|
|
Teraz jest 29 lis 2024 0:31:06
|
Najbardziej znany polski pisarz za granicą?
Autor |
Wiadomość |
Admin
Dołączył(a): 16 lip 2007 13:54:46 Posty: 656 Lokalizacja: Atol Bikini
eCzytnik: PRS-505, eClicto, Kindle 3, HTC LEO
|
Witam,
A zatem wyznacznikiem mają być adaptacje filmowe. To fajnie. Proponuję poczytać o adaptacjach filmowych Conrada - a było ich naprawdę dużo. Ja tylko wspomnę o tym, że Czas Apokalipsy Coppoli jest przeniesieniem fabuły Jądra Ciemności w realia wojny wietnamskiej - przynajmniej tak twierdzi autor scenariusza John Milius - a to znają chyba wszyscy
Chesuli
_________________ Pozdrawiam, Chesuli
|
03 lut 2008 19:26:16 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
Znaczy, jak napiszę książkę o tytule "Titanic" to zostanę najsławniejszym polskim pisarzem? Bo "Titanica" to znają wszyscy
_________________
|
03 lut 2008 19:31:39 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:46:01 Posty: 887 Lokalizacja: www.eksiazki.org
|
Gdybyś napisał taką książkę przed premierą filmu to może... A tak już się nie doczekasz ekranizacji, ponieważ się spóźnisz Wymyśl coś oryginalnego
PS. Stawiam na Sapkowskiego - w końcu jego "Wiedźmin" stał się znany na całym świecie dzięki grze
|
03 lut 2008 19:48:55 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 10:14:08 Posty: 152
|
Adaptacja książki jeśli jest oczekiwana może być wyznacznikiem. Ale wielu ludzi ogląda film i jedynie widzą napisa "Na podstawie książki..." i wiecej o tym nie myśli. Mówmy o Autorach którzy bardziej są znani za granicą ze słowa pisanego a nie przerówki scenarzystów ;>
|
03 lut 2008 20:26:59 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 16 lip 2007 13:54:46 Posty: 656 Lokalizacja: Atol Bikini
eCzytnik: PRS-505, eClicto, Kindle 3, HTC LEO
|
Witam,
@Mori przykład mi się podoba
Zakładam z dużą dozą pewności - aczkolwiek przecież mogę się mylić - że gdybyś napisał tekst literacki, którego fabuła byłaby kanwą dla Titanica, to miałby się on w stosunku do Jądra Ciemności, tak jak film Titanic do Czasu Apokalipsy. .
Chesuli
_________________ Pozdrawiam, Chesuli
|
04 lut 2008 12:42:04 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 28 lut 2008 14:11:00 Posty: 37
|
ja bym stawiał na wiedźmina(podbno książki schodziły na pniu) i Conrada
_________________ Feci, quod potui, faciant meliora potentes.
Zrobiłem, co mogłem, kto potrafi, niech zrobi lepiej.
|
28 lut 2008 15:00:17 |
|
|
Konto usuniete
|
norman davies, chyba mozna go uznać za pisarza prawie polskiego
------------------ Dodano: Wczoraj o 0:26:04 ------------------ ale tak naprawdę to chyba lem
|
29 lut 2008 1:26:04 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 27 lut 2008 15:19:44 Posty: 118 Lokalizacja: OleÂśnica/Vavataun
|
Wysłuchując opinii znajomych spoza Polandu, ostatnimi czasy Kapuściński, no i oczywiście Lem "oldetajm"
_________________ Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
|
29 lut 2008 1:53:30 |
|
|
Konto usuniete
|
Według mnie to chyba Lem jest najbardziej znany za granicą... w sumie dużo przebywał poza granicami Polski. No i pisał taki gatunek, że podchodziło to akurat współczesnym czytelnikom. Sam dobrze go nie znam, ale tak mi sie zdaje. Zresztą w mojej opinii wogóle polscy pisarze to są dobzi tylko Ci zajmujący się fantastyką... bo np. lektury szkolne strasznie ciężko wchodzą. W sumie nie zastanawiałem sie nigdy nad tym, kto z naszych pisarzy jest najbardziej znany za granicą.
|
29 lut 2008 22:52:17 |
|
|
Konto usuniete
|
Patrząc po zawartości bibloteki w Dortmundzie to : Stanisław Lem , który ma tam kilka pozycji. Nasępnie jest Sienkiewicz z Quo Vadis i Mrożek ze swoimi dramatami.(oczywiście wydane w jezyku niemieckim)
|
01 mar 2008 12:50:07 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 sty 2008 13:50:10 Posty: 72 Lokalizacja: Irlandia
|
A Gombrowicz? Wiem ze jest dosyc popularny w Ameryce Poludniowej, on chyba nawet mieszkal kilka lat w Argentynie. Poza tym to chyba Sienkiewicz - Quo Vadis byl przetlumaczony nawet na japonski (i w Japonii dosc dobrze znany, szczegolnie wsrod tamtejszych chrzescijan), no i Lem, film Solaris nie podobal mi sie, ale na pewno przyblizyl ksiazke.
