Meg Cabot tak jak wiele z was tu napisała tworzy bardzo zabawne książeczki i bardzo lekkie. Dlatego były one dobre w gimnazjum albo podstawówce, kiedy rzeczywiście sama zastanawiałam się nad tym:o jejku, ten przystojniak się do mnie odezwał! (Tak naprawdę to o tym nie myślałam). Uważam jednak, że w obecnej chwili troszkę by mnie to irytowało, ale ciągle znalazłabym pocieszenie w "Pamiętniku księżniczki", szczególnie postać babci była urzekająca.
