Dźwięki traktowałem jako sygnał ostrzegający przed całkowitym rozładowaniem baterii. Chociaż w specyfikacjach i forach nie znalazłem takich sugestii. Od tamtej pory ładuję baterię przy dwóch kreskach (najczęściej co 5 dni) i dźwięków więcej nie słychać.

Niestety, u mnie jak się już te dźwięki pojawiły, tak zostały. Niezależnie od stopnia naładowania baterii. Obawiam się, że skończy się to reklamacją, a wygląda, że egzemplarzy do potencjalnej wymiany już nie ma w magazynach

W magazynach teraz są. Jednak to jest na 100% kwestia programowa. Jeśli nie lubisz lub nie znasz linuxa żeby się nim bawić (grzebać), spróbuj przeinstalować firmware. Ja jeszcze tego nie czyniłem bo mam najnowszy więc trzebaby zasięgnąć języka czy ów firmware nadpisuje ustawienia czy może ustawienia są zewnętrzne względem firmware'u.
Na pewno niebawem ktoś się odezwie (z tych co mają doświadczenie z firmwarem).

Garść pytań do użytkowinków M90:
-jak długo mniej-więcj trzyma bateria (w godznach)?
-daje radę z dużymi pdf? Typu skany książek?
-daje radę z wyszukiwaniem wyrażeń w pdf?
-Ivona działa bezproblemowo?

Z góry dzięki za odpowiedź

Zależy pewnie od sposobu używania. Jeszcze jej nie "sformatowałem" więc liczę, że dłużej. U mnie 2-3 dni przy rzadkim używaniu ale leży włączony (odświerzanie pamięci zużywa prąd - tak sobie formatuję baterię).

A jaki sens ładować wielki plik bitmap do pamięci (wszystkie skany naraz)? Ja skany wgrywam do katalogu (kolejne nazwy plików rosnąco) i ładuje do pamięci 1 plik naraz. Śmiga.

Masz na myśli wyrazy? Wyszukuje (o ile nie będą to skany

U mnie dziła i nawet ładnie czyta. Z dwoma ALE:
- długo się ładuje
- duka jeśli czyta w tekście jakieś skróty (np. teksty informatyczne)

Ale ładnie i płynnie czyta prozę.

Z góry dzięki za odpowiedź [/quote]

Niedobrze się dzieje! M90 zaczął mi wariować na ulicy. Otóż siedziałem sobie na ławce na przystanku w centrum miasta i: strona w przód, strona w tył, 2 w przód, 3 w tył a do tego czcionka powiększenie, czcionka pomniejszenie i tak przez kilka minut! Zasłoniłem ręką "IR" przed słońcem ale bez powodzenia (dalej wariuje). Gdy wsiadłem do tramwaju, po znalezieniu strony, którą ostatnio czytałem i przywróceniu rozmiaru czcionki, zacząłem jako tako czytać ale średnio raz na pół minuty wariował o jedną-dwie strony. Gdy tramwaj skręcił w zacienioną ulicę było trochę spokoju. Nagle mignął mi obok jakiś słup i od razu fik - przewrócił stronę. Potem kilkanaście minut poczytałem, do czasu gdy znów tramwaj skręcił - znów przewala strony!
Dalej siedziałem na przystanku autobusowym mając za sobą szybę. Odniosłem wrażenie, że jakoś refleksy na niej od przejeżdżającyh samochodów powodowały kolejne zmiany strony.
Jutro jeszcze raz popróbuję w autobusach. Jak będzie tak dalej, idę z reklamacją.
A jak się sprawuja Wasze M90? Cos cicho na forum (nie zjechaliście pewnie jeszcze z wojaży)
Czekam na jakieś sugestie

W moim (i chyba w większości innych, sądząc po różnych informacjach na forach) to było "normalne" zachowanie. Po prostu IR jest na tyle czuły, że gdy w pobliżu poruszają się jakieś cienie (np. w środkach komunikacji) to efekt jest taki jak opisałeś. Ja sobie z tym radzę w sposób opisany już wcześniej. Po prostu podczas czytania trzymam czytnik w taki sposób, że kciuk przykrywa czujnik i wówczas problem znika. Żeby przerzucić stronę przesuwam lekko kciukiem i tyle. Nie ma z tym żadnych problemów.

Z mojego doświadczenia IR staje się bardziej "narowisty" gdy stan baterii zbliża się do całkowitego rozładowania (1 kreska). Trochę też ma tu chyba znaczenie wersja oprogramowania. Ja obecnie mam "angielską" 20110729 która nieco chyba zmniejszyła czułość tegoż czujnika i poprawiła nieco, na moje oko, obsługę ręcznych adnotacji (zakreślania) co akurat jest dla mnie istotne bo dużo "gryzdam" po PDFach. Popsuła za to Iwonę, która teraz czyta polskie teksty po angielsku
TTS jest jednak dla mnie mało istotny.

