Myślę, że już czas podzielić się opinią o i62. Może komuś ułatwię wybór. Jest to mój pierwszy czytnik i generalnie jestem zielony (trochę studiowania tego forum) i proszę wybaczyć mi czasem niefachową terminologię.
Najważniejsze zdanie: Czytnik jest świetny.
Wszelkie uwagi krytyczne i sugestie nie zmieniają mojej bardzo dobrej opinii a jedynie niech służą rozwojowi sprzętu.

I. Obawy i rozterki poprzedzające zakup
Zacznę od obaw, który ma każdy użytkownik i od usterek opisywanych na forum UWAGA tylko cytuję:
- czy 10 czy 6 cali
- czy dotyk nie brudzi ekranu
- czy czcionka jest wyraźna
- czy przypadkowe dotknięcia nie zmieniają stron
- czy ekran jest wystarczająco biały
- czy się nie zwiesza
- skąd słowniki
- czy działa słownik
- czy wyraźna czcionka
- czy się nie zawiesza
- czy trzyma bateria
- jak ergonomia
I tak bez końca.

II. Zakup i weryfikacja obaw.

Z pewnych względów nie kupiłem w Vobisie. Czytnik miał przyjść w 24 godziny ale sklep zadzwonił, że przyjdzie po 48 i tak też było.

PLUSY

+ zachwycająco ergonomiczny.
+ mały jak tylko pozwala na to ekran
+ bardzo dobre etui (właściwa prostota może wybrałbym inny kolor ale jest super)
+ „od strzału” działa Ivona
+ nie wiesza się
+ 6 cali do czytania jest ok. aczkolwiek idealny były dla beletrystyki format pośredni pomiędzy 6 a 10 cali; inaczej mówiąc 6 cali to ciut za mało tekstu przydałoby się plus takie 1,5 cala (ale to już pewnie wymuszone rachunkiem ekonomicznym tendencje rynku)
+ przy minimum uwagi nie ma problemu przypadkowych dotknięć
+ ekran ma troszeczkę śladów dotykanie ale bardzo daleko mu do „upaćkania komórkowca”
+ bateria trzyma i trzyma
+ przy stosowaniu etui trochę wystająca karta SD i wyłącznik nie stanowią problemu.
+ rewelacyjne klawisze boczne (aczkolwiek warto wiedzieć że nie jest to na zasadzie lewy w tył a prawy w przód tylko jeden w zależności w której części go przyciskamy przełącza nas w przód lub w tył)
+ słownik działają i nawet renomowane są dostępne w formacie stardict (posiadam oficjalną wersję PWN więc nie mam skrupułów używać jej w strukturze stardict. (O SŁOWNIKACH NAPISZĘ POTEM TROCHĘ OBSZERNIEJ)
+ super pamięta ostatnio czytane miejsce

MINUSY ( naprawdę drobne i nie mają znaczenia – i tak kupiłbym ten sam czytnik)

- ekran nie jest tak biały jak bym chciał lub jak kartka papieru w nowej książce - jest raczej szary. Cenne byłoby rzeczywiste porównanie go z innymi markami. Opisałbym, że ten biały ekran to trochę tak jak czasem kartka papieru przepuszczona przez drukarkę laserową która równomiernie brudzi na całej powierzchni.
- faktycznie wąskie pasek narzędzi
- ekran jest faktycznie zagłębiony bardziej niż w A60 i jest zjawisko cienia zwłaszcza przy rozciągnięciu tekstu na cały ekran.
- czy nie ma technologii, która bardziej zmatowi ekran, gdyż jednak przy pewnym ustawieniu źródła światła daje refleksy a prawdziwa książka nie

II. Co warto zrobić na początku użytkowania

1) wgrać - myślę, że nie potrzeba więcej niż 3 – dobrą dedykowaną czcionkę
2) wgrać dobry słownik ang-pol
3) ustawić polskie dzielenie w FBReader (ktoś kto napisał tą niby małą rzeczą zrobił ludzkości wielką przysługę, gdyż dzielenie oryginalne bardzo denerwuje)

III. Moje uwagi dotyczące słownika

Są to zarazem pytania, gdyż może nie wykorzystuję pewnej opcji. Słownik nie pomaga nam jeżeli wpisane są odmiany. Przydałby się słownik, który to potrafi. Pewnie autorzy słowników nie są zbyt chętni ale może da się wyposażać i szyfrować taki dobry słownik jako opcja do wyboru przy zakupie. Ponadto czy tłumaczenie odmian to sprawa słownika czy też problem programowy na urządzeniu?.
Jeżeli już nie ma odmian to PILNE niezbędna byłaby funkcjonalność, która pozwala w momencie uzyskania odpowiedzi negatywnej w tłumaczeniu, na wpisanie samemu rdzenia wyrazu (jego formy podstawowej), którego - znając nawet słabo angielski – przeważnie się domyślamy.

