Hej. Jestem nowy na forum. Końcem lipca lub początkiem sierpnia mam zamiar zamówić Kindle 3. Niestety mam dylemat, co do wyboru wersji. Jak myślicie, którą wersję lepiej wybrać WiFi, czy 3G + WiFi?

zadaj sobie pytanie czy potrzebny Ci internet nie jest to super net, nadaje się do prostych stron i czynności typu- sprawdzić pocztę, wejść na jakieś forum, poczytać przez rss i to tyle w sumie. Ja sam zdecydowałem się na 3g, tylko z tego względu że czasem jednak się przyda ten internet, a nie zawsze ma się zasięg własnej sieci

Wg mnie jeśli ktoś ma smartfona i rzadko wyjeżdża za granicę to wersja 3g jest całkowicie niepotrzebna. Zwracając uwagę na różnicę w cenie wybór jest prosty.

No właśnie. Nie pomyślałem o tym, że mam internet w telefonie. Zdaje się więc, że kupię sobie Kindle 3 WiFi i firmową okładkę do niego, zamiast Kindle 3 3G.

Osobiście wolę czytać informacje-wiadomości na kindlu niż na smartfonie - mały ekran. Jak kasa ogranicza wydatki to oczywiście bez 3G. Ale jak możesz wysupłać trochę więcej grosza to bierz z 3G. Mimo wszystko warto.

Dla mnie, jeśli masz internet w telefonie to jedynym argumentem za 3G są wyjazdy zagraniczne. (;


Tapatalked with iPhone 4

Z mojego punktu widzenia jest to niezrozumiały dylemat. Różnica w cenie nie jest tak wielka żeby z tego powodu rezygnować z opcji 3G.

Świetna dodatkowa funkcjonalność, która przydaje się częściej niż można by się spodziewać.
To naprawdę genialna sprawa kiedy siedzisz sobie w hotelu gdzieś bardzo daleko a w każdą środę rano czytnik sam ściąga zaprenumerowaną w Amazonie Politykę. Leżysz sobie na słoneczku i sprawdzasz co tam słychać na tym czy innym forum. W dodatku za darmo, podczas gdy dostęp do WiFi w hotelu kosztuje 8 EUR za dzień (jeśli masz własny sprzęt) albo 6 EUR za godzinę jeśli chcesz skorzystać z kafejki internetowej.

Hmm... Zaciekawiła mnie ta automatyczna prenumerata. No i to właśnie cały ja. Zawsze mam dylemat. Bo jak wybiorę wersję WiFi, to szkoda mi będzie, że nie wziąłem 3G. A jak wezmę 3G, to będę żałował kasy. Zdecyduję się chyba na wersję 3G.

Mam kindle krótko ale 3G już kilka razy przydało się. Choćby plany miast. Oglądanie ich na komórce to lekka przesada. Ale to jeszcze kwestia jaka się ma komórkę (wielkość ekranu).

Zdecydowanie staraj sie kupic z 3G. Po pierwsze nielimitowany internet w Polsce i 100 krajach a poza tym coz z tego ze masz w smartfonie internet gdy z racji oswietlenia i wielkosci ekranu jest praktycznie nie uzyteczny np w lato, na wakacjach.
Krótko mówiąc, nie kupisz 3G będziesz załował a potem juz tego nie dokupisz...

Zdecydowanie 3G - sam kupiłem WiFi i teraz cholernie żałuje ze przyoszczędziłem - w domu praktycznie tylko z kindla czytam maile na gmailu (wersja dla komórek wygląda na kindlu świetnie), tak samo google reader. No cóż, ratuje się tetheringiem, ale na dłuższa metę to to niewygodne jest.

Ja z kolei kupiłem wersje 3G. Kilka razy się przydało do sprawdzenia poczty. Kupiłem wersje 3G bo siedzę aktualnie za granicą i czasami się przydaje dostęp do netu, a telefonu z netem tu nie mam. Ale z kolei działa dość wolno. Do tego strony na której najbardziej liczyłem nie działają (choćby voipcheap.com). Jeśli planujesz wyjeżdżać za granicę to wtedy bierz 3G, wtedy rzeczywiście się przyda. Ale jeśli przeglądasz net na telefonie i nie planujesz wyjeżdżać to lepiej zostać przy wifi.

Reasumując - lepiej marudzić że niepotrzebny niż narzekać na jego brak.

Zdecydowałem się ostatecznie na wersję WiFi. Za granicą nigdy nie bywam. Myślę, że nie warto dopłacać prawie dwie stówy za możliwość przeglądania internetu na całym świecie. Mam tylko nadzieję, że początkiem sierpnia dolar będzie tańszy, bo jak na razie moje zamówienie jest o 70 eurocentów za drogie, żeby nie dodali mu cła, czy tam innego podatku.

nie rozumiem, wersja wifi kosztuje z wysyłką 160 $, przy dzisiejszych kursach wychodzi w przybliżeniu ok. 110 euro ?