Utrudnię Ci wybór

Konwertowanie nie jest trudne (często wystarczy wysłać ebooka na adres mailowy czytnika kindle, a skonwertuje się sam), a oferta w MOBI szybko się powiększa. Zastanów się, czy chcesz kupować coś zabezpieczonego DRM. Po pierwsze dajesz czytelny sygnał sprzedawcy, że można Cię ograniczać, a po drugie jeśli kiedyś będziesz chciał przeczytać książkę na urządzeniu które nie wspiera takiego DRM, to... albo nie będziesz mógł, albo i tak będziesz musiał konwertować. Pomijam już fakt, że jeśli masz czytnik onyksa i plik zabezpieczony DRM Adobe, to na czytniku da się go otworzyć tylko w aplikacji od Adobe, która jest bardzo ograniczona w stosunku do alternatywnych aplikacji, takich jak coolreader, czy FBReader.

Czytanie PDFów na nie-kindlach z używaniem reflow jest półśrodkiem, bo ucierpi formatowanie (post85679.html#p85679), a ilustracje się popsują. I tak najlepsze efekty uzyskasz po zrobieniu konwersji na mobi albo epub.

Z gwarancją na czytniki z SO jest różnie. Jednym Amazon wymienia i wysyła bez pytania, innym mówią że wyślą nowy czytnik tylko do USA. To chyba zależy od konsultanta na którego się trafi.

Ta sama - literę A dodano później dla odróżnienia od serii X. Tylko trzeba uważać, bo są w sklepach egzemplarze z ekranem Pearl i Vizplex (w bardzo zbliżonej cenie). Zwykle sprzedający powinien wiedzieć jaki ekran ma u siebie w sprzedaży (Vobis ma na pewno Pearl).
Widziałem w Media Markt do kupienia A60 za 629zł (na pewno Vizplex).

A X61S odpadł z powodu wyglądu? On ma szybszy procesor, zawsze ekran Pearl i wzmocnioną obudowę, która większe przygody wytrzyma niż inne czytniki (zresztą w najnowszych A60, tych z Pearl też jest zastosowana ta sama konstrukcja wewnętrzna co w serii X).

X61s "odpadł" bo trochę nie ma możliwości wpisywania jakich kolwiek notatek, typu tytuł książki. Ale lepszy procesor, ciekawszy wygląd i etui w zestawie...
t3d, namieszałeś mi teraz. W końcu kilka sekund życia nie czyni. A kindle to kindle. Troszkę lepsza firma z tego co się orientuje. Ale korci mnie jeszcze A60, bo można się pobawić rysikiem, chociaż nie wiem czy warto dopłacać tylko dla tego. Może dozbieram i kupie kindla i x61, a gorszego oddam dziewczynie, albo mamie.

Straszne. Jakoś te pliki trzeba przesłać na czytnik, więc w momencie przesyłania (Calibre czy Send To Kindle for PC - bezprzewodowo) mogą się przekonwertować.



Bo Landscape mode nie występuje? 6" generalnie do czytania oryginalnych PDF się nie nadaje. A reflow/konwersja nie rozwiązuje zawsze problemów.



Coraz więcej księgarni ma format MOBi, a te które nie mają, będą miały niedługo, bo zorientowali się, że to jedyny sposób zarabiania na ebookach, a z Adobe DRM mają problemy nawet posiadacze "kanonicznych" czytników, vide pierwsza recenzja na http://empik.rp.pl/prestigio-per5162ben ... ltimedia-p



Moja mama (50+) nie zna żadnego obcego języka poza rosyjskim, a z obsługą starego Kindle 2 którego ode mnie dostała nie ma najmniejszych problemów.



Co powiedział posiadacz czytnika, który wygląda jak ów starutki Kindle 2, tyle że w czarnej obudowie. )

@lufI: tak naprawdę, jeśli koniecznie potrzebujesz notatek, to jednak bezdotykowy kindle odpada, bo tamtejsza klawiatura ekranowa wystarczy żeby okazjonalnie wpisac haslo do wifi albo adres strony www, a nie nadaje się do regularnych notatek.

