|
|
Teraz jest 24 lis 2024 0:45:31
|
Poziom czytelnictwa w Polsce
Autor |
Wiadomość |
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
Re: Poziom czytelnictwa w Polsce
Tak, to albo obala tezę, iż czytanie książek ma zbawienny wpływ na ortografię czytelników albo ową tezę potwierdza. Też widuję czytających ludzi w środkach komunikacji miejskiej - tak z 1-2 (oprócz mnie) na z 60-80 ludzi jadących. Tak samo jest w szkołach - można dojrzeć czytających w czasie wolnym uczniów - ale jest ich kilku na całą szkołę, czego niektórzy obserwatorzy zdają się nie brać pod uwagę. Zrób prosty eksperyment - wybierz się na godzinną wędrówkę po swoim mieście (np. do parku albo komunikację miejską wykorzystaj). Policz dokładnie, ilu ludzi widziałaś - możesz nawet odliczyć tych, co prowadzą samochody. Zanotuj również ilu z nich czytało książki. Z chęcią zobaczę wyniki, w których wychodzi, że z 50% lub więcej zauważonych osób czyta... Bo, przyznam się, skrycie uważam dokładnie tak jak elohim - że to międzynarodowy spisek, by pognębić Polaków. Zapewne posunęli się już do tego, iż jak ich agenci wypatrzą, że ktoś czyta, to go łapią i do wora pakują, by inni Polacy nie zauważyli i wierzyli w statystykę, jaką potem spiskowcy im oferują...
_________________
|
16 kwi 2009 9:46:00 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 15 kwi 2009 11:33:10 Posty: 24
|
Re: Poziom czytelnictwa w Polsce
no sorry ale mam problemy z ortografia...;p
|
16 kwi 2009 11:05:59 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 19 kwi 2008 22:52:32 Posty: 119
|
Re: Poziom czytelnictwa w Polsce
Use firefox.
A propos tych badań- czy do książek zaliczają tu podręczniki i ćwiczenia? W mojej klasie każdy takich tomów do wiodących przedmiotów ma kilkanaście i ciągle kupuje się i kseruje nowe.
_________________ To było dawno i nieprawda!
|
16 kwi 2009 20:32:10 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 gru 2008 12:29:02 Posty: 40
|
Re: Poziom czytelnictwa w Polsce
A pomyślałeś czasem, że ci " można by pomyśleć- lepsi- czytelnicy mogą kupić książkę bo wypada ją mieć, bo dobrze się prezentuje na półce, bo znajomi mają etc... etc... . Co do statystyk, masz rację. Rzadko bywają miarodajne, a moim skromnym zdaniem książka elektroniczna jednak nie dorównuje tej pięknie wydanej, którą można wziąć do ręki, którą można poczytać do poduszki, która może stać się Twoim przyjacielem. Zapytasz może cóż więc tutaj robię? Głównie jestem ciekaw zdania innych czytelników na temat różnych książek, czasem też, tak jak dziś, mam ochotę sam coś wtrącić jeśli temat mnie zainteresuje. Oczywiście byłbym hipokrytą gdybym stwierdził, że nie zainteresowała mnie biblioteka. Znalazłem kilka pozycji, których gdzie indziej nie udało mi się spotkać. Dlatego uważam, że jest to bardzo wartościowe forum. Ludzie, którzy czytają dużo książek z reguły mają trochę szersze horyzonty.
_________________ ...ja cóż- włóczęga, niespokojny duch...
|
23 kwi 2009 19:26:49 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 15 kwi 2009 11:54:37 Posty: 20
|
Re: Poziom czytelnictwa w Polsce
I zgadzam się ze zdaniem icka całkowicie. Nie ma to jak książka którą można zdjąć z półki rozsiąść się wygodnie w fotelu, czy na ławce w parku i zanurzyć się w lekturze. Zamiast garbić się przed monitorem i męczyć oczy do granic wytrzymałości. Osobiście po eBooki sięgam tylko w ostateczności, jeśli nie mam szansy na zdobycie danej powieści w wersji drukowanej. Z audiobooków korzystam tylko w pracy, szef nie byłby zbyt zadowolony gdybym siedział z książką w ręce zamiast pracować, a tak nie ma się do czego przyczepić . A co do spadku poziomu czytelnictwa to cóż. Wydaje mi się że jeden z moich kolegów kiedyś dość jasno odpowiedział mi na to pytanie, i mam wrażenie że przedstawiał nie tylko swoje stanowisko. Powiedział: "Po co czytać skoro można obejrzeć". Czytanie może zająć tydzień, dwa, może nawet miesiąc, a film najwyżej dwie godziny. Pominąwszy fakt że większość młodzieży sięga tylko po lektury szkolne dlatego że trzeba. Ja osobiście z lektur w ogólniaku przeczytałem tylko "Mistrza i Małgorzatę", coś się zaś tyczy pozostałych lektur obowiązkowych, miałem pod ręką ciekawsze czytadła . Co prawda sukces Pani Rowling i HP niejako podniósł poziom czytelnictwa w Polsce, pytanie tylko brzmi czy nasz kochana, złota, Polska młodzież nie straci zapału teraz kiedy mały czarodziej zrobił już co miał zrobić i odszedł do Galerii sław, jako projekt zamknięty. Mówiąc krótko czy nie cofną się do ery mugoli .
