Biorę lupę, ohydnej siatki TFT nie widzę dalej na swoim ekranie...
No dobrze...., a teraz wykonajcie te zdjęcia przy zgaszonym świetle i je zaprezentujcie. Co widać? ))
Na LCD dalej czytam, na e-ink'u nie, chyba że z latarką

Nie demonizujmy aż tak wiadomej wady ekranów TFT jaką jest świecenie, mając przy tym jako rekompensatę tonę innych zastosowań, od ramki na zdjęcia, po grę w szachy.

Jak e-ink stanieje do akceptowalnego poziomu rzędu 100-200zł - to dla czytania w świetle dziennym pewnie może sobie go kupię dla oszczędzania wzroku, bo to niezbity fakt, że mniej męczy oczy - ale na razie e-ink jest przedmiotem spekulacji producenckiej, z którą można walczyć tylko poprzez promocję czytelnictwa na tabletach TFT.
Jak producenci zobaczą, że ucieka im klient - będą musieli obniżyć ceny swoich produktów - nawet na podstawie działów tego forum są utwierdzani w swojej monopolistycznej pozycji!

Dlatego mówmy, dla kogoś kto ma na czytanie zaledwie wolną godzinę czy dwie dziennie - ekran tableta nie jest wcale aż tak zabójczy dla oczu, a przy skonfigurowaniu wielu programów w zakresie czcionek i kolorów oraz regulacji poziomu jasności świecenia - ilość godzin jakie można wykorzystać na czytanie bez bólu oczu rośnie. Natomiast cały mój wywód nie ma na celu toczenie wojen systemowych, ale gdy ktoś twierdzi, że się nie da czytać na tablecie ebooków, to zwyczajnie wprowadza w błąd. To tu Android może się wykazać właśnie ilością programów dedykowanych dla tego celu, a te mnogością opcji konfiguracyjnych. Tu na koniec tylko jedna uwaga - są ekrany TFT i ekrany TFT, sytuacja dokładnie taka sama jak z monitorami LCD - są nędzne wypalacze oczu o słabych kątach widzenia, i są matryce z porządnym świeceniem, szerokim kątem widzenia, rozdzielczością, itd... Przed zakupem sprawdzić, przetestować, kupić tylko gdy odpowiada.

E-ink ma dwie zalety
1) czytelny obraz nie meczący wzroku
2) energooszczędność

Możesz twierdzić, że ad 1 nie widzisz różnicy (są tacy co widzą), ale tablet po 6-8 godz. padnie i już.
No i to co teraz robię, czy prokrastynacja, na Kindlu nie kusi mnie zerknięcie na G+, Facebooka czy mejla - tylko czytam.

Opcje konfiguracyjne dobrze znamy, Przykładowo czytniki firmy onyx są oparte na FBReaderze i Coolreaderze, które mają także wersje na Androida