A) Jeżeli jest inaczej to proszę mnie sprostować wyraz „drink” przetłumaczy się ale „drinking” już nie dlatego chcę podczas czytania książki, w okienku słownika mieć możliwość wpisania z klawiatury wyrazu „drink” którego po formie –ing mogę się domyślać.
B) Czy jest możliwe schowanie okienka słownika i dalsze czytanie tak aby za kolejnym razem nie trzeba było znowu wchodzić do „Narzędzia” i ponownie uruchamiać słownika, gdyż czytanie z ramką nie jest przecież „zbyt wygodne” a ponowne uruchamiane słownika na książce trwa jednak te dzieścia sekund.

III. Pytania, problemy i sugestie:

1) Przydałaby się instrukcja dla nowicjuszy taki poradnik na zasadzie pierwsze kroki
2) Słownik (jak powyżej)
3) powtórka pytania (na moment pisania bez odpowiedzi) z innego wątku
- jak rozpoznać, którym programem coś czytamy (czy jest to FBRead czy CResd czy czytnik do PDF)
- czy jednorazowo można wybrać do danego pliku konkretny program czytający czy też trzeba zmieniać w „preferowanych”
4) proszę niech mi ktoś wytłumaczy łopatologicznie o co chodzi z DRM tj. kupiłem książkę z DRM co i gdzie muszę rejestrować aby to czytać. Co oznacza, że ONYX czyta pliki z DRM bez konieczności rejestrowania się gdzieś tam. Mam taki plik z Davisem i u znajomej się otworzył a u mnie czysta strona i oznaczenie 1/1.
Ponieważ jest to jedna z pięciu książek, które posiadam na czytniku i chciałem ją wyświetlić (pakietu gratisów ze sklepu jeszcze nie pobrałem) to zacząłem drążyć temat i w programie Calibre dokonałem zmiany z epub na epub i się otworzył. Czy w ten sposób nie ściągnąłem jakiegoś tam DRM (a w ogóle to co znaczy ściągnąć DRM?).
5) czy czytnik lepiej wyłączać czy tylko wprowadzać w uśpienie?
6) czy uruchamiać przed każdym wyłączeniem „odłączenie karty SD”?
7) gdzie jest ten słynny „reflow” jak i do czego można go użyć?
czy technologicznie, ekran może być bardziej matowy aby niezależnie od położenia źródła światła nie dawał refleksów?

Na koniec jeszcze raz podkreślam ten czytnik jest SUPER. Jest kilku forumowiczów, których opinie bardzo cenię, gdyż były niezwykle pomocne (podziękowania dla Zefiryn, tg3 Pana Roberta i innych) Wymienionych i innych życzliwych proszę jeszcze rozwianie ostatnich wątpliwości, które wyraziłem w treści niniejszego postu.

4) Prawdopodobnie plik epub z drm był ściągany przez Adobe Digital Editions?
Aby zarejestrować urządzenie podłącz je kablem do komputera i następnie autoryzuj czytnik (o ile pamiętam teraz była to pozycja w menu).
Bezpośrednio z ADE możesz też wrzucać książki na czytnik pojawią się wtedy w katalogu z nazwą Digital

Akurat Davies z Woblinku robi problemy na onyksach: onyx-boox-f162/boox-a60-i-problematyczny-e-book-t11206.html

Hm... odpowiem na subiektywnie wybrane pytania
Ad 2) jeśli chodzi o słownik to obsługa odmian jest zależna od samego słownika Tzn. jeśli we wgranym pliku mamy "zaszytą" odmianę to słownik będzie pomagał w tłumaczeniu, dodatkowo jest opcja znajdź podobne (2-ga ikonka, ta z trzema kółeczkami), która czasem pomaga.
Ad 5) Podobno czytnik praktycznie nie zużywa energii w momencie wyświetlania strony, więc przez wyłączanie go nic się nie zyskuje a dłużej trzeba czekać na pojawienie się czytanego tekstu.
Ad 6) odłączanie karty SD ma sens tylko przy wyciąganiu karty z czytnika.
Ad 7) "reflow" objawia się przy czytaniu "tekstowych" (nie skanów) plików PDF, przy wybraniu opcji procentowego powiększenia czcionki. Powoduje to zdecydowanie większą czytelność tekstu w tym formacie.

