Autor |
Wiadomość |
Konto usuniete
|
W filmach o Potterze brakuje mi tego szkolnego klimatu. W książce fajnie były opisane te przyziemne wątki. Bohaterowie musieli zakuwać być na czas w dormitoriach itp. Wiadomo że w filmie nie można tego wszystkiego zmiescic ale właścnie przez odrzucenie tych zgoła niepotrzebnych elementów film stracił na magicznosci.
|
04 lis 2008 21:31:35 |
|
|
Konto usuniete
|
Nie zapomnijmy, że parę wątków zostało też przerobionych i niekiedy psują to co J.K. Rowling z takim trudem napisała.
Czy ktoś mógłby mi zdradzić sekret kto będzie teraz odtwórcą roli Harrego?
|
04 lis 2008 22:42:26 |
|
|
Konto usuniete
|
Książka to książka ! Napewno były o niebo lepsze od filmów chodź "Więźień Azkabanu" był naprawdę udany ale reszta powiedzmy sobie szczerze to już nie to samo co cudowne książki Rowling. Zobaczymy co wyjdzie z ekranizacji szóstego tomu. Ale gdzieś czytałem że został przeniesiony dlatego że to poprostu nieudany film.
|
04 lis 2008 23:23:03 |
|
|
Ursula
|
Ekranizacja ta nie podobała mi się. Uważam, że brak jej takiego klimatu, który mają książki. Wycieli wiele wątków i gra aktorów też jest dość mierna, nie mówiąc o tym, że niektórzy aktorzy są kompletnie nie dobrani do swoich ról np. Ginny. Ogólnie mierny film z bardzo dobrą muzyką.
|
08 lis 2008 21:56:50 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 lis 2008 15:56:55 Posty: 33 Lokalizacja: TuchĂłw
|
Ekranizacje są dość cienkie. Poskracane do granic możliwości wątki, zgodnie z poprzedniczką aktorzy nie dobrani do ról... Ginny? ekhm... taka ruda, średnio ładna. A w 6 części nagle wypięknieje? Jeszcze Umbridge (ok wygląda jak ropucha zgadzam się) ale zaklęcie "bombarda" ? a to co? Nie pamiętam wszystkich niuansów choćby dlatego że po jednokrotnym obejrzeniu filmów miałem dość i z miną wielce nieszczęśliwą wracałem do książek. Muzyka też nie jest tak dobra jak mogłaby być na taki film (może to zboczenie ale nie wytrzymuje porównania z dziełem Johna Williamsa - star wars). Ogólnie rzadko trafia się ekranizacja która mi się podoba, i ta nie była wyjątkiem od tej reguły. Nie podobała mi się.
_________________ "Idzie to dziewczę do głowy jak wino, ale się nim nie upiję bo cudze" ;(
|
13 lis 2008 22:33:39 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 06 lis 2008 1:29:18 Posty: 24
|
Osobiście byłam mocno rozczarowana każdą ekranizacją Harry'ego Pottera ... ;/ sam film bez uprzedniego zapoznania się z książką robi wrażenie, ale ja nie miałam niestety tej przyjemności. Na każdym kroku dostrzegałam poważne odchylenia od fabuły... może jestem drobiazgowa i czepiam się zbyt mocno, ale uważam, że zabili tę magiczną aurę, którą można było poczuć czytając książkę.
|
20 lis 2008 23:07:40 |
|
|
Konto usuniete
|
hey:) Ja rowniez nie jestem zwolenniczka ekranizacji ksiazek..szczegolnie tych o Harrym.. Moim zdaniem za duzo w nich pominietych szczegolow ( choc wiem ze gdyby bylo inaczej to film trwalby okolo 17 godzin;p) Poza tym wiele (moze i nieistotnych) rzeczy zostało zmienionych (chociazby kolor Błędnego Rycerza)...
|
22 lis 2008 15:20:52 |
|
|
Konto usuniete
|
zgadzam się z przedmówcom ale jakbyście zauważyli ze w zakonie feniksa podczas starcia (departament tajemnic ) tam latali (chyba) a w książce nc takiego nie było napisane .według mnie to trochę dziwne i podpakuwuje film.
|
26 lis 2008 22:40:02 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 26 lis 2008 22:05:17 Posty: 39
|
A mi sie podobalo. Nie jestem zbyt wymagajacy jesli chodzi o produkcje tego typu. Ma byc akcja, czary, fikolki na miotle, aktorka grajaca Hermione <3, smoki i ogolnie latajacy cyrk Harrego Pottera. Czego byscie chcieli wiecej ?