|
27 kwi 2009 13:39:51 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
Re: Poziom czytelnictwa w Polsce
Nic, tylko rwać włosy z głowy. Można ludziom tłumaczyć, że do czytania eBooków służą głównie urządzenia zwane czytnikami eBooków, a ci i tak będą uważać, że eBooki czyta się z monitora LCD podpiętego do stacjonarnego PCta. eBooki czytane na czytnikach oczy męczą tak samo jak normalne książki - wszystko dzięki wspaniałej technologii e-Ink. Można się również z czytnikiem wygodnie rozsiąść na ławce w parku czy w ulubionym fotelu - a przy wyjeździe na wakacje nie brać pięc kilo makulatury, a ważący pareset gramów czytnik. No tak, najpierw wymieniasz brak czytania lektur jako coś w moim przekonaniu złego, a potem mówisz, że sam tak robiłeś. Budujące, zaiste. Jakiś dowód owej niemiarodajności, poza przekonaniem, zupełnie jak pan Gołębiewski, że coś na pewno jest nie tak, bo tak się nam wydaje? No i od kiedy to książki elektronicznej nie można poczytać do poduszki? Oczywiście, że można. Wziąć do ręki wprawdzie można tylko czytnik z eKsiążką, ale moim zdaniem wychodzi na jedno i to samo. Wydaje się, że książki elektroniczne pokazały wyraźny podział wśród czytelników: tych, którzy czytają, bo interesuje ich przede wszystkim treść i tych, którzy bardziej niż treścią przejmują się zapachem czy kolorową okładką. Or Opera. 9.x po klinięciu, 10 inline. Wydaje mi się, ponieważ BN nie udostępniła chyba nigdzie kwestionariusza, że jednak podręczników i ćwiczeń do jednego worka z książkami nie wrzucono. I dobrze, bo wyszło by na to, iż każdy uczeń czyta, i to od groma: a to podręcznik do polskiego, a to do matematyki, a to do geografii... Co spowodowałoby pozbawienie badań jakiegokolwiek sensu.
_________________
|
27 kwi 2009 14:06:29 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 15 kwi 2009 11:54:37 Posty: 20
|
Re: Poziom czytelnictwa w Polsce
No dobra, czytniki zapomniałem o nich bo po prostu ich nie używam, zwracam honor. Może kiedyś sam się skuszę i se sprawię takie coś. Na razie jednak będę woził ze sobą, jak to ładnie ująłeś, makulaturę, bo raczej nie wyjeżdżam na okresy tak długie żebym musiał zabierać ze sobą całą bibliotekę. Ale kto wie może kiedyś zmienię zdanie. Co się zaś tyczy czytania, bądź też nie czytania lektur. Nie chodziło mi o to że potępiam ich nieczytanie (co nie znaczy że je pochwalam), tylko o to że dla sporej części młodzieży są to jedyne książki które będą czytać, a i tak wielu z nich je olewa. Nie mam zamiaru nikogo umoralniać za to czy czyta lektury czy nie, bo sam, bez bicia, przyznaję że ich za wiele nie przeczytałem, zamiast tego czytałem inne książki. Było to suche stwierdzenie faktu, nie miałem zamiaru umieszczać w tym zdaniu niczego "budującego", więc nie wiem dlaczego próbujesz coś takiego w nim znaleźć. Na koniec pragnę cię zapewnić że, absolutnie, nie kupuję książek ze względu na ładne okładki, czy zapach tuszu. Zgadza się lubię go ale nie on jest tu czynnikiem decydującym. Przede wszystkim liczy się treść, tak samo jak w przypadku eBooków czytanych w czytnikach. Także odrobinę się nie zrozumieliśmy Pozdrawiam
|
27 kwi 2009 17:01:13 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 14 sty 2009 19:22:32 Posty: 25 Lokalizacja: MiĂąsk Mazowiecki
|
Re: Poziom czytelnictwa w Polsce
no coż o ile można sobie pozwolić na taki czytnik, zresztą jestem dość konserwatywna i moim zdaniem nic nie zastąpi szelestu kartek przekręcanych z niecierpliwością aby dowiedzieć się co jest na następnej stronie...