Od siebie dodam:
Plusy:
+ serwis (3 dni!!! od momentu odbioru przez kuriera do zgłoszenia przez kuriera gotowości do zwrotu naprawionego czytnika - moje najwyższe uznanie)
+ przyciski po bokach + dotykowy ekran. Bardzo ułatwiają korzystanie z czytnika. Czasem wygodniej jest przerzucić stronę przyciskiem a czasem "smyrając" ekran. Tu nie ma ograniczeń jak w "kundlu" do głaskania
+ czyta wszystko - w ciągu kilku miesięcy użytkowania nie miałem jeszcze potrzeby konwertowania książek czy dokumentów firmowych
Minusy:
- firma kurierska obsługująca serwis - Pan Robert wie o co chodzi
- okładka - sam "krój" jest świetny, bardzo dobrze chroni czytnik i zbytnio go nie obciąża, natomiast kolor i faktura wnętrza jest bardzo podatna na brud
- słownik i Iwona uruchamiają się troszkę wolno
- wąski pasek narzędzi -mimo niezbyt grubych paluchów mam problem z klikaniem w odpowiednie miejsce

Jak się okazało mój czytnik miał wadę fabryczną ekranu - zdarza się. Ale do momentu jego powrotu z serwisu byłem nieco rozczarowany wyświetlaczem. Pewnie nie zorientowałbym się, że jest wadliwy gdyby nie zaczęły się problemy z odświeżaniem górnej połowy ekranu. Po wymianie ekranu w ramach gwarancji szczęka mi się odbiła od podłogi. Bardzo dobry kontrast i intensywność sama przyjemność czytania. Bez porównania z tym co było do tej pory.
Podsumowując, do tej pory byłem bardzo zadowolony z czytnika a po akcji z serwisem jestem zadowolony jeszcze bardziej.

Odnośnie zużywanie energii. Może w sumie lepiej wydzielić nowy wątek. Ale o tym niech zdecyduje moderator.

Mam Onyx Boox A60 i w zasadzie od początku zastanawiam się jak to jest i nie umiem znaleźć jednoznacznej odpowiedzi. Ciężko też samemu na tyle skrupulatnie testować, gdyż jednego dnia czyta się przez godzinę, innego przez trzy. Dlatego testy przy tak długim działaniu baterii nie będą wiarygodne.

Kiedy mój czytnik jest włączony i przyłoży się do niego ucho, słychać cichutkie "pykanie", gdy naciśnie się POWER i uśpi, "pykanie" słychać z mniejszą częstotliwością. Czy w innych czytnikach A60, i62 czy jakichkolwiek, też tak jest? No i w związku z tym pomyślałem, że mimo tego iż w jednym z tematów wyczytałem, że uśpienie czytnika i pojawienie się obrazka ma tylko estetyczne znaczenie, zastanawiam się jak jest naprawdę. Może to "pykanie" odzwierciedla w jakiś sposób użycie procesora?

A druga rzecz jest taka, że jestem ciekawy, jak można określić zużywanie energii przy przeskakiwaniu z ikony na ikonę np. w menu. Dla oczu jedyna zmiana to tylko ramka, która przeskoczyła z jednej ikonki na drugą, czyli w sumie niewielka. Może jednak dochodzi do odświeżenia całej strony, chociaż jej reszta pozostaje niezmieniona i zużyta energia jest równa klasycznemu przerzuceniu strony?

Ja też wybiórczo, kilka kwestii. Dziękuję za obszerne opisy.

Teoretycznie ekrany Vizplex są o 5% jasniejsze. Jest to właściwie niedostrzegalne dla ludzkiego oka, ale w zamian, ekran Pearl ma mocniejszą (głębszą) czerń. Czyli w sumie większy kontrast.

Ja nie nazwałbym tego refleksami, tylko rozmytym odbiciem światła, które pod pewnym kątem i przy punktowym źródle światła może przesłaniać tekst.

Pracujemy nad tym, żeby te funkcje (przynajmniej punkt 1 i 3) wprowadzić na stałe do naszego firmware.
Autorem konwersji polskich reguł dzielenia wyrazów z formatu LaTeX do zrozumiałego dla programu FBReader, jest t3d obecny tu na forum (moderator) eksiazki.org od lat, jemu należą się podziękowania

Jedną z funkcji słownika jest wyświetlanie wyrazów "podobnych", która w tej chwili źle działa (trzecia ikonka od lewej w menu okna słowników) i to w niej powinna być możliwość szukania zbliżonych form wyrazów.

