Teraz jest 29 cze 2024 6:44:59




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 283 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 19  Następna strona
Wasza pierwsza książka z gatunku fantasy... 
Autor Wiadomość
Post 
Dla mnie pierwszą książką był Conan z Cimmerii. Nigdy nie zapomnę tej książeczki w tonacji pomarańczowej. Opowiadania (w tomie było ich bodajże 5), przeczytałem drugi raz w odstępie tygodnia. I tak fantastyka kompletnie mnie pochłonęła. Muszę tą książeczkę gdzieś na strychu odnaleźć i przeczytać ponownie :)


21 maja 2008 11:30:20
Użytkownik

Dołączył(a): 01 kwi 2008 17:20:28
Posty: 34
Post 
Hmmm moaj pierwsza kasiążka fantasty mysleże była to saga SOLL ale z tą fantastyką jest dziwnie bo w sumnie jej tam nie ma o ile zdolności nad naturalne uznamy za fantastyczne. No ale miała być pierwsza książka z gatunku fantasty o ile dobrze pamietam była to Nortona z cyklu Świat Czarownic. Pamietam że bardzo mnie wciagneła ale teraz nie przypominam sobie nawet o czym była. Z pierwszych książek fantasty, które przeczytałam najbardziej utkwił mi cykl Eddingsa i racam do niego od czasu do czasu. Były to dla mnie pierwsza powieść fantasty i dzięki nim polubiłam ten gatunek


21 maja 2008 12:22:53
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 23 kwi 2008 21:44:20
Posty: 69
Post 
Kiedyś w zamierzchłych czasach, początek podstawówki kiedy nie specjalnie przepadałem za czytaniem kumpel pożyczył mi Wyprawę Tolkiena. Pamiętam że wydała mi się strasznie gruba (nigdy przedtem nie zabierałem się za taką cegłę). Żeby nie robić obciachu zaparłem się i przeszedłem przez pierwsze 50 stron potem 100 a potem nie wiem kiedy skończyłem Trylogię i Silmarilion, Hobita, a potem była jedna biblioteka , druga i trzecia... (wtedy nikt nie słyszała o ebookach)


21 maja 2008 23:12:44
Zobacz profil
Post 
Moja pierwsza książka fantasy były opowiadania Tolkiena, szczególnie zapamiętałem Rudy Dżil i jego pies. Potem od razu zabrałem sie za Hobbita i jakoś w tym czasie przeczytałem Conana z Cimerii, prostą fascynacji Tolkienem i fantasy było dostanie przez rodzicow pod choinkę Trylogi Władcy Pierścieni i pochłonięcie jej podczas dłuższego przeziębienia w domu (non stop czytałem tak mnie pochłonęła).


22 maja 2008 11:28:04
Post 
Moja pierwszą książką z dziedziny fantastyki...a raczej basni jest książka "Bracia Lwie Serce" Astrid Lindgren. Pamiętam, że byłam tak zafascynowana tą książka, że przeczytałam ją aż 3 razy:-)do dzis pamiętam głowny wątek tej ksiązki:-)


22 maja 2008 13:41:32
Post 
Moja pierwsza książka fantasty dotąd myslalam ze był Władca Pierscieni a tu patrze wyszlo że jednak Potter, czytalam go bo kazdy czytal wiec postanowilam sprawdzic czy jest tak ciekawy jak mowią . wicągnoł mnie na tyle ze przeczytałam wszystkie części , i chyba mnie tak wcignoł bo on był całkiem zwyczajny jak ja czy ktoś inny ,fantasty jest dobre na odreoganie się od świata , bo można uciec w całkiem inna krainę :)i dlatego ten Potter to nie do końca takie fantasty z krwi i kości ,


22 maja 2008 16:33:15
Post 
Eddings David - Szafirowa róża. To moja pierwsza powieść fantasy. Gdy zacząłem to czytać odkryłem, że świat ma o wiele więcej kolorów niż to widać. Odkryłem coś takiego jak magia, poznałem pojęcia czarodziej i mag. I zakochałem się w tym gatunku. Niestety biblioteka była raczej skromnie zaopatrzona i cały cykl przeczytałem dużo, dużo później. Niemniej już wtedy wiedziałem, że to ten rodzaj powieści, który daje mi najwięcej satysfakcji.


