Trzeba trochę wyłamać się z konwencji, jednocześnie pozostając w klimacie klasyki czyli: R. Chandler i jego Marlowe - cała seria czarnych kryminałów, E. S. Gardner i adwokat Perry Mason też kanon ale mniej mrocznie, na koniec D. Hammett i Sam Spade w "Sokole maltańskim"; zarówno jako książka, jak i jako doskonała ekranizacja tejże. Oczywiście, niczego nie ujmuję Agacie Christe ale wcześniejsze posty były w dużej części monotematyczne i polegały na licytacji kto zna jeszcze jakiś tytuł A. Ch. Zresztą kryminał ma to do siebie, że wszyskie próby zachęcenia do jego czytania przez opowiadanie - nawet najogólniejsze - treści, psuje całą zabawę, trzeba zaryzykować i zacząć czytać.

Bardzo lubię Rossa McDonalda i jego książki z detektywem o nazwisku Lew Archer. Doskonały jest Erle Stanley Gardner z cyklem o Perry Masonie. Mam też sentyment do Leslie Charterisa i jego ksiązek o przygodach Świętego.


Edit by Rudi: Wszystkie cykle sa wspanaiałe, doskonałe...ale nie wiemy dlaczego. +1 ostrzeżenie za brak argumentacji

------------------ Dodano: Dzisiaj o 20:28:48 ------------------
To był mój pierwszy post dlatego może trochę nieudolny. Ross Mc Donald stworzył sympatycznego, wyrazistego prywatnego detektywa Lwa Archera. Książki charakteryzują się zręczną, bardzo dobrze skonstruowaną intrygą, dobrymi dialogami. Nawiązują do powieści R. Chandlera o detektywie Marlowe, są jednak mniej brutalne, mają też bardziej rozbudowane wątki bohaterów drugoplanowych. Erle Stanley Gardner jest mistrzem w pokazywaniu procesów sądowych. Emocja, napięcie, akcja odbywa się przede wszystkim na salach sądowych a słowne pojedynki pomiędzy prokuraturą a obroną są przedstawione w sposób wręcz intrygujący. Do Leslie Charterisa i jego opowiadań o Świętym mam sentyment przede wszystkim ze względu na oglądany w dzieciństwie serial tv. Ksiązki te pod względem literackim z pewnością nie są najwyższego lotu, ale charakteryzują się żywą akcją i specyficznym poczuciem humoru.

Czytałem kilka powieści kryminalnych Aleksandry Marininy, np. "Gra na cudzym boisku", "Kolacja z zabójcą", Śmierć i trochę miłości", "Ukradziony sen.". Ich bohaterką jest major Anastazja Kamieńska, major moskiewskiej milicji. Nie są to "powieści akcji", ale oprócz ciekawych zagadek kryminalnych pokazują również szerokie tło obyczajowe i kulturowe Moskwy w okresie przemian na przełomie wieków. Gorąco polecam, szczególnie tym, którzy oprócz wartkiej akcji mają również zacięcie do poznawania naszych było nie było dalszych sąsiadów. Wg utworów Marininy był nakręcony serial "Kamieńska", pokazywany również w jednej z polskich telewizji.
Drugą autorką, którą polecam to Daria Doncowa. Jej książki stylem przypominają utwory Joanny Chmielewskiej, pokazują bowiem kryminalną Moskwę końca XX wieku w krzywym zwierciadle. W Polsce ukazały się m.in. "Zjawa w adidasach", " Śpij, kochanie", "Zupa ze złotej rybki", "Kłamstwo na kłamstwie".

Ja za najlepszy kryminał uważam " I nie było już nikogo " Agathy Christie . Jest to dla mnie majstersztyk, ta książka trzyma w napięciu do końca . Bardzo trudno jest odgadnąć kto jest mordercą ( jeżeli ktoś odgadł to gratuluje ) . Mozna powiedzieć że w tej książce opisana jest zbrodnia doskonała no i ma to co powinien mieć każdy kryminał zaskakujące zakończenie . Polecam oczywiście wszystkie książki Agathy Christie .

Świetnymi kryminałami również są "Chemia śmierci" Simon'a Beckett'a, "Harry Angel" William'a Hjortsberg'a oraz seria John'a Connolly'ego o Charlie'm Parkerze. "Chemia śmierci" powala opisami zwłok, fabuła jest też niczego sobie (antropolog uciekając przed przeszłością dociera do małego miasteczka, lecz spokój nietrwa długo). "Harry Angel" ma zaś świetną fabułę (prywatny detektyw dostaje zlecenie od tajemniczego bogacza Louis'a Cyphre - znaleźć Johnny'ego Favourite'a, podczas śledztwa dowiaduje sie o swej przeszłości). Przygody Charlie'go Parker'a ukazują jego walkę z seryjnymi mordercami w tym pomagają mu nietypowi pomocnicy - para gejów morderców: biały Angel oraz czarny Louis. Książki z tej serii mają niesamowicie wciągającą fabułę, gdy zacząłem je czytać trudno mi było odejść od książki.