_________________ Nosisz spodnie.... więc walcz!!!xD
|
27 kwi 2009 20:59:48 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 gru 2008 12:29:02 Posty: 40
|
Re: Poziom czytelnictwa w Polsce
[/quote] Jakiś dowód owej niemiarodajności, poza przekonaniem, zupełnie jak pan Gołębiewski, że coś na pewno jest nie tak, bo tak się nam wydaje?
No i od kiedy to książki elektronicznej nie można poczytać do poduszki? Oczywiście, że można. Wziąć do ręki wprawdzie można tylko czytnik z eKsiążką, ale moim zdaniem wychodzi na jedno i to samo.
Wydaje się, że książki elektroniczne pokazały wyraźny podział wśród czytelników: tych, którzy czytają, bo interesuje ich przede wszystkim treść i tych, którzy bardziej niż treścią przejmują się zapachem czy kolorową okładką.
Jeśli tak bardzo jesteś ciekaw,to dla mnie właśnie treść jest najważniejsza. Przyznasz jednak chyba, że z książką jest jak z kobietą. Najlepiej, żeby była mądra i piękna- i właśnie w takiej kolejności. A czytnik i książka to chyba jednak jest różnica. Być może jestem staroświecki lub nazwij to jak chcesz. Ale to pewnie z racji wieku. A co do statystyk, wystarczy trochę obserwacji. Nie potrzeba żadnych dowodów. Każdy zdrowo myślący człowiek chyba conajmniej raz w życiu zaobserwował, jak się mają wyniki sondaży lub statystyki do naszej szarej rzeczywistości. Życzę Ci więc trochę więcej wnikliwości w obserwacji otaczającego nas świata.
_________________ ...ja cóż- włóczęga, niespokojny duch...
|
30 kwi 2009 15:43:08 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
Re: Poziom czytelnictwa w Polsce
Tak, jest różnica. Książka jest cięższa, do tego trzeba wkładać zakładkę. No i jak się skończy, to albo trzeba mieć drugą (czyli waga x2, co jest ważne, jak to wozimy) albo lecieć do księgarni/biblioteki/znajomych. I ja bym porównał to do samochodów - książka tradycyjna to "maluch" - każdy miał, przyzwyczaił się, ma wspomnienia, lubi kaszlaka. Gdy mu jednak zaoferować najnowszą brykę - która wprawdzie historii pozbawiona, ale dużo potężniejsza - zmienia bez zastanowienia... Chyba, że jest zatwardziałym konserwatystą, dla którego nie liczy się dotarcie do miejsca przeznaczenia, a posiedzenie w gruchocie, powdychanie jego zapachu i powzdychanie, jak to kiedyś było... Oczywiście, oczywiście. Proszę bardzo, proponowałem eksperyment w tym poście: dyskusja-ogolna-f36/poziom-czytelnictwa-w-polsce-t7572-30.html#p52197 -- zapraszam do przeprowadzenia go i zgłoszenia się potem tutaj z wynikami. Nie wiem jak u Ciebie, u mnie na 50+ osób w środku komunikacji miejskiej czytają ze dwie.
_________________
|
30 kwi 2009 21:22:40 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 25 paź 2008 19:52:23 Posty: 56
|
Re: Poziom czytelnictwa w Polsce
Mimo wszystko wśród moich znajomych nie zaobserwowałam drastycznego spadku zainteresowania literaturą. Warto natomiast zauważyć, że znacznie obnizył się poziom czytanych książek. Literatura ma być prosta, łatwa i przyjemna, niechętnie natomiast sięga się teraz po utwory zmuszające do myślenia. Kiedy jednak ktoś jest zainteresowany literaturą, czyta dużo pozycji o różnej tematyce i ogólne tendencje nie mają na niego wpływu.