Ja nie wytrzymałbym trzymać nieruchomo kciuk i to na tak wrażliwym elemencie

U mnie wariował wieczorem 2 dni temu a wczoraj już nie choć bateria nie była ładowana.
Podejrzewam, że gdyby jakoś dostać się do ustawień, możnaby gdzieś ustawić czołość tego czujnika doświadczalnie. Ale:
1. Nie mam działającego terminala pod M90 (ktoś na poskim forum producenta stworzył "pterminal" ale nie widać znaków na m90).
2. Może się okazać, że po restarcie systemu ustawienia (wgrane z ROM) wrócą do stanu jaki jest na ROM. Trzebaby po znalezieniu właściwego ustawienia (pewnie jakaś liczba w którymś z plików) samemu zmienić to ustawienie w ROMie (otwartym gdzieś na PC) i go sobie wgrać na M90.

Narzekałem na wariujący "IR" ale się uspokoił - może jak marwoj pisał miał coś do stanu baterii (rzekłbym "rezonans z baterią miał").
Mam też co nieco do tego "IR" pod kątem tego, że górną jego część wystarczy lekko wcisnąć ale dolną trzeba sie niemal zaprzeć. Jest to wkurzające bo zważywszy że wszystko jest z jakimś opóźnieniem, nieraz wciśniesz i czekasz a tu nic. I trzeba co chwila podejmować decyzję czy czekać dalej czy próbować jeszcze raz (zwykle 3-4 takie cykle wciskania i oczekiwania). Może to być spowodowane tym, że guzik ten jest krzywy (wyżej wystaje ok. 0,75 mm a niżej jakiś 0,25). Gdybym mógł dostac się do środka, zaraz bym to naprawił ale pytanie czy nie stracę gwarancji.
Natomiast bateria trzyma mi dziwnie długo. 16 dni temu ten czytnik odebrałem i pokazywał 3 kreski. Teraz jest 1 kreska i działa nadal. Czytam ok 1 godz/dzień.

Całkiem niezły wynik jeśli chodzi o baterię. Jednak na twoim miejscu doładowałbym baterię, bo z jednej kreski zrobi się nagle zero, a wtedy może być problem z uruchomieniem urządzenia.

Miałem już to. Wtedy trzeba zresetować (dziurka z tyłu), i włączyć (czy wyłaczyć i właczyć/jakoś tam, nie pamiętam).

Parę słow na temat OCR. Mam książkę C# .NET i platforma .NET (autor Troelsen). Problem jest z rozpoznawaniem tekstu kodów. Głównie '{' rozpoznaje jako 'C' a '}' jako '3'. I na nic uczenie (trenowanie) ani ładowanie własnych słowników. Natomiast inna książka C# Receptury rozpoznawana jest lepiej bo przynajmniej rozpoznaje te nawiasy (są wyraźniej napisane). Wymyśliłem żeby w FineReader treść rozpoznawać OCR a kody traktować jako obraz. Ale to połowiczny zysk a nakład pracy nawet większy bo trzeba zaznaczać bloki (tekst, obraz, tekst, obraz, itd) na każdej stronie.
O co mi chodzi? Chodzi mi o to czy ktoś ma jakieś doświadczenia z rozpoznawaniem tego typu tekstów i może coś doradzić?

Czasem tak mnie wkurza ten M90 bo wciąż mam problemy z tymi dotykowymi przyciskami. Pomijam, że mimo że ma to już miesiąc, wciąż zdarza mi się łapą chwytać za obudowę tam gdzie przyciski co zmienia mi stronę kilkakrotnie nim zauważę (np. gdy jadę autobusem i muszę się np. przsunąć).
Ale najgorsze jest to, że ten IR wciąż mi sam przełącza strony. Dzieje się to gdy mamy nisko Słońce. Codziennie wracam z pracy z M90 w łapie i czytam idąc (kontynuacja po autobusie). Wtedy przewala mi kilka stron gdy słońce pada na IR.
Naprawdę na pohybel temu co to wymyslił. Wszystkie czytniki na świecie mają wygodne i niezawodne przyciski naciskowe a ci chcieli być oryginalni w głupi sposób i zepsuli dobry skąd inąd czytnik.

Na http://www.onyx-boox.com/onyx-boox-firm ... 0-firmware pojawiła się nowa wersja oprogramowania, opisana jako "Blind spot fixed". Czy ktoś już instalował i może podzielić się wrażaniami?

Dodano Cool readera oraz Html readera dla chm.Jest też format fb2 (nie wiem co to za format). U mnie nadal fbreader o raz cool reader nie potrafi prawidłowo otworzyć zabezpieczonych drm książek, plik jest otwierany, ale stron jest 1/1 i biały ekran. Nadal pc nie widzi czytnika, tzn. widzi tylko pusty czytnik karty. Nadal nie otwiera sie ostatnio czytany plik po starcie