22 maja 2008 21:50:57
Użytkownik

Dołączył(a): 18 kwi 2008 19:06:45
Posty: 39
Post 
No i oryginalna nie będę pewnie. Nigdy nie lubiłam bajek o czarownicach, gadajacych psach, o syrenach itp. Jak patrzyłam na takie filmy po prostu mnie to śmieszyło. Lubie opowieści z serii "to mogło wydarzyć się naprawdę". Opowiesci fantastyczne były dla mnie zbyt mało realne, co prawda horrory też jakoś specjalnie na realne nie wyglądają, ale podoba mi się w nich to, że wzbudzają strach. Fantastyka więc była dla mnie zawsze czymś co omijałam z daleka, czymś bezcelowym. Ale jak chodziłam do szkoły i słuchałam opowieści o tym jaki "Wladca pierścieni" jest wspaniały i o tym jak bardzo rozbudowany jest świat w "Harrym Potterze" z ciekawości sięgnęłam po te pozycje. W przeciągu 2 tygodni przeczytałam całą serię Harrego(tak się w ten świat wciągnęłam). Teraz wiem, że książki te manipulują naszą wyobraźnią a to właśnie w książkach cenię najbardziej. I nie sądzę, że książki tego typu są dla dzieci. Dziś już wiem, że gdyby nie Harry Potter, moja wiedza na temat tego gatunku - fantastyki byłaby bardzo niewielka.


23 maja 2008 0:11:09
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 kwi 2008 19:03:53
Posty: 37
Lokalizacja: ze wszond
Post 
Właśnie złapałam się na tym, że ... nie pamiętam! Naprawdę nie pamiętam, która książką była tą moją pierwszą z gatunku fantasy...

Nie było żadnego nagłego olśnienia, żadnego oświecenia w momencie odkrycia jedynej słusznej literatury, nic z tych rzeczy. Wszystko odbyło się niezwykle płynnie, prawie niezauważalnie. Byłam dzieckiem uwielbiającym czytać, zwłaszcza literaturę dziecięcą i młodzieżową, nie aspirowałam nigdy do tego, żeby czytać tzw. "dorosłe" książki. Niektóre z czytanych przeze mnie musiały zahaczać o fantastykę. Pamiętam, jak uwielbiałam "Córkę czarownic" Terakowskiej. I "Ronję, córkę zbójnika" Astrid Lindgren.

Gdy jeździłam do babci, przyglądałam się książkom, które miała na półkach. Widziałam "Władcę pierścieni", trzy niewielkie tomy w czarnych okładkach, których tytuły zainteresowały mnie przelotnie. Sięgnęłam po nie dużo później, już po lekturze "Hobbita", którego fragment był w podręczniku do języka polskiego. To była miłość od pierwszego wejrzenia i byłam bardzo zła, że nie poszłam za impulsem wtedy, dawno. Miałam 13 lat i żałowałam, że trafiłam na Tolkiena tak późno.
Nadal chyba nie miałam pojęcia, że to fantastyka. Nie sądzę. Skąd miałam wiedzieć?

Jakiś czas później dostałam od dziadka zupełnie niepozorne książeczki. Z dedykacją autora, którego ojciec był przyjacielem dziadka. Proszę proszę. Piotr Witold Lech "Rokhorm z Aron". Nadal lubię je czytać. To moja historia prapoczątku, chociaż żadna klasyka.
Gdzieś w międzyczasie zobaczyłam w bibliotece "Wiedźmina". Albo w księgarni, bo pamiętam siebie czytającą na stojąco pierwsze strony "Krwi elfów". Nic nie wiedziałam o opowiadaniach. Przeczytałam je na samym końcu.

Nie było punktu zwrotnego. To był płynny proces. Nadal trwa :)

_________________
W liczbie π od pozycji 2440 po przecinku znajduje się 666. Strzeżcie się koła i jego pola!


24 maja 2008 14:38:22
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 24 maja 2008 14:59:22
Posty: 26
Lokalizacja: Warszawa
Post 
O ile dobrze pamiętam, moją pierwszą ksiażką fantasty - a właściwie pierwszą serią były teksty C. S. Lewisa: "Lew, czasrownica i stara szafa" itp. Miałam wówczas ok. 7-8 lat i byłam wręcz zachwycona połączeniem świata "prawdziwego" i tego z Narni. Teraz, po wielu latach, nadal mnie to fascynuje. Narnijski cykl Lewisa miał ogromny wpływ na moje późniejsze preferencje literackie. Mimo, że czytam bardzo wiele bardzo różnych tekstów, to fantasy ma w moim sercu miejsce szczególne.


