Zwracam się do was, drodzy eksiążkowcy z prośbą o pomoc.
Mój ojciec mam laptopa Gateway MX64448, nie dawno zawirusował strasznie komputer. Nie dało rady tego wyczyścić i niezbędna była reinstalacja systemu. Po zainstalowaniu na nowo Windowsa XP, trzeba było zainstalować nowe sterowniki. Z kartą WiFi, video i innymi nie było problemu, ściągnąłem odpowiednie drivery ze strony gatewaya z działu support i wszystko działa. Niestety z kartą dźwiękową się nie udało, kiedy próbuję ją zainstalować zaczynają się dziać dziwne rzeczy, po odpaleniu driver nie wiadomo dlaczego pojawia się komenda .
Nie odpalami przecież dwóch instalacji na raz więc dlaczego to się pojawia - nie wiem. Mimo wszystko naciskam OK i instalacja się zaczyna, po chwili należy zrestartować komputer, po restarcie instalator pojawia się, chwile coś robi i wyskakuje błąd .
Próbowałem wszystkiego, upewniałem się czy mam właściwe sterowniki, ściągałem je ponownie, szukałem po necie jakiś porad, wszystko na nic, laptop milczy jak grób.
Nie wiem co mogę więcej zrobić , nie chcę płacić 80$ za serwisowanie komputera u "specjalisty", dlatego szukam tutaj pomocy, może jest ktoś kto wie co mógłbym zrobić aby wreszcie odpalić tą kartę.
Z góry dziękuje za wszelką pomoc.

Ja miewam ostatnio wiele problemów, związanych z kartą dźwiękową (różnych typów) i poprawnym zainstalowaniem ich pod Windowsem XP z SP3.

Marcin, powiedz, czy instalowany system jest właśnie z Service Packiem 3? Jeśli tak, to mogę jedynie poradzić spróbowanie zainstalowania jakiejś wersji z SP2, lub poczytanie tego wątku --> KLIK. Co prawda temat dotyczy instalacji sterowników do kart Realtek pod modyfikacją Windowsa, ale instalując wspominane tam łatki i stosując się do porad rozwiązałem problem z dźwiękiem na kilku laptopach wyposażonych w inne karty dźwiekowe.

Najłatwiejsze jednak będzie chyba zainstalowanie wersji Windowsa bez SP3.

Na kilku forach dotyczących problemów z kartą SigmaTel (w taką wyposażony jest Twój notebook) piszą, że pomaga instalacja tej łatki kb888111. Spróbuj, może pomoże?

EDIT: Chyba znalazłem - tu masz dokładnie rozpisany problem i jego rozwiązanie: KLIK!.

Dziękuję za pomoc, strona, którą podałeś naprowadziła mnie i mojego kolegę na właściwe tory. Okazało się że windows, który zainstalowałem był dość stary i problemem było nie aktualne a nawet może i całkowity brak UAA. Ja nie mogłem sobie z tym jednak dalej poradzić ale na szczęście udało się mojemu sąsiadowi, po tym zabiegu sterowniki zainstalowały się bez protestów i wygląda na to że już po problemie. Nie zamykajmy jednak jeszcze tematu, chcę wszystko dokładnie przetestować żeby wiedzieć że będzie działać podczas normalnego użytkowania. Jeszcze raz dzięki muaddib2