A więc kupiłem vedię (za 339zł z etui, moim zdanie etui jest konieczne), mam, sprawdziłem i porównałem do kindle 5.
Tak na szybko:
1. PDF-y!!! Tu vedia zdecydowanie wygrywa. W odróżnieniu od kindle, w k10 można zmieniać wielkość czcionki, powiększać, pomniejszać i wszystko pięknie widać. Jestem zachwycony tymi możliwościami vedii bo mam na dysku duuużo pdf-ów (raczej niechlubnego pochodzenia) i na pewno kilkadziesiąt z nich muszę przeczytać
. Czytanie pdf-ów na kindlu to męka, na vedii jest idealnie (przetestowane na pdf-ach z samym tekstem, bez ramek, rysunków itp.)
2. Ekran w k10 jest nieznacznie ciemniejszy niż w kindlu z peal. Kontrast w k10 jest równie dobry jak w kindlu, ostrość czcionki także. Ogólnie w k10 jest bardzo dobrze, w kindle jest idealnie.
3. vedia czyta rtf (kindle nie), ale na 2 wgrane książki w jednej nie poradziła sobie z polskimi czcionkami, w drugiej było idealnie.
4. rzeczywiście polskie czcionki są takie jak ktoś pokazał na początku tego wątku (ja testowałem na pliku mobi, rtf i txt), czyli lekko mniejsze (mi to nie przeszkadza). Można też zmienić zmieniając czcionkę z domyślnej na serif_bold i wtedy wszytko jest tak jak powinno (o ile ktoś lubi serif_bold - ja nie i wolę czytać na domyślnej).
W epub i oczywiście w pdf polskie czcionki są idealne.
5. kindle 5 jest lekko mniejszy, (ekran oczywiście taki sam), waga chyba podobna.
6. Strony przewija się bardzo dobrze, niezależnie czy tekst jest pionowo czy poziomo (nie brałem w ogóle pod uwagę możliwości kupna czytnika bez "strzałek" po bokach). Po przewinięciu strony nie występują "duchy" z poprzedniej kartki.
7. w k10 całe menu jest po polsku.
Podsumowanie: biorąc pod uwagę jak świetnie vedia sobie radzi z plikami pdf , nie ma się co zastanawiać i należy jak najszybciej zaopatrzyć się w ten czytnik, tym bardziej że dostajemy normalną, polską, dwuletnią gwarancję i przystępną cenę. Jeśli ktoś będzie używał czytnika poza domem i w podróży to doradzam wersję z etui (40zł drożej, ale moim zdaniem warto).
Moja subiektywna ocena: może w to nie uwierzycie, ale gdybym miał do wyboru dostać za darmo k10 lub kindle 5 to nadal wybrałbym vedia k10. Gdyby kindle równie dobrze czytał pdf-y co k10 i kosztowałby tyle samo co k10 to pewno bym kupił kindle.
Jakbyście mieli jakieś pytania - śmiało. Postaram się odpowiedzieć.