Teraz jest 23 gru 2024 0:43:25




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
Souad - "Spalona żywcem" 
Autor Wiadomość
Post Souad - "Spalona żywcem"
Rok wydania: 2004
Ilość stron: 184
Tytuł oryginału: BRULEE VIVE
Tłumacz: Cieplińska Ewa
Kategoria: Proza



Książka"Spalona żywcem" autorstwa Souad jest wstrzasającą historią opartą na faktach autentycznych. Przeczytałam tę książkę w ciągu jednego dnia i chciałabym się podzielić z Wami moją opinią na jej temat.

Spalona żywcem jest to opowieść dziewczyny, która mieszkała w dzieciństwie na Bliskim Wschodzie, jest to krzyk rozpaczy i bólu poniżanych w tamtych rejonach kobiet. Kobieta jest nic niewartą istotą, której jedynym przeznaczeniem jest rodzenie synów, córki są bezwartościowe, a kiedy jest ich w rodzinie już zbyt wiele to są brutalnie mordowane przy porodzie... Nikogo nie dziwi kolejna śmierć kobiety, dziewczyny, czy noworodka płci żeńskiej... Widocznie nie zasłużyła
na to by żyć. Zabójstwo w sprawie honorowej jest na porządku dziennym. Książka zawiera wiele niewyobrażalnych dla nas Europejczyków sytuacji i wywołuje w człowieku niesamowite dreszcze. A sam fakt spalenia żywcem głównej bohaterki jest straszny... Do jakiego stopnia można znosić upokorzenia i ból?

Książka wywołuje pytanie: Czy maltretowanym kobietom w Cisjordanii nie można jakoś pomóc? Jak można bezdusznie patrzeć na śmierć własnego dziecka, a nawet samemu je zabić? Książka wywołała we mnie straszną złość na tamtejszą religię, prawo i politykę. Przecież to jest po prostu oburzające! Myślę, że każdy z nas powinien przeczytać tą książkę, gdyż jest to świadectwo kobiety, która przeżyła! Książka jest prawdziwa, pełna napięć. Warto ją przeczytać chociażby po to, żeby zobaczyć, że istnieje inny, straszny świat, którego nawet w najgorszych koszmarach nigdy nie spotkałam... Dopiero ta książka uświadomiła mi jakie to szczęście, że urodziłam się w tym kraju...
Uważam, że książka zasługuje na najwyższą ocenę 5/5


08 maja 2008 23:04:42
Post 
Zrobiła na mnie ogromne wrażenie, podobnie zreszta jak "Kwiat pustyni". Z takich książek dowiadujemy sie o rzeczach, które normlanie nie przyszłyby nam do głowy. Dodatkowo jeszcze walka kobiet, które pragną, aby o tym wszystkim dowiedział sie cywilizowany sie świat...moim zdaniem śmiało można by nazwać bohaterstwem.
Książke czyta się jednym tchem, i razem z bohaterką przeżywa ucieczkę i wkraczanie do normalnego świata.


11 maja 2008 22:03:19
Post Macie rację
Ja także czytałam obie te książki i jestem po prostu wstrząśnięta. Nigdy nie przypuszczałam, że w cywilizowanym świecie dzieją sie jeszcze takie rzeczy. Obrzezanie kobiet, mordowanie dzieci to postępowanie niegodne żadnego człowieka, a jednak ma miejsce i to dla jakiej idei, po to aby zadowolić mężczyznę. Te książki polecam wszystkim do przeczytania, po to aby wreszcie docenić wartość drugiego człowieka.


10 cze 2008 8:18:55
Post 
Szonka masz racje ta ksiązka tak jak i kwat pustyni pokazuje nam to co jest nam obce i w życiu nie przyszłoby nam do głowy cos takiego. Obrzezanie, które spotało Waris w Kwiecie Pustyni jest niewiarygodne tak samo jak w tej książce kobiety sa poniżane i są bezwartościowe. Jest to wstrząsające. Książka bardzo ciekawa i nie da się odejść pozostając obojętnym.


04 sie 2008 13:52:38
Post 
Jestem świeżo po lekturze i nadal w trakcie "myślawy" na jej temat.
Wstrząsnęła mną, jak zapewne większością czytających. Powszechnie wiadomo, że w krajach takich jak opisywana Cisjordania kobiety są traktowane zupełnie inaczej niż w naszym kręgu kulturowym, ale tak naprawdę dopiero taka bezpośrednia opowieść pokazuje skalę tego, co tam się dzieje. Najbardziej wywarło na mnie wrażenie jej świadectwo, że pewnie gdyby została w tym miejscu, to zachowywała by się dokładnie tak samo jak jej matka, siostry, sąsiadki i uważała to za zupełnie normalne.
Ta książka uświadamia też jak ogromne są różnice między różnymi kulturami. Opis tego jak bohaterka stara się przyswoić sobie obyczajowość europejską, nauczyć się w niej żyć doskonale to oddaje.
Niesamowita opowieść o życiu niesamowitej kobiety, której udało się cudem wydrzeć z piekła rodzinnego domu i kraju.
Pozostaje mi jedynie sięgnąć po przywoływany tutaj "Kwiat pustyni".


24 sie 2008 19:26:31
Użytkownik

Dołączył(a): 12 sie 2008 3:44:43
Posty: 23
Lokalizacja: Chicago
Post 
Jestem właśnie po lekturze i cóż...ani mną nie wstrząsnęło ani mi nie dało do myślenia... w paru miejscach książki zawiało nudą, a zwłaszcza końcówka rodem wyjęta z jakiegoś romansidła :?

Cytuj:
Książka wywołuje pytanie: Czy maltretowanym kobietom w Cisjordanii nie można jakoś pomóc? Jak można bezdusznie patrzeć na śmierć własnego dziecka, a nawet samemu je zabić? Książka wywołała we mnie straszną złość na tamtejszą religię, prawo i politykę. Przecież to jest po prostu oburzające!


Jak niby mielibyśmy tym ludziom pomóc? u nich to jest normą od wieków, a każdą krytykę traktują jak skierowany na nich atak.
Nie wiem co można z problemem zabójstw honorowych zrobić... my jako innowiercy mamy małe szanse, żeby to naprawić. Oni powinni zacząć porządki od korzeni, a my pilnujmy własnego podwórka.

Książka przestała być dla mnie wiarygodna i ciekawa, gdy dowiedziałam się, że te biedne, zaszczute, bite i traktowane gorzej niż zwierzęta kobiety, są na tyle wyrachowane, że puszczają się w czasie pracy w trawie (matka Souad) :P

Plusem tej książki jest to, że nie jest długa i czyta się ją 2-3 godziny. Gdyby była dłuższa, taka trzydniowa, wkurzyłabym się, że zmarnowałam tyle czasu.

Moja ocena: 2/5


19 wrz 2008 6:50:47
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron