|
|
Teraz jest 26 lis 2024 9:43:54
|
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 30 lis 2007 12:02:51 Posty: 139 Lokalizacja: Chicago
|
Ale fajny opis przyjścia na świat nowego czytelnika, tak troszkę mało romantyczny
Tak przy okazji to serdeczne gratulacje!!!
_________________
|
02 paź 2008 9:17:49 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 sie 2007 20:00:35 Posty: 163 Lokalizacja: Czechy Brno
|
Re: Brumbowanie na pisanie
A dziękuje ci @marcinchicago39 wprawdzie z opóźnieniem odpisałam ale dziękuje Jak czas ten szybko leci, tobołek mi podrósł a tu się pozmieniało jak nie wiem. Nawet będę musiała poczytać jeszcze raz regulamin żeby sobie co nieco przypomnieć dla dobra swego.
_________________
|
08 maja 2009 13:50:37 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 29 sie 2008 23:21:37 Posty: 114
|
Re: Brumbowanie na pisanie
Hmm, nie widziałam tego tematu wcześniej, a dzisiaj wyjątkowo mi się przyda. Muszę sobie pomarudzić, gdyż dzisiejszy dzień to jedna wielka tragedia. Po pierwsze kolokwium zaliczeniowe z mikrobiologii - trzeba mieć 10pkt na 15 żeby zdać. Pięć pytań. Pierwsze pytanie źle przeczytałam i napisałam czynniki etiologiczne zapaleń dolnych dróg oddechowych zamiast górnych. Na dwa odpowiedziałam tylko częściowo, bo też źle zrozumiałam pytania... Tak to jest jak się nie potrafi czytać... Po drugie dla mikrobiologii poświęciłam cały tydzień i olewając patomorfologię, z której oczywiście dzisiaj był test z działu. Ustanowiłam priorytetem mikrobiologię i prawdopodobnie w ten sposób obniżyłam sobie średnią z patomorfologii (ach, żegnaj 4,5) oraz prawdopodobnie będę mieć poprawkę z mikrobiologii. Jest to tym bardziej dla mnie traumatyczne przeżycie, że będzie to moja pierwsza poprawka w życiu... Po trzecie, przez te idiotyczne studia nie mam czasu na życie prywatne. Mamy cudowną sesję ciągłą i dla mnie oznacza to tylko tyle, że sesja letnia zaczęła mi się już w lutym i skończy w połowie czerwca jeśli, jak założyłam, zdam wszystko w pierwszych terminach. Więc przez moją cudowną wiecznie trwającą sesję, jestem przez ostatnie dwa tygodnie zmęczona i warczę na wszystkich. W przypływie złego humoru zbluzgałam mojego bliskiego przyjaciela i teraz mi głupio (jak już się wyspałam), a on się do mnie nie odzywa... I jeszcze zaczyna mi się ból migrenowy. Totalna rozpacz. Niech ten dzień się w końcu zakończy...
_________________ "Ten, który walczy z potworami, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. . . kiedy spoglądasz w otchłań, ona również patrzy w ciebie"
Friedrich Nietzsche
|
08 maja 2009 19:08:53 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 sie 2007 20:00:35 Posty: 163 Lokalizacja: Czechy Brno
|
Re: Brumbowanie na pisanie
Tobołek dzisiaj marudny jak diabli, jak ta pogoda za oknem. Za oknem deszczowo i zero szans na wyjście na spacerek ale przynajmniej na ciepłą herbatkę jest czas i glebnięcie na kanapie w "ciepluchowych sparpetusiach" Biblioteczkę którą ze sobą wzięłam z polski zostały przeczytane co do jednej i w chwili obecnej zanudzam się w trakcie popołudniowych drzemek tobołka. Brakuje mi jakiegoś czytadła dobrego. papierowego ( Jakoś mam sentyment do czytania książek na papierze niż w komputerze) Chyba czas zacząć oglądać American Dad żeby troszkę humorek sobie udobruchać. Wprawdzie to głupia amerykańska (chyba) komedia rysunkowa w stylu Family Guy ale pośmiać się można. Życzę wszystkim forumowiczom dobrego dzionka
_________________
|
12 maja 2009 18:07:15 |
|
|
Pocketbook Killer
Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55 Posty: 1513 Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
