popieram w zupełności - mnie tak wciągnęło, że przeczytałam i Ludzi Lodu i Czrnoksiężnika i Królestwo światła dwa razy - nawet nie zajęło mi to za dużo czasu bo jak już wsiąknie się w tę Sagę to kaplica i może się walic i palic a sięgam po następną częśc

Właśnie jestem świeżo po przeczytaniu tej sagi. bardzo mi się podobała.Chociaż każda ma swój urok najbardziej wciągnęły mnie pierwsze jej części.Niestety nie miałam siły na przeczytanie ostatniego 47 tomu.Przypuszczam, że spowodowane to było tym, że przed tą sagą przeczytałam Sagę o czarnoksiężniku oraz Sagę o Królestwie Światła. Żałuję tylko, że nie przeczytałam tego w odpowiedniej kolejności, ale dowiedziałam się o tym dopiero po czasie:/

Fascynujący jest fakt, że na początku autorka starała się jak mogła, aby elementów nadprzyrodzonych w jej twórczości było jak najmniej (sama o tym pisała w którejś ksiązce, poza tym wydawcy też ją o to prosili). Niech czytelnicy ocenią, czy jej to wyszło:) Jednak bez tych szczególnie obdarowanych postaci książki straciłyby na urodzie. W ludziach jako czytelnikach jest coś, co pcha nas z zapartym tchem w stronę opowieści z magią i miłością w tle. I dla takich właśnie osób książki Margit Sandemo są jak znalazł! Jedne są słabsze, inne porażają napięciem. Mimo to każda seria zdobyła sobie stałe miejsce w ludzkich sercach. I jestem pewna, że kolejne pokolenia też do nich sięgną.

A już myślałam, że jestem osamotniona w mojej miłości do Ludzi Lodu
Pierwszy tom do ręki wziełam zupełnie przez przypadek w mojej bibliotece nie mieli akurat nic nowego i ciekawego czego bym wcześniej nie przeczytała więc pomyślałam czemu nie???? To była miłość od pierwszego tomu!!!!!! hehehe Pierwsze tomy wsysałam w siebie w tempie błyskawicznym siedziałam po nocach bo nie mogłam się oderwać od czytania. W zapomnienie poszły wszystkie dotychczas oglądane seriale i telenowele Właśnie niedawno skończyłam czytać sagę po raz drugi i w ciąż jestem nią tak samo zauroczona Jedyne co mnie trochę rozczarowało to ostateczna rozgrywka pomiędzy Natanielem a Tangelem Złym. Według mnie mogłaby być trochę bardziej emocjonująca i trzymająca w napięciu, ale w sumie spoko. A i jeszcze co mnie zastanawia to to spotkanie ludzi lodu na wzgórzu za Lipową Aleją z Lucyferem ..... Dlaczego tak się zakończyła właściwa fabuła tego nie potrafię zrozumieć. Konkluzja jest prosta KOCHAM LUDZI LODU........
Ulubione postaci???? za dużo żeby wymieniać na pewno wszystkie czarownice z Sol na pierwszym miejscu, Tova i wielu wielu innych

Czytałam całą Sagę o Ludziach Lodu o Czarnoksiężniku i o Królestwie Swiatła nie miałam natomiast okazji przeczytać Tajemnicy Czarnych rycerzy a bardzo jestem ciekawa czy jest równie wciągająca co sagi . Miałam natomiast okazję przeczytać Tajemnicę Władcy Lasu. Czytałam tą książkę kilka razy i za każdym razem wyciskała ze mnie łzy.Nie jest to saga ale polecam ją wszystkim miłośniczkom twórczości Margit Sandemo

Od dziecinstwa przesiadywalam zawsze w bibliotekach, pewnego razu tata zabral mnie do biblioteki publicznej, tam po raz pierwszy odkrylam Sage o Ludziach Lodu, bylam zafascynowana, mialam wtedy 12 lat. Jednym slowem : wchlanialam te ksiazki. Gdy zobaczylam cala serie tu w bibliotece od razu wzielam sie do czytania :) Pozdawiam wszystkich czytelnikow

O SOLL już się wypowiadałam, jest mi szczególnie droga, ale ostatnio robię podejście do opowieści margit, w końcu nie samą literaturą wysoką człowiek żyje. Przeczytałam już jakieś 12 i nie wiem czy zabrnę dalej, sa tak niesamowicie wtórne i jakby "nie dopisane" że aż mnie zęby bolą. Oczywiście, kilka z nich trzymało poziom, bardzo mi się podobał "sindre, mój syn", "przybysz z dalekich stron"i "dziewica z lasu mgieł". no i moja ukochana "wyspa nieszczęść", ale co czytam kolejną, to jakoś mniej mnie to wsystko cieszy. Zauważyłam też że powieści osadzone w teraźniejszości są wyjątkowo nieudolnie napisane, o ile te gdzie margit może wykazac się swoim gawędziarskim talentem i tworzeniem klimatu, aury tajemniczości, gdzie występują skomplikowane opisy przyrody i otoczenia mają, nadal swój charakter i duszę, o tyle te nowoczesne niestety są już jak zwykłe harlequiny, i to do tego dość kiepskie, brak im często ciągłości logicznej, naprawdę aż smutno nie da się odmówić margit talentu do czarowania czytelnika, nawet za pomoca tak prostego języka jakim się posługuje, ale tutaj...z pewnością jeszcze kilka opowieści mi się spodoba, ale ogólnie rzecz biorąc jestem naprawdę zawiedziona.

