Sprzedam Kindle 3 wifi z uszkodzonym wyświetlaczem (dostałem już nowy w ramach gwarancji); wyświetlacz taki można zakupić na eBay'u w cenie około 250 zł z wysyłką http://www.ebay.com/sch/i.html?_nkw=k3+screen+kindle&_sacat=0&_odkw=k3+screen&_osacat=0&_from=R40; naprawa jest banalnie prosta http://www.youtube.com/watch?v=6BhTqbslijc&feature=player_embedded#!

Oprócz tego obudowa ma dwa malutkie, w trakcie normalnego użytkowania kompletnie niewidoczne pęknięcia (popularne i widoczne w innych tematach) - 1 w ramce od wyświetlacza i przy 1 przycisku zmiany stron.

Cena jaka mnie interesuje to 140 zł co łącznie ze sprowadzeniem wyświetlacza daje 390 zł za w pełni sprawny czytnik wart obecnie do 600 zł sprowadzany z USA przez Amazon łącznie z doliczonym cłem i wysyłką. W zestawie daję oryginalny, nowy kabel USB do ładowania i przesyłania danych. Minusem jest fakt dwóch pęknięć i brak gwarancji, gdyż w jej ramach otrzymałem nowy a tego po rozmowie nie musiałem odsyłać.

Całość odbywa się oczywiście przez Allegro, możliwy odbiór osobisty w Poznaniu. Czytnik wysyłany bardzo dobrze zabezpieczony - w opakowaniu od nowego.

Jeśli to konieczne dodam zdjęcia mimo, że wolałbym tego uniknąć - urządzenie jest już zapakowane.

W pełni sprawny - srali muchy będzie wiosna
Może zamiast pisać bzdury warto napisać prawdę ?

Ciekawe jak na tym czytniku zamierzasz zarejestrować się w amazonie ??

http://forum.eksiazki.org/amazon-com-kindle-f146/kindle-3-uszkodzony-wyswietlacz-wymiana-t11250.html

Polecam przeczytać zwłaszcza posty Crazy2006 który również mnie zaskoczył, a nie się rzucasz.

To że Amazon pomylił się w tym przypadku nie oznacza że myli się za każdym razem
Napisz może co zrobisz jak ktoś zainwestuje te 250 zł w wyświetlacz, wymieni a Kindla nie da się zarejestrować - zwrócisz całość czy tylko 140 zł ?

Tak się nastawiasz, ale brakuje ci gwarancji, żeby się zdecydować, że aż musisz swoje wywody wciskać w tym temacie? To jest sprzedaż, ja nikogo nie zmuszam do zakupu.

Jeśli nikt nie kupi w ciągu kilku dni, GDYBYM na Allegro nie sprzedał, sam kupię wyświetlacz i zarejestruję urządzenie i jestem przekonany, że mi się uda. Poczekam dłużej ale na tym zarobię - sprzedaję teraz tylko i wyłącznie dlatego, że jestem leniem. JEŚLI z jakiegoś powodu jednak by mi się nie udało - na Allegro w 1 dzień zejdzie nowy wyświetlacz w takiej samej cenie choćby z tego powodu, że kupujący w 2 dni ma wyświetlacz u siebie (na eBayu trwa to "trochę" dłużej) a byłoby to pewnie nie raz opłacalne dla kogoś (osób z takim uszkodzeniem, tzn w ramach gwarancji otrzymanym nowym czytnikiem i starym, którego nie trzeba było odsyłać) do normalnego użytku.

Następne pytania, jeśli muszą się już pojawić, proszę o konstruktywne. To nie temat pt. "Naucz mnie myśleć".

Uczciwiej było by napisać:
oddam za parę dych (tu kwota) na części, uszkodzonego Kindle, którego nie musiałem odesłać do Amazonu, po wymianie gwarancyjnej na nowy.
Wtedy będzie wszystko jasne. To się nazywa "utylizacja części elektronicznych".

Mam "dziwne" wrażenie, że mniej więcej to napisałem, dokładniej opisując sytuację.

Cena spada do 99 zł.

Tak, ale wydźwięk jest zupełnie inny. To tak, jakby napisać, że w wyścigu dwóch osób pan X przybył na metę przedostatni., a pan Y jako drugi.
Opisywany przez Ciebie naprawiony Kundel nie jest "w pełni sprawny czytnik wart obecnie do 600 zł", bo nie ma roku gwarancji, może nie być możliwości jego rejestracji, ma nadłamaną obudowę, był używany... można wymieniać dalej. Jak go naprawisz, to będziesz miał de facto wersję refurbished, na razie masz trochę części.
Napraw, sprzedaj. Szczerze życzę Ci, żebyś trochę na tym zarobił. Ale oferowanie złomu z instrukcją naprawy i zachwalanie tego jako praktycznie nowy czytnik jest trochę nie w porządku.

W pełni sprawny czytnik z USZKODZONYM wyświetlaczem, który wymaga wymiany. 2 pęknięcia na obudowie. Wszystko jest napisane. Jaki wydźwięk? Wydźwięk zależy od umiejętności opisania. Wszystko jest w treści, niczego nie ukrywam. Nie mam po co. Temat do zamknięcia, bo zlecieli się i teraz kompletnie nie ma to sensu.

Koovert ma racje teraz jest to wrak ktory jest nie wart 40 zl - nie wiadomo czy wymiana ekranu pomoze, ma pekniecia na obudowie i nie da sie go na 100% zarejestrowac. Wymien sam ekran, wymien tez popekana obudowe , zarejestruj go co ci sie nie uda i wtedy mozesz sprzedac go jako refurbished ale na pewno nie za cene 600 zlotych - zreszta jak tak mieszasz to nie wiadomo jakie czytnik ma jeszcze wady ukryte. Takie wpuszczanie ludzi ktorzy sie na tym nie znaja i maja nadzieje ze po wymianie ekranu wszystko bedzie dzialac uwazam za naganne.