W modelach A60/X60 można wywołać słownik dwukrotnym "stuknięciem" rysikiem w dane słowo. Myślę że tą funkcjonalność producent przywróci też w modelu "palcowym".
Słowniki wczytują się często szybciej z pamięci flash czytnika, niż z karty SD.
Na testowym czytniku (A60) z procesorem 533MHz zestaw 5 średniej wielkości słowników otwiera się w trakcie czytania książki pierwszy raz ok. 15 sekund, natomiast każde następne otwarcie słowników (bez wychodzenia z książki) jest "od razu", czyli bez zamykania książki można włączać i wyłączać okno słowników wielokrotnie bez czekania.
Zgłosimy do producenta potrzebę optymalizacji działania słowników.

Wybór "domyślnej aplikacji" obowiązuje "globalnie" dla wszystkich plików danego formatu.
Metodę rozpoznawania aplikacji opisałem w tym poście: http://forum.eksiazki.org/post89271.html#p89271

To zależy od czasu. Jeśli w ciągu danego dnia przewidujemy możliwość czytania - lepiej uśpić. Jeśli dopiero następnego dnia - lepiej wyłączyć.
Nie dotyczy to modeli X61S/E w których pobór prądu jest tak niski w spoczynku, że może pozostawać włączony (nawet nie usypiany) cały czas, a i tak będzie gotowy do pracy długie tygodnie.

Nie - ta funkcja jest przydatna wyłącznie wtedy, gdy chce się wyjąć kartę w celu przełożenia lub zamiany, przy włączonym czytniku.

Funkcja "reflow" uaktywnia się, gdy powiększymy PDF używając funkcji Czionka (z Menu). Funkcja jest aktywna jeśli "Czcionka" na wartość większą niż 100%

To jest pasek, który sprawdzał się na ekranach z rysikiem. Dla "palcowego" dotyku jest zbyt wąski, jednak menu (lewy dolny róg) jest dostępne po przytrzymaniu palca w dowolnym miejscu ekranu i w nim już jest dostępna reszta funkcji. Myślę że producent przystosowuje całe oprogramowanie do nowego dotyku i zajmie się również tym dolnym paskiem. Kłopot w tym, że im większe obszary przeznaczone na funkcje dotykowe, tym mniej miejsca na najważniejsze, czyli tekst, co widać w przeglądarce html, gdzie przybył pasek dużych ikon u góry ekranu.

Można zrobić tak, że po dotnięciu dolnego/górnego fragmentu ekranu (np 1,5cm) pojawia się większa belka z tymi opcjami a normalnie ta belka może mieć jeszcze mniejszy rozmiar.
Fajna by była możliwość przeniesienia tej belki na górę, wtedy przy czytaniu przy lampce, cień padałby na belkę a nie na fragment pierwszej linii.
W CReader górna belka sprawdza się znakomicie w tym przypadku.

Wąski pasek nie przeszkadza tak bardzo, tak naprawdę używam go tylko do zegarka

Ja przed kupnem i62 miałam X61S (w czarnej ramce). I powiem ci, że dopiero biała ramka powoduje, iż się widzi kolor tła. W X61S tło było białe, a w i62 faktycznie widać różnicę, ale tylko dlatego, że obudowa jest biała. I tu sugestia do producenta, aby obudowa była zawsze ciut ciemniejsza od koloru tła, wtedy nie będzie problemów z widzeniem szarości w tle.
Pozdrawiam, życząc bezproblemowego użytkowania. Ja jestem bardzo zadowolona z czytnika

Czy istnieje jakiś słownik z "zaszytą" odmianą. W przypadku odpwiedzi twierdzącej będę wdzięczny za jakiś wskazówki np. na mail'a



No właśnie a może mój też ma wadę i właśnie się nie zorientowałem. Na czym polegała i jak się objawiała ta wada oraz czy różnica bieli przed i po jest tak bardzo znacząca.

Dzięki

To ja zacznę swoją standardową śpiewkę.
Idź w miejsce, gdzie sprzedają e-czytniki i zacznij porównywać ekrany ze swoim. Najlepiej inne i62.

Jeżeli nie masz skalibrowanego perfekcyjnie monitora to nie stwierdzisz tego na podstawie zdjęcia. Ewentualnym wyjściem jest zastosowanie wzornika kolorów, ale trzeba pamiętać, że każdy ekran może się nieznacznie od siebie różnić.