|
Re: Brumbowanie na pisanie
Cholera, to już prawie rok jak urodziłaś. Ale ten czas leci
_________________ "A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."
//Cormac McCarthy - Droga
|
12 maja 2009 19:36:51 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 sie 2007 20:00:35 Posty: 163 Lokalizacja: Czechy Brno
|
Re: Brumbowanie na pisanie
Kellhus rzeczywiście prawie rok od kiedy ja urodziłam No i faktycznie masz rację czas szybko leci nawet nie zdawałam sobie sprawy że za tak szybko to uleciało kiedy Gumiś tak szybko urósł z z Aniołka zrobiło się takie Diablątko A tu takie zmiany się porobiły
_________________
|
12 maja 2009 20:03:44 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 sie 2007 20:00:35 Posty: 163 Lokalizacja: Czechy Brno
|
Re: Brumbowanie na pisanie
super z czytania nici wyleciała mi soczewka i chodzę na ślepo ledwo widzę jak pisze i do tego okulary gdzieś zapodziałam Już we czwartek do Polski i się obkupię polskimi książkami Nie mogę się doczekać przyjazdu wprawdzie na kilka dni ale zawsze coś troszkę ze znajomymi pobyć mimo że w Polsce ich niedużo zostało a w niedziele na komunie siostrzenicy i w poniedziałek do domu z powrotem
_________________
|
19 maja 2009 12:15:40 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 sie 2007 20:00:35 Posty: 163 Lokalizacja: Czechy Brno
|
Re: Brumbowanie na pisanie
i z powrotem w Czechach, zapomniałam kupić książek, ale sobie już zamówiłam z kdc więc na następny przyjazd będą na mnie już czekać. Testy na prawko zaliczone, teraz tylko praktyka mnie czeka mam nadzieję ze pójdzie mi gładko.\ Małe wesele (czytać komunia) odbębnione dzieci zadowolone
_________________
|
29 maja 2009 17:57:42 |
|
|
Pocketbook Killer
Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55 Posty: 1513 Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
|
Re: Brumbowanie na pisanie
A ja sobie sączę piwko. Mieszkanie kupione, teraz czekać na przeprowadzkę. W końcu mam coś swojego (poza marnym samochodem) No i ten kredyt na 30 lat. Żyć nie umierać
_________________ "A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."
//Cormac McCarthy - Droga
|
29 maja 2009 21:25:45 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 27 lut 2008 17:56:46 Posty: 85 Lokalizacja: Z takiego miejsca, którego nie ma
|
Re: Brumbowanie na pisanie
Ech, Dzień Dziecka dzisiaj, a mi smutno. Zadzwonili rodzice złożyć życzenia i już po kilku minutach spokojna rozmowa zmieniła się w burzę z piorunami . Wieczór miał być nudny i spokojny (ewentualnie nad podręcznikiem - sesja za pasem), a mam tyle pracy, że nie wiem czy w ogóle pójdę spać . I tak mi jakoś smętnie od rana, smutno, nostalgicznie... Wyżaliłam się, może pomoże, raczej nie aa i jeszcze lody mi się skończyły, a nie chce mi się iść do sklepu, to wisienka na torcie dzisiejszych smutków i łezków
_________________ Ludzie mówią, że życie to jest to, ale ja wolę sobie poczytać.
http://www.larche.org.pl/ - Arka (L’Arche) jest rodziną wspólnot, w których razem żyją i pracują osoby z niepełnosprawnością intelektualną oraz asystenci, którzy na pewien czas lub na stałe decydują się być w Arce.
http://www.stowarzyszenie-razem.org - Dolnośląskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Zepsołem Downa
|
01 cze 2009 20:43:09 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 10 kwi 2008 3:22:01 Posty: 351 Lokalizacja: Windy City
|
Re: Brumbowanie na pisanie
A ja właśnie wróciłem ze spitala i dowiedziałem się, że złamałem kość w nadgarstku. W środę czeka mnie operacja - wkręcanie tytanowej śruby. Piękna kontuzja na wakacje, dziękuję... Ani w kosza, ni w piłkę nie pograć, na rowerze nie pojeździć... A o ćwiczeniach ze sztangą to już w ogóle nie ma co marzyć. W sam raz przed planowanym urlopem. Na dodatek to wszystko kilka dni przed narodzinami potomka... Nieszczęścia chodzą parami, albo i trójkami. Mam nadzieję, że to było ostatnie, przynajmniej na jakiś czas.