24 maja 2008 15:55:25
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 24 maja 2008 19:02:14
Posty: 27
Post 
Moja pierwsza książka fantasy... Cóż pewnie nie bedę orginalna jak powiem, że Harry Potter. Prawda jest taka, że to własnie ta książka sprawiła że wogóle zaczęłam czytać. Wczesniej nie miałam jakos zacięcia do tej wspaniałej czynności. Wszystko zaczeło sie od Pottera, potem polecial Władca Pierścieni no i dalej. I tak już od chyba 8 lat.


24 maja 2008 19:23:47
Zobacz profil
Post 
Moją pierwszą książką fantasy - a właściwię pierwszą sagą fantasy był "Władca Pierścieni", akurat mój tata skończył czytać "Drużynę Pierścienia" , a ja zainteresowałem sie cóż to za gruba lektura tak pasjonuje mojego sznownego rodzica. Zacząłem czytać - i przepadłem. I to mimo opinii niektórych ,że to troche dziwna lektura dla ośmiolatka :)
Od tamtej pory pochłaniam każde fantasy jakie wpadnie mi w ręce - i tak już kilkanaście lat. I jestem z tego powodu niezmiernie zadowolony.


26 maja 2008 9:44:45
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 lut 2008 12:01:53
Posty: 26
Post 
W sumie to nie wiem...

Najbardziej pamiętam "Wiedźmikołaja" Pratchetta. Poleciła mi go przyjaciółka mojej siostry. Zbierałam się do niego bardzo dłuuuugo, ale w końcu się przemogłam. I wpadłam. Nie sądziłam, że fantastyka może być tak genialna. Zaczęłam wszędzie szukać książek Pratchetta. Potem był Sapkowski, Tolkien, Ziemiański, Piekara, Ćwiek...

Teraz kocham wszystko, co ma jakiś związek ze światem fantasty. Pokochałam elfy, wampiry czy demony. Uwielbiam bardów, skrytobójców i szpiegów. Nie mogę żyć bez magii (oczywiście mówiąc metaforycznie :) ).

Ostatnio poluję na połączenia różnych światów, jak np. w "Kłamcy" Jakuba Ćwieka. Kto by wpadł, by nordycki bóg kłamstwa, Loki, mógł być na usługach chrześcijańskich aniołów? I na dodatek pomagają mu dwaj greccy bogowie - Bachus i Eros.

Tak czy siak fantastyka jest genialna, ot co!

Pozdrawiam,
niewidzialna

PS. Co prawda Pottera czytałam wcześniej przed Pratchettem, ale uważam, że to do końca nie jest takie typowe fantasy. Zdania są w tej kwestii podzielone, ale to nie jest temat na to, by się nad tym rozwodzić.

_________________
Jeżeli dasz mi sześć linijek napisanych przez najbardziej uczciwego człowieka i tak znajdę w nich przyczynę do powieszenia go.

A.J. Richelieu


26 maja 2008 13:30:28
Zobacz profil
Post 
Moja pierwsza książką z gatunku fantasy był "Pionek proroctwa" Davida Eddingsa z cyklu "Belgariada". To po tej książce pokochałam fantasy....sama nie wiem za co. Może za "idealny świat" i "idealne życie"...moze za brak problemów i łatwość życia...a może za życie tak pełne przygód...nie wiem, ale jednego jestem pewna: Do końca życia będę lubiła fantasy i nic tego nie zmieni:).


26 maja 2008 18:34:34
Post 
ja już chyba nie pamiętam, co było pierwsze, ale mam wrażenie, że to była " Pieśń Łowcy" Tada Williamsa, genialna książka o kotach, która sprawiła, że zaczęłam podejrzewać koty o bycie kimś więcej :)


26 maja 2008 20:22:34
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 283 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 19  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron