zakupić etui z lampką...ale nie skreślalbym tak od razu podswietlanych czytników, to wcale nie przeczy idei einka, nadal to zupelnie cos innego niz LCD

jak czytasz w domu to moze obejsc sie bez, ja jednak jestem za tym zeby kazdy czytnik miał swoje etui, bo ekrany są bardzo delikatne,a przy tym jest to najdroższa czesc czytnika, wiec ewentualna naprawa (w przypadku braku gwarancji) to prawie koszt samego czytnika

Witam wszystkich.

Też się poważnie zastanawiam nad vedia k10. W tej chwili czytam na pożyczonym kindle z e-link pearl, ale muszę go oddać. Stąd kilka pytań.

Nie potrzebuję wifi, podświetlenia, radia, mp3 itp.

Czy czytając na vedi odczuję jakąś/dużą różnicę? Chodzi mi przede wszystkim o jasność i kontrast.
Czy vedia dobrze radzi sobie z pdf-ami (czy ma reflow)? Kindle słabo tu wypada.

W kindlu podoba mi się, że można czytać kilka książek "jednocześnie", a czytnik zawsze pamięta gdzie się którą przerwało. Czy tak jest w vedii (myślę, że tak jest we wszystkich współczesnych czytnikach, ale wolę spytać)?

Ostanie pytanie - czy w standardowym zestawie, tym za 299zł jest etui / okładka czy trzeba to dokupić (na allegro nie znalazłem, ale jest też sprzedawane w zestawie za 339zł)?

Pozdrawiam

Cześć wszystkim,

Znalazłem ciekawą ofertę na Vedia K10 w sklepie Weltbild.

http://www.weltbild.pl/czytnik-ebookow- ... 88839.html 329,99PLN

Dodatkowo po użyciu kodu rabatowego: "wel2012" otrzymujemy 15% zniżki i tym samy zbijamy cenę do: 280,49PLN ( kurier DHL w cenie)

Pozdrawiam

Należy sobie odpowiedzieć na pytanie czy brać Vedię z etui na allegro za 339 zł (polecony ekonomiczny w cenie) czy kupić powyższą za 280,5 + etui za 55 zł.

Uparłem się na etui ale zawsze się przyda.

http://allegro.pl/vedia-x36-etui-orygin ... 77265.html --> etui 45PLN

http://allegro.pl/vedia-k10-etui-orygin ... 55061.html od tego samego sprzedawcy ale w nazwie konkretnie do k10 chociaż to chyba to samo:)

No to powiem że cena 325 zł kusi.

Rozumiem że już zamówiłeś? Jeśli tak to czemu nie Kindle?

Tak, czytnik już zamówiłem. Etui jeszcze nie. Wypowiedzi użytkowników tego forum pomogły mi w dokonaniu wyboru, za co wszystkim serdecznie dziękuję. Myślę że opisywany problem z czcionką o ile można nazwać go problemem, nie będzie dla mnie aż tak rażący do czasu prawdopodobnego pojawienia się poprawki. Cena / jakość / możliwości przeważyły w stronę Vedia. Wspieram rodzimy rynek spod etykiety "made in China"

W takim razie bardzo Cię proszę o mini recenzję tutaj. Po niej albo zamówię albo nie:)

Jeśli problemu z czcionką w czytniku książek nie można nazwać problemem, to co by nim mogło być? Brak ekranu? Czy wtedy to byłby dopiero problem?
Myślę, że problem z czcionką jest poważną niedogodnością w urządzeniu tego typu. Zupełnie jak w fortepianie gdy powykrzywiane tylko czarne klawisze, gdy w samolocie niedziałający tylko jest jeden silnik, czy w samochodzie matowe są tylko przednie szyby... Pewnie można z tym żyć, ale dlaczego nie dopłacić parędziesiąt złotych i mieć coś porządnego?
A jeśli w ogóle będzie poprawka i kiedy będzie, to wtedy będzie można ocenić wygodę czytania. Na razie na stronie Vedii brak informacji o czytniku (poza sklepem) i brak jakiegokolwiek wsparcia w postaci plików do pobrania

A więc kupiłem vedię (za 339zł z etui, moim zdanie etui jest konieczne), mam, sprawdziłem i porównałem do kindle 5.