_________________ Beatus vir qui suffert tentationem, quoniam cum probatus fuerit accipiet coronam vitae.
|
01 cze 2009 21:04:39 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 29 sie 2008 23:21:37 Posty: 114
|
Re: Brumbowanie na pisanie
Student nie śpi Ja póki co, zdałam wszystko. Tak, jestem panikarą . Dwa zdane egzaminy już za mną - teraz cieszę się, że mam sesję ciągłą. Jeszcze tylko dwa egzaminy, pięć pieczątek i koniec... Aha, no i praktyki wakacyjne, ale to już czysta przyjemność Teraz dla odmiany uczę się mikrobiologii, a jest to dziedzina wielce interdyscyplinarna . Co ciekawe, podręcznik, który katedra podaje jako podstawowy, ma w niej bardzo niską opinię - cytując: "Tam jest wszystko źle."
_________________ "Ten, który walczy z potworami, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. . . kiedy spoglądasz w otchłań, ona również patrzy w ciebie"
Friedrich Nietzsche
|
01 cze 2009 21:44:47 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 27 lut 2008 17:56:46 Posty: 85 Lokalizacja: Z takiego miejsca, którego nie ma
|
Re: Brumbowanie na pisanie
to gratulacje bean-sidhe mi zostały jeszcze 4 też niby sesja ciągła, ale jak większość egzaminów to testy, to i tak większość zostaje na czerwiec. A potem koniec... sama nie wiem, czy cieszyć się z tego, czy nie... nie było źle... jeszcze rok i będę mogła poświęcić się temu (oby!) co pokochałam więc chyba dobrze, że studia dobiegają końca, tym bardziej, że od nauki się nie uwolnię, a to mnie cieszy
_________________ Ludzie mówią, że życie to jest to, ale ja wolę sobie poczytać.
http://www.larche.org.pl/ - Arka (L’Arche) jest rodziną wspólnot, w których razem żyją i pracują osoby z niepełnosprawnością intelektualną oraz asystenci, którzy na pewien czas lub na stałe decydują się być w Arce.
http://www.stowarzyszenie-razem.org - Dolnośląskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Zepsołem Downa
|
01 cze 2009 22:10:00 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 29 sie 2008 23:21:37 Posty: 114
|
Re: Brumbowanie na pisanie
Cóż, ja dopiero trzeci rok . U nas są same testy i to jednokrotnego wyboru. Tak nam wywalczył samorząd . No chyba, że ktoś ma poprawkę z mikrobiologii... To wtedy oko w oko z profesorem. U nas ma ją zwykle połowa roku, a najlepsze oceny to 3,5; bo prawdziwe odpowiedzi zna tylko profesor . Fakt faktem, że w końcu wszyscy zdają - za pierwszym czy za piętnastym razem. elohim, tak z ciekawości zapytam, jak to się stało?
_________________ "Ten, który walczy z potworami, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. . . kiedy spoglądasz w otchłań, ona również patrzy w ciebie"
Friedrich Nietzsche
|
01 cze 2009 22:25:03 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 10 kwi 2008 3:22:01 Posty: 351 Lokalizacja: Windy City
|
Re: Brumbowanie na pisanie
Grałem w piłkę nożną Do lekarza poszedłem po tygodniu od kontuzji, lekceważąc ból, myśląc że samo przejdzie. W międzyczasie jeszcze byłem na siłowni i podnosiłem z tym złamanym nadgarstkiem sztangę. W sumie sam jestem sobie winien...
_________________ Beatus vir qui suffert tentationem, quoniam cum probatus fuerit accipiet coronam vitae.
|
01 cze 2009 22:37:21 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|