Czytałam sage o czarnoksiezniku, o krolestwie swiatla... i dolaczam sie do misiz'a, ta czesc napisana i ulokowana w terazniejszosci jest mniej udana, dlatego czytajac koncowke sagi o krolestwie swiatla bylam troche rozczarowana...to juz jednak inny klimat niz na poczatku sagi o czarnoksiezniku..
teraz zabieram sie za powiesci Margit, mam nadzieje ze beda rownie wciagajace ..

Witam ja przeczytałam wszystkie 4 Sagi oraz większość powiedzi. Ksiażki są napisane w super klimacie bardzo rodzinnym. bardzo je lubie choćtrzeba powiedizeć Sagi wciągneły mnie niesanowicie o Ludziach Lodu pochłonełam w 3 misiące i to przez koleżankę która mi je poleciła. Do teraz wracam do nich co jakiś czas z wielkim sentymentem. Pozdrawiam

Ja również przeczytałam prawie wszystkie sagi Margit Sandemo. Najbardziej oczywiście wciągneła mnie saga o Ludziach Lodu, to naprawdę niesamowita historia, która mimo wielu tomów czyta sę jednym tchem. Niestety bardzo rozczarowała mnie Saga o Królestwie Światła myślę, że tam autorka dała się zbytnio ponieść swojej wyobraźni.

Pierwszy tom Sagi kupiłam za namową znajomej i nie było już mowy żebym nie przeczytała pozostałych cześci.Spodobało mi się połączenie romansu z fantasyką, walka czrnej magi z białą. czarownice, demony ,duchy, po prostu wszystko razem w kolejnych tomach i dla mnie to jest super. Pozostałe Sagi również przeczytałam i równieżmi się spodobały choć Saga o Królestwie Światła byłam trochę rozczarowana ale i tak musiałam jąprzeczytć żeby przekonać jak losy tych wszystkich bochaterów sie skonczyły. Przecztałam również prawie wszystkie ,,opowiadania,, i rownież nie załuje, a w tej chwili jestem w trakcie czytania ,,Tajemnic czarnych rycerzy,,









PS.Pozdrawiam wszystkich miłośników twórczości Margit Sandemo

Mnie osobiście w "Sadze o Ludziach Lodu" podoba się magia jaką emanują opisywane w niej historie. Możliwość przeniesienia się w krainę czarów i legend. To, że nie wiemy co mnie czeka dalej, jak zakończy sie ta opowieść tak jak np. w tomie 29 sagi "Miłość Lucyfera".

HeY Uwielbiam tworczosc M. Sandemo. Przeczytalam wiekszosc jej ksiazek dostepnych na naszym rynku. Wszystkie jej ksiazki sa cudowne. Ale za najbardziej fascynujace uwazam Sage o Ludziach Lodu i ich jesli tak mozna powiedziec kontynuacje Sage O Czarnoksiezniku i Sage o Krolwstwie Swialta. Kazda z tych sag jest odrebna czescia trylogii, ale dopiero przeczytajac calosc dowiadujemy sie o ...... . Bardzo polecam te ksiazki. Pozdrawiam

ja przeczytalam chyba wszystko i to po kilka razy. uwielbiam... najbardziej podobala mi sie saga o ludziach lodu. pozostale tez byly wciagajace, ale to juz nie bylo to samo. <szczegolnie jesli chodzi o sage o krolestwie swiatla> kazda z czesci miala w sobie cos wciagajacego. heh, musze sie jednak przyznac, ze zakonczenie sagi o ludziach lodu troche mnie rozczarowalo i pozostawilo lekki niedosyt. tengel mial byc taki potezny.... a tu nic. heh.

Przeczytalam prawie wszystkie powiesci i opowiadania M. Sandemo,. Prawie to wielkie slowo, bo nigdzie nie moge znalezc ,,Tajemnicy o Czarnych Rycerzach" a bardzo chcialabym je rowniez przeczytac. Zgadzam sie z niektorymi wypowiedziami, ze powiesci osadzone w terazniejszosci sa troszke gorszej jakosci niz te w przeszlosci. Ale to w niczym nie ujmuje M. Sandemo. Pani Sandemo ma tak wspaniala wyobraznie, ze tylko pozazdroscic. Pozdrawiam

------------------ Dodano: Dzisiaj o 19:10:18 ------------------
Hey Wiekszosc ksiazek M. Sandemo mam w formie e-bookow. Ale najwazniejsze tzn SoLL na zwyklym papierze i jestem z tego bardzo zadowolona. Zawsze kiedy chce sobie przypomniec losy jakiegos bohatera, biore jedna z ksiazek i sobie siadam przy kominku z goraca szklanka herbaty i ,,pochlaniam " ksiazke , hahaha. Kalinko13 przeczytalam, ze wlasnie czytasz ,,Tajemnice.......", masz ja moze na e-booku? A moze chialabys miec inne ksiazki tej autorki, a jeszcze nie masz, to moze sie wymiemimy? Pozdrawiam, paa