Najlepsza byla czesc 1 2 i 3. Chociaz w tych nowszych mamy juz nieco bardziej dojrzala Hermione ^^
|
29 lis 2008 3:38:31 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 08 gru 2008 13:21:42 Posty: 20
|
Byłam mocno zawiedziona. Książka była super. Można było z tego nakręcić na prawde dobry film! Potrafię zrozumieć że każdy reżyser ma swoja wizje filmu, pomija pewne wątki zmienia i dodaje...ale pan Newell strasznie wszystko popsuł. Ekranizacja Harrego była zwyczajnie nudna. Obejrzałam 4 części i żadna mi się nie podobała. Wcale nie licze że nowa część filmu będzie lepsza i wątpie żeby było warto ją obejrzeć żeby znów pozniej stwierdzić że straciło sie czas...
|
08 gru 2008 14:00:38 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 12 gru 2008 22:51:43 Posty: 23
|
Nie ogladalam jeszcze "Zakonu Feniksa" w sumie mam taki zamiar i rowniez zastanawiam sie czy warto? Poprzednie ekranizacje rozczarowaly mnie, czy cos sie zmienilo?
|
13 gru 2008 15:34:38 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 15 gru 2008 1:51:56 Posty: 28 Lokalizacja: WrocÂław
|
Czy jestem fanem Harrego Pottera? Tak, jestem. To właśnie od powieści Joanne Kate Rowling zaczęła się moja przygoda z czytelnictwem. Dość oryginalnie, ponieważ zacząłem czytać od "Więźnia Azkabanu" na drugi dzień po obejrzeniu w kinie (premiera) i doszedłem do wniosku oglądając wcześniej dwie poprzednie i po przeczytaniu pierwszego i drugiego tomu, że to właśnie Więzień Azkabanu został najlepiej i najwierniej przeniesiony na ekran. Czwarta część... powiedzmy, że w "Czarze ognia" najbardziej nie podoba mi się zupełny brak Ludo Bagmana i to, że zapowiedzi związane z meczem finałowym Mistrzostw Świata w Quidditchu okazały się zupełną brednią. Potem wziąłem się za "Harry Potter and the Order of the Phoenix" w oryginale, gdyż nie było wtedy jeszcze polskiego tłumaczenia. Szóstą i siódmą też czytałem najpierw po angielsku, potem dorwałem pierwsze trzy w oryginale, następnie wszystkie po niemiecku. Czytałem także wczesne przekłady na język polski dokonywane przez fanów i muszę stwierdzić, że najgorsze z nich wszystkich to niestety wersję tłumaczone przez pana Andrzeja Polkowskiego. Natomiast wracając do filmów. Piąta część na przykład mnie najmniej się podobała jeżeli chodzi o "niedosyt" po konfrontacji z książką, ale od biedy można im to wybaczyć, gdyż to właśnie Zakon Feniksa ze swoimi 950 stronami (nie licząc dodatku Polkowskiego na końcu) jest najgrubszą książką ze wszystkich.
_________________ -=> DJ M@fi0z0® <=-
"Es gibt so viele die Menschen, du aber ein, meine Liebe, Nur will dir sagen können, dass du einzig bist, wen ich lieben kann" (własne) Für dich... für immer dein...
|
16 gru 2008 23:25:44 |
|
|
Konto usuniete
|
Książki o Harrym Potterze są dobre ale zawsze najlepsza będzie pierwsza część kolejne części są coraz gorsze
|
17 gru 2008 19:06:11 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 gru 2008 1:21:50 Posty: 19
|
Ksiązka o Harrym byla chyba moją pierwsza ktora zawierala w sobie magię...to chyba przez nią zacząlem lubić czytać ksiązki. Pomimo tego ze coraz nowsze czewsci byly coraz gorsze..nie wspominajac o ostatniej ktora miala badziewne Amerykanskie zakonczenie zamysl ksiazki jest zankomity. Moze i ta ksiązke pisala kobieta- ale to nie znaczy ze jest zla! Nie zebym był fanem Harrego, ale uwazam ze kazdy ktory czyta ksiazki tego typu powinien sięgnąc po tą pozycję.
|
17 gru 2008 23:39:49 |
|
|
Kamillius
|
No HP zaczęło u mnie masowe czytanie książek;) Ale niestety... Ekranizacje nie były za dobre... Mogli by się bardziej postarać
Edit by Rudi: Ost za spam.
|
20 gru 2008 14:23:46 |
|
|