dokładnie. Po wczorajszym czacie z człowiekiem z Amazona byłem w szoku. Obniżył mi się lekko klawisz do przewijania (ten duży). Wszystko działa jak powinno (no może klik tego klawisza brzmi nieco inaczej) . No ale konsultant napisał, że tak być nie powinno i wysyła mi nowy sprzęt


wielkie dzięki

Trafiłeś na jakiegos nooba z amazonu, ciesz sie... normalnie nie odsylaja do Polski nowego urzadzenia tylko do USA... wiem co mowie bo juz z 10czytnikow oddawalem na gwarancje... a co do tego jak wyslac czytnik to... w koperte babelkowa wsadzasz, z tylu koperty naklejasz to co ci dali do wydrukowania z przodu piszesz ich adres jak na normalny list i wysylasz Priorytet kosztuje ponizej 20zl o ile sie nie myle

Ja też tak miałem, że SO z allegro mi wymienili na gwarancji. Nie musiałem go nawet odsyłać.

To ryzykowałeś, bo wyraźnie piszą, że masz określony czas na odsyłkę. Inaczej płacisz kasę za nowy. No chyba, że ci zabrali kasę, a ty nie zauważyłeś, bo kredytowa pokazuje z opóźnieniem. A potem ciężko ponoć ubłagać o to, że się odeśle itd. bo wprowadza to zamieszanie.

Odesłałem im w takiej samej formie w jakiej mi przesłali, czyli w samym pudełku, bez żadnych kopert bąbelkowych. Okleiłem pudełko taśmą, nakleiłem to co dostałem mailem i tyle

To jeszcze jak skonczy sie proces reklamacji napisz swoje wrazenia, bo też jakos trudno mi dac wiare ze nie robią problemow. PRzecie wersja SO jest tylko dla USA

Już zapomniałem o wszystkim Pół godzinki na czacie z pracownikiem Amazonu i tyle. Rozmowa odbyła się w piątek późnym wieczorem i w środę miałem nowego Kindle'a (wersja z SO) w domu. Kilka dni później odesłałem im starego i tyle. Totalny brak problemów

Best customer service on the world

Nic dodać nic ująć

niekoniecznie trzeba odsyłać - mi pierwszego Kindla kazali zatrzymać (zutylizować dokładnie rzecz biorąc) - miał uszkodzony wyświetlacz.
Kolejnego (pękająca obudowa) - kazali odesłać. Prawdopodobnie zależy to od usterki.

Mi kazali odesłać z uszkodzonym wyświetlaczem, w sumie pęknięcia w ramce o których zapomniałem wspomnieć też były, ale po ty krótkim czacie, potwierdzającym, że pre-paid label nie był przedpłacony miałem zostawić. Pewnie założenie jest takie, że w sumie im kompletnie na czytnikach nie zależy, ale gdyby dla zasady nie kazali odsyłać, ludzie posiadający sprawne czytniki tłumem by dobijali się o nowe w ramach gwarancji, co naraziłoby Amazon na ogromne straty.

No mi na początku konsultantka napisała, że wyśle druczek przedpłacony, a później przyszedł mail, że mam zutylizować Kindla we własnym zakresie i nie nie pobrało mi kasy z karty, bo takiej nie mam przypisanej do konta Amazon.

Witam
Ostatnio na amazon.com powylewalem troche goryczy na na konsultanta w sprawie mojego kindle
z powodu bardzo krótko trzymającej baterii i niełączącym się wifi.
Porozmawiałem sobie z Panem z Indii od serca i powiedział że jeżeli jest koło mnie punkt utylizacji e-śmieci mam odnieść tam starego.
Teraz pojawia się pytanie, powiedział mi że jeżeli przesyłka powrotna będzie zbyt droga to właśnie dostane nowego kindla bez zwrotu starego.
Nie ukrywam z miłą chęcią zostawiłbym starego, słabo bo słabo działającego kundla sobie a nie odsyłał.
Muszę tylko podać kartę z której zdejmą mi 1$ jako zabezpieczenie?(wtf, myślałem że sciągną ze mnie 200$ jeżeli nie odeślę starego)
Spotkaliście się z czymś takim?
Pozdrawiam!
Piotr

Tak, czasem w rozmowie z konsultantem zapadała decyzja, że nie chcą, żeby kupujący odsyłał stary czytnik (choć równie często, jeśli nie znacznie częściej, dostawało się naklejkę do UPS i za darmo, na koszt Amazona, odsyłało urządzenie po otrzymaniu nowego).

Porozmaiwałem z Rahuelem który od ręki powiedział że wysyłka czytnika do nich to koszt 50$ więc jeżeli mam blisko siebie punkt utylizacji odpadów(oczywiście że mam!) to moge darować komuś czytnik bądź zanieść go tam, a jeżeli za taką usługę będą chcieli jakichś pieniędzy <50$ to mam przedstawić rachunek amazonowi a oni oddadzą mi na konto równowartość poniesionych strat.
Nowy kindle podobno już do mnie jedzie "Shipping Soon".
Cała zabawa polega na tym że dostałem maila z przeprosinami, w którym miły Pan napisał od siebie że jest mu bardzo przykro i z tej okazji dostane od amazon 50$ na książki gratis i na moje urodziny 5$.
Pojawiło się też pytanie czy zamiast kindle 3g touch którego podobno nie mają na stanie może polecieć dx(którego mają!?) bądź paperwhite wifi.
Powaliło mnie to z nóg, jak tu nie polecić amazona. W efekcie mam kindla 3g(co prawda z mankamentami ale zawsze jest) i będę miał dx-a.