Nie wiem jak wygląda wygoda pisania na innych. Kindle Keyboard/Iriver nie mają jakiejś super wygodnej klawiatury, dotyki jak to dotyki, ekran nie reaguje tak szybko jak na tabletach.

Dla mnie ważniejsze od notatek jest podkreślanie ciekawych fragmentów, z czym żaden kindel nie ma problemów.

Przy okazji: dowiedz się, czy notatki/podkreślenia które zrobisz na wybranym czytniku możesz wyeksportować i przeglądać na PC.

W przypadku Kindle wygląda to tak:
http://swiatczytnikow.pl/synchronizacja ... -zakladki/
oraz masz dodatkową kopię wszystkiego w pliku tekstowym:
http://swiatczytnikow.pl/my-clippings-t ... ym-zrobic/

To chyba kindle 4 będzie najlepszym wyborem. Mam jeszcze 2 pytania... Czy kupić teraz, czy aż amazon wejdzie do Polski? Gdybym jednak nie wytrzymał, czy sprowadzony czytnik nie przeze mnie, a kupiony na allegro będzie miał tak samo ważną gwarancje i amazon zrealizuje mi ją w Polsce?

Wiesz, w tej chwili na grouponie akurat jest niezła promocja na różne rodzaje Kindle'ów - ma jeszcze ten plus, że ta firma, która sprzedaje, daje też "polską" gwarancję
http://www.groupon.pl/oferty/cala-polsk ... et/3059326

Chyba jednak wolę przez allegro. A skoro gwarancji praktycznie nie ma... Mogę zmienić wersje sponsorowaną na zwykłą po polsku?

Dalej się zastanawiam czy lepszy nie byłby x61s. Nie potrzeba mi księgarni amazonu, a synchronizacja notatek też na wiele mi się nie przyda. Do internetu mam telefon, a czytnik chciałbym do czytania. Tylko czy jest większy sens dopłaty dla samej gwarancji?

Amerykanie mogą za $30 "upgrejdować" wersję z SO na normalną. Może w ten sposób by się dało. Może w jakiś sposób rozwiązałoby to problem z gwarancją. Nie wiem co masz na myśli pisząc "po polsku". Istnieje spolszczenie, ale nieoficjalne.

O takie mi chodzi. Z zakupem wstrzymam się jeszcze trochę. Dzięki wielkie za pomoc. Jak coś zakupie to się pochwalę.

To też jest mit z tym, że nie ma gwarancji na czytniki z SO. Problem jest tylko w fakcie, że teoretycznie Kindle z SO jest dostępny na rynek amerykański, więc w ich biurokracji jest tak, że gdy pracownik zgłasza wymianę czytnika, to może w systemie wybrać wysyłkę do USA, ale czytałem już wypowiedzi osób które mimo tego wymieniały te czytniki na gwarancji i nie było problemu, zależy na kogo się na czacie trafi i czy mu się chce coś zrobić więcej czy nie. Do tego warto dodać, że niektórzy ze sprzedawców na Allegro biorą to na siebie, gdyż mają jakieś "przedstawicielstwo" w USA i po prostu wymieniają ci czytnik, a oni odstają na swój adres od Amazonu. Warto więc zwrócić po prostu uwagę na to, czy kupuje się od firmy i czy ta firma takie coś oferuje i jeszcze np. zadzwonić przed zakupem i wypytac czy na pewno w razie co, firma bierze to na siebie. Oczywiście zawsze można trafić na ściemniacza, ale też nie wiem czy warto komuś ściemniać, gdy tak naprawdę nic przy takiej wymianie nie traci, on i tak dostanie czytnik od Amazonu.

Witam serdecznie.

Chciałbym odświeżyć temat (aby nie zakładać kolejnego) - również noszę się z zamiarem kupna pierwszego e czytnika i prośba o doradzenie co można kupić sensownego za do 600 PLN. Zamierzam na nim czytać prozę w języku polskim, zależy mi oczywiście na dobrym ekranie (16 poziomów szarości) i oczywiście małej awaryjności urządzenia. Nie zamierzam korzystać z WIFI robić notatek itp.