Jeszcze o Sapkowskim - wielka szkoda ze tylko pierwszy tom jest przetlumaczony na angielski, chociaz podobno powstaje tlumaczenie "Krwi elfów". Za to jest tlumaczenie hiszpanskie - i to wszystkich pieciu tomow.
_________________ _______________________________________________________
“One of the great things about books is sometimes there are some fantastic pictures"
George W. Bush
|
07 mar 2008 14:11:43 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 23 wrz 2007 19:34:29 Posty: 23
|
z fanrastyki niekwestionowanymi liderami są Lem i Sapkowski, chociaż wieść niesie, że Dukaj także przmierza się do podboju obcych landów
|
07 mar 2008 16:50:04 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 06 mar 2008 12:30:15 Posty: 71
|
Przepraszam, ale mam obawy czy Lem, a tym bardziej Conrad są kojarzeni z Polską. Lem jeszcze tak, ale trzeba pamiętać, że mimo wszytko był/jest to pisarz z getta, czyli czytany przez określony typ czytelnika. Może gdyby doszło przed laty do ekranizacji "Niezwyciężonego" to teraz byłby to autor powszechnie znany, tak jak wielu innych twórców popkultury (nie mam tu na myśli Dody ). Conrad tak, jako pisarz, ale czy polski? Na tej zasadzie Le Guin też miała polskie korzenie (jeśli dobrze pamiętam); przesadzam, ale mimo wszystko Conrad nie pisał po polsku i większość czytelników zapewne uznaje go za autora brytyjskiego. Takiego Kosińskiego pewnie w USA uznają za pisarza żydowskiego, albo nawet izraelskiego. Kojarzenie autora z krajem jest w części przypadków czysto subiektywne.
Istotna jest odpowiedź, czy przy znajomości twórczości autora, albo ogólnie jego nazwiska, powinien on być kojarzony z Polską.
|
07 mar 2008 21:10:20 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 16 lip 2007 13:54:46 Posty: 656 Lokalizacja: Atol Bikini
eCzytnik: PRS-505, eClicto, Kindle 3, HTC LEO
|
Witam,
Co do "kojarzenia" to nie mam na to wpływu. Pisał po angielsku, ale też po francuski (na początku i znacznie mniej). W "słowie" pisanym tego, iż "anglikiem" zosatał ca dwudziestki nie odczuwa się. Ale ze źródeł wynika, iż do koćca życia mówił w langłidżu z typowo polskim akcentem.
Idąc dalej tym tropem powinniśmy spokojnie przyjąć, że np. Chopin był Francuzem, podobnie zresztą jak Picasso, Kopernik to typowy Niemiec (mówił po niemiecku, pisał w łacinie, a polski strasznie kaleczył) .
_________________ Pozdrawiam, Chesuli
|
07 mar 2008 23:00:49 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 06 mar 2008 12:30:15 Posty: 71
|
Co do kojarzenia: nikt nie ma na to wpływu. Jestem pełen podziwu dla naukowców, że byli w stanie ustalić, że Mikołaj Kopernik mówił po niemiecku z polskim akcentem . To nie objaw złośliwości, ale wielokrotnie w TV słyszę różne wnioski wysnute z mało realnych (nieustalarnych) przesłanek. Mniejsza o Kopernika.
Jeszcze raz: czy pisarz ma być "polski", czy kojarzony z Polską? Żelazny Feliks pewnie coś tam napisał (np. listy do siostry), ale kto go z Polską kojarzy - oczywiście poza naszym krajem. Na poważnie: chyba tylko Lem jest jednoznacznie szeroko kojarzony z Polską, choć i on czasem może jest postrzegany jako wiedeńczyk (sic!).
P.S. Może sprawdzić ilość haseł w Internecie odnoszących sie do poszczególnych autorów? Pomijam kweste "Polski, czy kojarzony z Polską".
Ostatnio edytowano 11 mar 2008 0:26:34 przez papa, łącznie edytowano 1 raz
|
07 mar 2008 23:15:31 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|