Tak na szybko:
1. PDF-y!!! Tu vedia zdecydowanie wygrywa. W odróżnieniu od kindle, w k10 można zmieniać wielkość czcionki, powiększać, pomniejszać i wszystko pięknie widać. Jestem zachwycony tymi możliwościami vedii bo mam na dysku duuużo pdf-ów (raczej niechlubnego pochodzenia) i na pewno kilkadziesiąt z nich muszę przeczytać . Czytanie pdf-ów na kindlu to męka, na vedii jest idealnie (przetestowane na pdf-ach z samym tekstem, bez ramek, rysunków itp.)
2. Ekran w k10 jest nieznacznie ciemniejszy niż w kindlu z peal. Kontrast w k10 jest równie dobry jak w kindlu, ostrość czcionki także. Ogólnie w k10 jest bardzo dobrze, w kindle jest idealnie.
3. vedia czyta rtf (kindle nie), ale na 2 wgrane książki w jednej nie poradziła sobie z polskimi czcionkami, w drugiej było idealnie.
4. rzeczywiście polskie czcionki są takie jak ktoś pokazał na początku tego wątku (ja testowałem na pliku mobi, rtf i txt), czyli lekko mniejsze (mi to nie przeszkadza). Można też zmienić zmieniając czcionkę z domyślnej na serif_bold i wtedy wszytko jest tak jak powinno (o ile ktoś lubi serif_bold - ja nie i wolę czytać na domyślnej).
W epub i oczywiście w pdf polskie czcionki są idealne.

5. kindle 5 jest lekko mniejszy, (ekran oczywiście taki sam), waga chyba podobna.
6. Strony przewija się bardzo dobrze, niezależnie czy tekst jest pionowo czy poziomo (nie brałem w ogóle pod uwagę możliwości kupna czytnika bez "strzałek" po bokach). Po przewinięciu strony nie występują "duchy" z poprzedniej kartki.
7. w k10 całe menu jest po polsku.

Podsumowanie: biorąc pod uwagę jak świetnie vedia sobie radzi z plikami pdf , nie ma się co zastanawiać i należy jak najszybciej zaopatrzyć się w ten czytnik, tym bardziej że dostajemy normalną, polską, dwuletnią gwarancję i przystępną cenę. Jeśli ktoś będzie używał czytnika poza domem i w podróży to doradzam wersję z etui (40zł drożej, ale moim zdaniem warto).

Moja subiektywna ocena: może w to nie uwierzycie, ale gdybym miał do wyboru dostać za darmo k10 lub kindle 5 to nadal wybrałbym vedia k10. Gdyby kindle równie dobrze czytał pdf-y co k10 i kosztowałby tyle samo co k10 to pewno bym kupił kindle.

Jakbyście mieli jakieś pytania - śmiało. Postaram się odpowiedzieć.

Do wyboru jest czcionka domyślna i serif?
Dobrze zrozumiałem że domyśłna czcionka nie radzi sobie tylko z rtf i txt?
Ile różnych pdf sprawdzałeś że stwierdziłeś że nie ma z nimi problemu a domyślnej?
Co z doc?

Nie kolego nie jest poważną niedogodnością, uwierz mi, wiem bo mam, tym bardziej nie taką straszną jak to barwnie opisałeś I naprawdę wygodnie się czyta

Nie czyta doc trzeba najlepiej na pdf przerobić

W momencie przerobienia pliku na pdf znika problem domyślnej czcionki?

Tak znika , właśnie czytam książkę w pdf i mam normalne polskie znaki o tej samej wielkości jak inne litery. W pdf nie ma nawet możliwości zmiany czcionki!!! Jak przerobisz na pdf to wygląda na to, że masz tekst na czytniku jak przed przerobieniem, tzn. ta sama czcionka.