Z tego co przeczytałem tu do tej pory raczej na 6'' nie poczytam sobie swobodnie PDF - wzrok mam słaby więc chciałbym go już przestać męczyć dlatego rozumiem że czytać będę ePUB lub MOBi? Czy MOBI sprzedawane w empiku są zabezpieczane?

Czy w cenie którą podałem jest jakaś sensowna alternatywa dla Kindle który jest polecany prawie za każdym razem? Nie boje się konwersji - program calibre nie wygląda na bardzo skomplikowany dla podstawowego użytkownika. Czy dlatego że Amazon.com wchodzi na rynek Polski Kindle jest słusznym wyborem (oczywiście uwarunkowanym moim budżetem) czy jednak konkurencja również ma mocne modele w cenie do 600 PLN?

Proszę o podpowiedzi w sprawie zakupu z góry dziękuję.

Mobi czyta się na kindle, a epub w zasadzie na wszystkich pozostałych (z tym, że pozostałe często mogą też otworzyć niezabezpieczone mobi).

Jeśli kupujesz mobi poza Amazonem, to na 99% nie będzie on miał DRM, ponieważ firmę która wymyśliła format mobi przejął Amazon i na zabezpieczone mobi ma w zasadzie monopol. Jedyne wyjątki od tej reguły to jakieś archaiczne pliki z bezkartek i darmowa klasyka z bookini, która ma szyfrowanie.
Tak więc na dzień dzisiejszy widząc mobi poza Amazonem można mieć pewność, że jest to plik bez DRM.

Z epub sytuacja jest bardziej złożona, bo może on być zabezpieczony DRM, albo nie. W dodatku w różny sposób. Oprócz najpopularniejszego DRM od Adobe istnieje jeszcze DRM eClicto, a na zachodzie DRM typowy dla księgarń (Barnes and Noble). Tak więc kupując epub, trzeba się zawsze upewnić.

Pewnym ułatwieniem, może być stosowanie porównywarki z calibre, która zestawia ofertę z wielu źródeł i czytelnie pokazuje obecność DRM. Link do opisu jej działania masz w moim podpisie.

Dzięki za podpowiedź.

Ok czyli decydując się na czytanie plików MOBI Kindle jest najsensowniejszym rozwiązaniem bo przeczyta je i zabezpieczone i bez zabezpieczenia. Natomiast decydując się na czytnik działający na ePUB nie mam nadal gwarancji czy plik zostanie przeczytany jednak nadal istnieje możliwość konwersji epub na mobi i odwrotnie. W takim razie ponawiam pytanie jaki czytnik 6'' z dobrym ekranem może być alternatywą dla Kindle jeśli nie zależy mi na WIFI klawiaturze edycji rysiku itp....?? A jeśli jednak Kindle to czy warto kupować najprostsze Kindle classic 3 czy jednak już 4?

I oczywiście pytanie typowego Polaka - jeśli Amazon wchodzi to PL to ceny czytników Kindle jeszcze spadną?

Dzięki za odpowiedź.

Skrypty w linuxie, java HTML - rzeczywiście zaczyna robić się skomplikowanie. Ale taki "zwykły" nie zabezpieczony ePUB przerobiony na MOBI za pomocą CALIBRE odpali Kindle czy ta konwersja będzie nadal niewystarczająca??

Kindle 4 NT ro rozumiem Kindle 4 Classic z przyciskami bez ekranu dotykowego z WIFI 2 GB pamięci?

Szczerze powiem że łudze się iż format MOBI zostanie bardziej spopularyzowany w PL skoro Empik już się przełamał... Rozumiem że te MOBI z Empiku są niezabezpieczone i na Kindle śmigają?

Czy ktoś może się orientuje jak wygląda sprawa usterkowości produktów Kindle? Często psują się te cacka?