Ja np. nie narzekam na jasność. Muszę porównać inne i62 w kontekście tego jak czarny jest czarny kolor.
Tutaj mogę narzekać na dostarczone z czytnikiem czcionki, niektóre nie mają polskich znaków a inne są nieczytelne. W zasadzie tylko Deja Vu mi odpowiada jako najbardziej "wyraźna".

Wada ujawniła się po jakimś czasie i polegała na tym, że górna połowa ekranu miała problemy z odświeżaniem, pozostawały smugi i rozmazy. Po wymianie, nowy ekran ma zdecydowanie lepszy kontrast. Różnicy "tła" praktycznie nie ma ale różnica czarnego jest zdecydowanie widoczna. Kolor tła nie stanowi problemu przy czytaniu a jaskrawe oświetlenie (szczególnie słońce) jakby "wybielało" tło.

A co do słownika to polecam: http://f.onyx-ereader.pl/forum/8-oprogr ... k-w-booxie

Witam.
Czy syntezator Ivona oferuje rowniez glos meski czy jest to tylko glos damski? Rozumiem, ze mozna sobie ustawic predkosc czytania?

Na razie dostępny jest tylko polski głos Ewa (żeński).
Jest regulacja prędkości czytania (5 stopni).

Pozwolę sobie pociągnąć wątek słowników. Czy dobrze rozumiem, że w A60 słownik otwieramy podczas czytania książki tylko raz (15 sek.) a kolejne wyrazy możemy przetłumaczyć dwukrotnym kliknięciem. I najważniejsze, nie wychodząc z książki możemy zamknąć okno słownika (tak aby nie przesłaniało ekranu) i dalej sobie czytać a kolejny raz słownik aktywujemy podwójnym kliknięciem (i okienko słownika wyświetla się „od razu”.

Jeżeli w A60 jest tak jak to zrozumiałem to niestety (!!!) w i62 ergonomia działania słownika jest dużym krokiem wstecz (!!!). ]

Co do słownika brakuje jeszcze możliwości wpisania wyrazu, podczas czytania książki – jest to szczególnie ważne, gdy nie ma poprawnie działającej identyfikacji odmian. Mając jako takie pojęcie o angielskiej gramatce mogę sobie sam wpisać domniemane słowo podstawowe, gdy urządzenie nie jest mi w stanie pomóc.

W związku z moimi wątpliwościami co do tła ekranu, wziąłem do ręki Kindle i porównałem. Tło w Kindle, można powiedzieć ma takie sam odcień jak w i62 – jest mała różnica na korzyść Kindle ale wynika wyłącznie z kontrastu z kolorem obudowy.

Ale słownik i jego wyświetlanie się oraz radzenie sobie z odmianami w Kindle to prawdziwa rewelacja !!!
Dziwi mnie, że funkcjonalność słowników w booxie jest tak słaba, przecież można tym sobie zrazić wielu potencjalnych nabywców a poprawa tej funkcjonalności to chyba nie taki wielki problem.

Mam, też kilka kolejnych pytań:

1) OTFM gdzieś polecano taki program do zarządzania plikami. Rozumiejąc ograniczenia wynikające z gwarancji, chciałbym zapytać czy bezpieczne będzie wykasowanie kliku fontów z systemu czytnika no i Chińskich krzaczków (słownika) ze słowników.
Czy w ogóle OTFM działa na i62. Też, któryś z forumowiczów napisał, że nawet lepiej nie instalować tego programu a jednorazowo uruchomić plik dedykowany urządzeniu.
Ponadto, chyba Pan Robert pisał (a może się mylę), że są czcionki, których nie można usunąć, gdyż wtedy coś może się „wysypać”- jeśli tak to które mogę usunąć.

2) w menu słownika są znaczki pytajnika i szkła powiększającego – do czego służy zwłaszcza pytajnik?

3) czy utworzenie w pamięci czytnika katalogu Discts i wrzucenie tam (a nie na SD) spowoduje, szybsze uruchamianie słownika i czy nie będzie jakiegoś konfliktu w związku z tym, że część słowników będzie na SD a część w urządzeniu.

4) a może warto wgrać słownik gdzieś do systemu tym menadżerem plików o ile to jest w ogóle możliwe.

Przepraszam, ale jestem na początku drogi dlatego sporo pytam a jeszcze nie dotarłem do zagadnienia formaty obrazki w plikach epub calibre ....