Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 17 sie 2008 16:57:07 Posty: 42
|
Ja za bardzo nie przepadałam za Quo vadis. Glownie to przez opisy. Strsznia dużo jest ich w tej książce. Za to oprócz opisów ogólnie książka jest fajna i warto ją przeczytać.
Z innych książek Sienkiewicza to bardziej polecam Trylogię, ( a szczególnie ,,Potop"). Pierwszy raz przeczytałam ją mająć 13 lat. Leżałam 2 tygodnie w szpitalu. Choć to gruba książka to przeczytałam ją jeszcze wiele razy. Jest to jadna z najpiękniejszych książek. Co do pozostałych części trylogii nie spodobały mi sie tak bardzo jak 2 tom. W tej ksiązce poruszane jest wiele problemów. Dowiadujemy sie wiele o historii Polski a tkaże o obyczajach, ubiorach, budynkach, w jaki sposób wojny się rozgrywały. Bardzo mądra powieść. Niektórych zniechęca grubośc książki. A szkoda. Nawet nie wiedzą co tracą!
|
20 sie 2008 21:15:11 |
|
|
Konto usuniete
|
"Quo Vadis" zaczęłam czytać, gdyż była to lektura. Jako, że nie przepadam za twórczością Henryka Sienkiewicz ani w ogóle za książkami historycznymi, z początku szło to bardzo opornie. Jednak powoli zaczynałam się wkręcać w fabułę. Przyznam szczerze, ta ta powieść mnie zafascynowała, a nie spodziewałam się tego. Miłość Winicjusza i Ligii niejednokrotnie wzruszała mnie, a wątki na dworze Nerona, wątki dotyczące Petroniusza, bardzo mnie zaciekawiły.
Jeżeli chodzi o film, to zawiódł mnie. Wiele scen nie zostało dopracowanych (np. pożar Rzymu). Jednak warto było spędzić czas oglądając ekranizację tej wspaniałej książki.
|
23 sie 2008 16:06:40 |
|
|
Konto usuniete
|
Moja ukochana książka czytana przeze mnie z 30 razy..i może nawet nie dla głównych bohaterów tylko bardziej dla 2 planowych... fantastycznie opisany Rzym ...mam wrażenie że jestem w samym centrum wydarzeń i dziwie się gdy powracam do rzeczywistości... Polecam młodszym pokoleniom....
|
14 wrz 2008 21:00:34 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 29 wrz 2008 16:57:22 Posty: 31 Lokalizacja: Zielona GĂłra
|
Mimo iż moim ukochanym dziełem Sienkiewicza jest Trylogia ("Potop" szczególnie), też bardzo lubię "Quo Vadis". Nie wiedzieć czemu bardzo podobała mi się postać Poppei.... być może za jej niezły charakterek:) No a poza tym ukłony dla Sienkiewicza , za to iż mimo że nie żył w tamtych czasach tak fajnie i realistycznie - jak to tylko Sienkiewicz potrafił - przedstawił starożytny Rzym. Czytając książkę ma się wrażenie że autor był autentycznym świadkiem tamtych wydażeń.
Czytałam już kilkakrotnie i napewno przeczytam kolejny raz:)
|
30 wrz 2008 20:39:19 |
|
|
Konto usuniete
|
Moim zdaniem "Quo Vadis" to najlepsza książka Henryka Sienkiewicza... Chociaż przez pierwsze 50 stron ciężko przebrnąć to później czyta się ją z przyjemnością i zaciekawieniem. Sienkiewicz w sposób prostu a zarazem bardzo wymowny przedstawił cierpienia chrześcijan i za to według mnie tej książce należy się ogromny plus.
|
07 paź 2008 13:17:16 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 01 paź 2008 19:38:55 Posty: 45
eCzytnik: Kindle 3
|
Jedna z ciekawszych książek Sienkiewicza. Momentami zaskakująca, szczególnie moment spalenia Rzymu. Co prawda przeczytałem ją dlatego że była lekturą szkolną, ale spodobała mi się. A szczególnie postać Petroniusza. Nigdy nie bał się powiedzieć co myślał, mógł mieć wiele, ale był zbyt leniwy.
|
07 paź 2008 19:23:47 |
|
|
Konto usuniete
|
Książka, przynajmniej moim zdaniem, bardzo udana i naprawdę wciągająca. Choć muszę przyznać że film też nie najgorszy. Ale książce do pięt nie dorasta. Lubię klasyki:)
|
14 paź 2008 13:34:43 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 25 paź 2008 19:52:23 Posty: 56
|
Po "Quo vadis" sięgnęłam po obejrzeniu filmu, który mi się spodobał. I wtedy stwierdziłam, że film jest tylko marnym cieniem książki. Opisy, stworzone postacie, uczucia(miłość, gorliwość, strach)- wszystko zasługuje na miano mistrzostwa. Od tego czasu "Quo vadis" przeczytałam już kilka albo kilkanaście razy i za każdy, razem odnajduję coś, czedo wcześniej nie sposrzegłam i na nowo zachwycam się powieścią.
|
25 paź 2008 22:17:12 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 lis 2008 13:01:26 Posty: 21
|
Czytałem utwory Sienkiewicza z własnej woli i to kilka krotnie,żółte wydanie nadal mam.
