czy cokolwiek mam pod reką słodycze u mnie nie lezą ;d
_________________
|
19 lip 2007 20:13:26 |
|
|
Konto usuniete
|
krowarobimu....
nie wiem jak bylam mala, konczylam jakiekolwiek zdanie: a krowa robi mu.... jakby to byla kropka... tak wiec to do mnie rpzyleglo....
na_pajaka.. a to z kabaretu , pozycja jakas jescze trafilo to "we mnie" centralnie poniewaz sie boje pajakow
|
19 lip 2007 20:13:43 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 lip 2007 13:39:17 Posty: 318 Lokalizacja: GdaĂąsk
|
Hehe to "na pakąka" kojazy mi sie ze stylem skakania do wody "na kotaaaa"
_________________
|
19 lip 2007 20:16:23 |
|
|
Pocketbook Killer
Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55 Posty: 1513 Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
|
Nie wyglądasz jakbyś potrzebowała diety, a nawet wręcz przeciwnie...
Co do słodyczy: nie wiem, z wiekiem jakoś przestały mi smakować. Za szczeniaka wcinałem wszystko co było słodkie i zawieralo kakao, teraz jakoś mnie nie pociąga ani batonik ani żelki ani cukierki.
|
19 lip 2007 21:26:17 |
|
|
Konto usuniete
|
Nie lubię slodyczy, cukru i innych slodkopodobnych rzeczy
|
19 lip 2007 21:28:23 |
|
|
Konto usuniete
|
Kell jednak nie ejstem szczupla i dieta miel widziana
|
19 lip 2007 21:29:42 |
|
|
Pocketbook Killer
Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55 Posty: 1513 Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
|
Gdzie nie jesteś szczupła? Albo nam serwujesz retuszowane zdjęcia albo masz skłonności do anoreksji :>
_________________ "A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."
//Cormac McCarthy - Droga
|
19 lip 2007 21:31:10 |
|
|
Konto usuniete
|
Kuba, Mako ma racje, to jeden wielki off top :) Ale miło, ze zwróciłeś nam uwage w taki delikatny sposob, a nie jak kiedys - od razu ostrzeżeniem xD
Co do moich nawyków jeszcze... Pod koniec roku szkolnego zaczęłam kupować duże zielone jabłka, oh, uwielbiam je :D
W plecaku zawsze ustawiam książki - od największych do najmniejszych a potem zeszyty.
Buty na wf, zawsze rozwiazane i ułożone materiałem do siebie, po czym dokładnie zawiazywałam worek. Strój, złożony i również ciasno związany. W piórniku mialam sterne śmieci - ściągi, wypisane długopisy, połamana linijka, papierki po cukierkach, a nawet guma :P
Ostatnio mam też cos takiego, że gdy patrzę, widzę taka samą wartość liczbową w godzxinie, jak i w minutach, np dziś patrzę... 21.21. . . .
Albo mówię cos do siebie, a potem zastanawiam sie jak brzmiało by to słowo w j. rozyjskim i od razu patrzę do słownika.
Tak, wiem, dziwny ze mnie człowiek :D
|
19 lip 2007 21:35:30 |
|
|
Konto usuniete
|
nie mam anoreksi
brzuch, sadelko rosnie
|
19 lip 2007 21:35:38 |
|
|
Konto usuniete
|
Też tak robilam, zawsze. Jak coś się nie zgadzalo, to wypakowywalam wszystko i zaczynalam od początku
|
19 lip 2007 21:48:01 |
|
|