A może ktoś napisze coś na temat kryminałów Kathy Reichs... Tworzyła seial Kości. Na razie wiem o 4 książkach tej autorki, wydanych przez REDHORSE: Deja dead, Poniedziałkowa Załoba , Śmiertelne decyzje i Nagie kości. Ciekawe ze względu na teorie naukowe i pewien realizm w opisie, chociaż ogólny schemat powieści zbliżony. Mam mieszane uczucia co do książek. Pierwsza bardzo wciągnęła, może dlatego, że nie zanłam jeszcze schematu. Inne trochę mniej.... Jesli ktoś lubi realizm i ma ciągoty w stronę medycyny sądowej to warto pzreczytać. Ciekawa jestem opinii, szczegolnie osob które również oglądały serial...
Aha, książek nie ma w bibliotece.

Komisarz Salvo Montalbano to bohater cyklu poczytnych opowiadań i powieści kryminalnych autorstwa Andrei Camilleriego. Autor jest reżyserem teatralnym, więc i jego dziełka skupione są bardziej na akcji i zależnościach interpersonalnych, niż na opisach przyrody Sam komisarz to typ samotnika, który uwielbia jeść - w samotności. Dlatego nie należy czytać z pustym żołądkiem. Współpracownicy Montalbano to galeria ciekawych postaci, wśród nich odbierający telefony Catarella, którego możliwości językowe doprowadzają komisarza do szewskiej pasji. Praworządny i obdarzony niebywałą intuicją komisarz to bohater, którego nie sposób nie lubić.

Miłośnicy kryminałów powinni przeczytać również ,,Noc w bibliotece” Agaty Christie” Jeżeli chodzi o treść to na piszę tylko tyle, że w bibliotece pewnego pułkownika zostaje znaleziony trup a panna Marple poproszona przez przyjaciółkę próbuje rozwiązać zagadkę tajemniczej śmierci. Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Jak to u Christie fabuła jest skonstruowana niezwykle starannie i logicznie, a do tego jest bardzo wciągająca. Poza tym poznajemy wszystkie efekty śledztwa co sprawia że sami możemy spróbować rozszyfrować kto jest mordercą. No i oczywiście nie tyle zaskakujące co wręcz, jak dla mnie, wprawiające w osłupienie zakończenie, będące bardzo mocnym punktem tego znakomitegokryminału.Polecam.

Agatę Chrystie - zawsze lekko i przyjemnie, no i trzyma w odpowiednim napięciu. Czytałam też ksiażki Alexa Kavy - całkiem ok, choć w każdej można znaleść jakieś fragmenty nawiązujące i powtarzające się w innych tytułach tego autora. Cóż jeszcze - Harlan Coben - czytałam 4 pozycje i każda bardzo udana.

Kryminaly ...moja milosc .... Odkrylam wlasnie H. Mankela serie o komisarzu Wallanderze... Polecam polecam .... Postarajcie sie zachowac jednak chronologiczna kolejnosc, na marginesie akcji wlasciwej toczy sie drugim watkiem opowiesc o zyciu osobistym komisarza. W niemieckich stacjach telewizyjnych pokazywane sa czesto ekranizacje poszczegolnych ksiazek

Edit by Obi: Dlaczego polecasz? Ost za brak argumentów.

spoko są kryminały Jasona Starra. Świetne napięcie i nieprzewidywalność.

Edit by Obi: Ost za spam.

Dla mnie najlepszym kryminałem był „Zwodniczy punkt” Dana Brown ponieważ zaskakiwał mnie wiele razy jest w nim opisana nowoczesna technologia która istnie bo sprawdziłem (silnik) akcja toczy się w świecie rzeczywistym napięcie stale rośnie i ma domieszki sensacji (ostatni pojedynek). Wszystkie jego książki są dobre ale ta mi najbardziej się spodobała polecam wszystkim, podobnie piszącym jest Coben.

osobiscie mam slabosc do agaty christie a najlepszy kryminal jej autorstwa to "10 zolnierzykow" ew. "10 murzynkow" bo wioem ze pod ta nazwa tez wystepowala. akcja jest dobrze utrzymana na wyspie gdzie znajduja sie pozornie niepowiazani ze soba ludzie. nic ich nie laczy a jednak z jakiegos powodu dostali tam zaproszenie. jest to jedna z ksiazek ktora polecam fanom:)

ja dlugo nie czytalem niczego, tlumaczylem sobei tym ze nie mam czasu, dzisdiaj rejestruje sie tutaj aby moc poczytac, co polecacie , jaki kryminal, aby bawic sie naprawde przednio i byc zaskakiwanym
poza agatką, ktora w przeszlosci czytalem wielokrotnie

poleciłabym Ci książki Joe Alexa. Sa w nieco podobnym stylu, chociaż prostszym niż Agatka, mimo to potrafia rozbudzic ciekawość czytelnika. Proponuje Ci książkę pod tytułem "Cichym ścigałam go lotem...", ale juz zupełnie niezwykłą dla mnie jego książką jest "Zmącony spokój Pani Labiryntu" Akcja rozgrywa się na jednej z zapomnianych greckich wysepek, gdzie w trakcie poszukiwania przybytku tytułowej Pani Labiryntu przytrafia sie oczywiście "wypadek" badz jak jest to nazwane w książce "klątwa". Zadaniem Joe Alexa jest rozwiązanie zagadki. Swietnie utrzymana w konwencji Agatki książka, intryguje i trzyma w napięciu czytelnika.