|
01 cze 2009 1:15:57 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 17 lip 2008 9:11:16 Posty: 33
|
Re: Poziom czytelnictwa w Polsce
Przepraszam, ale co z tego? Każdy dorosły człowiek może spędzać czas jak chce, może czytać książki oglądać tv lub grać na kompie...Książki czyta ten kto chce, jeżeli ktoś znajduje w tym przyjemność to nie przestanie czytać, jeżeli dla kogoś to strata czasu i męka to nie zacznie czytać. Nie rozumiem czym się tu podniecać. Są ludzie którzy w życiu nie przeczytali żadnej książki i żyją sobie szczęśliwie. Są tacy co czytają po kilka książek tygodniowo i...też żyją sobie szczęśliwie. Naprawdę nie wiem dlaczego wszyscy tak się czepili tego czytania. W szkole i liceum lektury są nudne i wcale się nie dziwię, że młodzież woli oglądać filmy, na studiach czytać trzeba, więc studenci czytają i podnoszą statystykę. Ja mogę sobie pozwolić na czytanie, bo mam taki luksus jak wolny czas, ale nie każdy go posiada. Moim zdaniem takie badania niczego nie wnoszą. Nie pokazują kto czyta?, co czyta?, dlaczego nie czyta?, dlaczego czyta?, kto nie czyta?
|
01 cze 2009 22:00:40 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 17 lip 2008 9:11:16 Posty: 33
|
Re: Poziom czytelnictwa w Polsce
Nie rozumiem kompletnie o co chodzi...Dlaczego książka w formie elektronicznej nie dorównuje tej pięknie wydanej...czyżby różniły się treścią? Jak jest różnica w treści między nimi? Myślałam, że czytając książki to właśnie treść jest tym co urzeka czytelnika...ale chyba się pomyliłam. Och, jak wiele tracę czytając ebooki! Nie ma on szans stać się moim najlepszym przyjacielem...No proszę Was...
|
01 cze 2009 22:36:59 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 gru 2008 12:29:02 Posty: 40
|
Re: Poziom czytelnictwa w Polsce
Jeśli naprawdę nie rozumiesz o co mi chodzi, postaram się wyjaśnić. Dla mnie przeczytanie Książki jest jak rozmowa z Tobą. Osobiście, w wygodnych fotelach, przy dobrej herbatce. Odsłuchanie zaś jej wersji elektronicznej to jak w tej chwili napisanie do Ciebie posta. Nie twierdzę, że coś tracisz. Nie chodzi przecież w tej dyskusji o przekonanie Ciebie lub kogoś innego o wyższości książki czy ebooka, lecz o wyrażenie własnej opinii. I Twoim niezbywalnym prawem jest nawet uważać mnie teraz za zacofanego kmiotka(choć mam nadzieję, że nie), ale nic nie poradzę na to, że ja jako wzrokowiec wolę jednak książkę tradycyjną i nic tego nie zmieni. Pozdro...
_________________ ...ja cóż- włóczęga, niespokojny duch...
|
03 cze 2009 12:01:08 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
Re: Poziom czytelnictwa w Polsce
To ja podejmę dyskusję z tym. Porównanie posta do rozmowy osobistej jest dla mnie nietrafione - tak samo książka papierowa jest niczym w porównaniu z herbatką z pisarzem, gdy ten sam opowiada nam historię, prawda? Dalej, obecnie wersja papierowa jest często produktem wtórnym (bo autorzy swoje dzieła w Wordach i innych procesorach tekstu tworzą) i zupełnie sztucznym. Hej, to było wcześniej w formacie cyfrowym, a nie papierowym! Dalej - czemuż to książka papierowa - gdzie całość wychodzi z bezdusznej maszyny - jest lepsza od tego, co przeczytamy z jakiegokolwiek ekranu (tylko, na litość boską i jakąkolwiek inną - nie ekranu monitora, to nie na nim mamy czytać eBooki! Każdy, kto podnosi argument, że źle się czyta z monitora LCD komputera jest dla mnie skreślony na wstępie)? Przecież to nie rękopis autora, który może zawierać jakiś inny, niedający się objąć cyfryzacją przekaz, a jedynie popularna masówka, wykonywana w tysiącach egzemplarzy... No tak - ale przecież głównym wnioskiem z ankiety było to, że "niedzielni czytacze" przestali czytać - albo przynajmniej część z nich. Jeśli masz znajomych, którzy czytają "tony" książek - to oni to będą robić niezależnie od wszystkiego dlatego, że to lubią. Jednak czytanie przestaje być modne i tyle. Poza tym - ilu Twoich znajomych czyta regularnie? Jaki to procent wśród wszystkich Twoich znajomych? Naprawdę - wszyscy mówią, że "wielu" czyta - ale wychodzi potem, że "wielu" to 5 czy 10 znajomych osób z 100 czy 200, które regularnie spotykamy i z którymi się kontaktujemy... I od razu zupełnie inny wydźwięk to wszystko ma... Więc prosiłbym o to, by ktoś rzucił jakimiś konkretnymi liczbami.
_________________
|
03 cze 2009 22:56:52 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|