Więc czytając wypowiedzi poprzedników nie mogę się powstrzymać i nie napisać że rozumiem że noblista,że ku pokrzepieniu serc,że krajan. Lecz w każdym z tych dzieł Sienkiewicza (Trylogia,Krzyżacy,Quo vadis) są widoczne dłużyzny,gubienie wątku (wychodziły one w ówczesnej prasie w odcinkach,płacono też od sztuki).Schematyzm utworów główny bohater który musi ukochanej udowodnić że nie jest łajdakiem ( 0) ukochana porwana lub gnębiona przez wielkiego magnata ,wierny sługa (Ursus,Soroka,Luśnia,Rzędzian).Wszystko to podane w sosie prawdziwych lub nie wydarzeń historycznych.
Ja osobiście bardziej dzisiaj sobie cenie opowiadanie "Ta trzecia" niż "Quo Vadis".
|
04 lis 2008 19:08:33 |
|
|
Konto usuniete
|
przyznaję, że książkę tę zaczynałam czytać 5 razy i odkładalam na półkę, gdyż byłam zniechęcona zbyt dużą liczbą bohaterów. w końcu jednak zmotywowałam się, przeczytałam ją całą i okazała się bardzo miłą niespodzianką! czytało mi się ją wspaniale, i przeżyłam chwile wzruszeń czytają o losach pierwszych chrześcijan, a postać LIdii stała się dla mnie inspiracją ------------------ Dodano: Dzisiaj o 23:04:03 ------------------
przecież Winicjusz nie był szlachcicem tylko patrycjuszem rzymskim... Ligia nie była niewolnicą tylko zakładniczką pochodzącą z barbarzyńskiego plemienia... nie było cesarza, Rzymem rządził Cezar... jedna wypowiedź a tyle nieścislości... czepiam się bo to moja ukochana książka
|
05 lis 2008 23:04:03 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 lis 2008 15:56:55 Posty: 33 Lokalizacja: TuchĂłw
|
Najpierw przeczytałem Trylogie (wg mnie jest najlepszą rzeczą jaką napisał Sienkiewicz) później nie mogłem się przez to przestawic o co chodzi w Krzyżakach i gdzie jest pan Wołodyjowski (byłem w 3 klasie podstawówki ^^).
@Popus
A ja wręcz odwrotnie, częściowo swoją wiedzę historyczną opieram na Trylogii... i pewnego pięknego razu na historii zapędziłem się odpowiadając na pytanie co to było Zaporoże, pojechałem o kozakach, buncie nawijałem przez 10 minut zanim uśmiechnięta profesorka powiedziała że musiałem pomylić Ogniem i Mieczem z podręcznikiem do historii.
Samo Quo Vadis nie jest dla mnie jakimś dziełem które rzuciłoby mnie na kolana, ale jest tu pokazana miłość która przetrwa wszystko, jest skłonna do największych poświęceń, mogła by być nazwana niemalże miłością idealną, wyznacznikiem miłości. Pokazana jest walka, jest rozpacz, nadzieja, zdrada, przyjaźń, a wszystko to w starożytnym Rzymie rządzonym przez szalone beztalencie, cezara Nerona. I dobrze że Sienkiewicz nie kazał spalić miasta z braku weny:)
_________________ "Idzie to dziewczę do głowy jak wino, ale się nim nie upiję bo cudze" ;(
|
14 lis 2008 16:58:44 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 27 lis 2008 20:40:25 Posty: 21
|
Książka "Quo Vadis" bardzo mi się podobała, głównie ze względu na piękny, wzruszający i pełen napięcia wątek miłosny Winicjusza i Ligii. Książka jest również bardzo interesująca dzięki licznym zwrotom akcji: ucieczka Ligii, jej poszukiwania przez Winicjusza, próba porwania, przemianę Winicjusza i przyjęcie przez niego chrztu., aż do wzruszającego i trzymającego czytelnika w napięciu punktu kulminacyjnego, który stanowi walka Ursusa z bykiem. Autor świetnie powiązał ze sobą wątkiem miłosnym kochanków należących do dwóch odrębnych światów: Ligia jest chrześcijanką, zakładniczką pochodzącą z barbarzyńskiego plemienia Ligów, natomiast Winicjusz to rzymski patrycjusz.
|
30 lis 2008 0:26:45 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 10 gru 2008 13:25:36 Posty: 25
|
Ksizke Quo Vadis przeczytalam pierwszy raz majac 12 lat niewiele wtedy zrozumialam i wydala mi sie tylko ciezkim grubym tomiskiem ale byla powodem do dumy bo przeciez miala tyle stron a mi sie udalo przez nia przebrnac. Potem zabieralam sie do niej jeszcze kilka razy za kazdym razem odkladajac na polke po kilku stronach lektory. Gdy wreszcie dojrzalam do przeczytania jej uznalam ze jest bardzo wartosciawa ksiazka,ktora kazdy powinien przeczytac.
|
14 gru 2008 16:42:27 |
|
|
szkolny
|
1/3 książki była ciekawa
Jedna trzecia książki była ciekawa, czytało się ją "jednym tchem", pozostałe 2/3 były niestety ale nudnawe. Może i za tą książkę dostał Nobla ale dla mnie "Ogniem i mieczem" było dużo lepsze.
|
12 sty 2009 0:54:41 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 06 sty 2009 15:21:06 Posty: 20
|
Co do tego, że "Ogniem i mieczem" było dużo lepsze to się z tobą zgodzę, ale że tylko 1/3 "Quo Vadis" było ciekawe, to już nie. Według mnie cała książka była ciekawa i czytało się ją jednym tchem.
|
13 sty 2009 14:10:49 |
|
|