Recenzja Amazon Kindle 3, wraz z elementami zmodyfikowanymi jak KindlePL, TTS PL.
Recenzja raczej dla laików, którzy nie wiedzą czym jest Kindle

Sorry ale jak dla mnie to nie bardzo cały ten przekaz tej "recenzji" ....
"Czekamy na upowszechnienie się innych czytników" , "czekamy aż ich cena spadnie", itp
Może raczej warto powiedzieć - czekamy aż więcej wydawnictw zacznie sprzedawać ebooki w niższych cenach. Może będzie szansa na normalny rynek.

To może jak dla laika to trzeba było wprost podać linki do chomika i peba i wprost powiedzieć - Po zakupie za jedyne 400 zł możemy już zacząć rżnąć z sieci ile wlezie beletrystyki - całość nie będzie nas kosztować ani złotówki - Polak potrafi.

... A na ekranie cały czas lewizna ...

Jeżeli takie coś ma popularyzować i zachęcać do zakupu czytników w Polsce to nie dziwię się że nikt nie chce później legalnie kupować książek.

To jest test urzadzenia , nie zawartosci. Potraktuj to jako "demo". A ksiazki z DRMem nie kupie NIGDY. Te ksiazke którą pokazuje mam w formie papierowej wiec posiadanie jej cyfrowej kopii jest jak najbardziej legalne. Jak wydawcy nie chca by ludzie kupowali legalnie, to niech sie wydawcy bujają. I nie udawajmy iż 80-90% wlacicieli Kindli kupuje w empiku i nie łamie DRMów bo to fikcja. Czas zacząć mówić o faktach a nie zamiatac pod dywan hodujac coraz to setki nowych piratów poprzez brak oferty. Ale to nie temat na forum Kindla

Hejo,
Czy mógłbyś wskazać jakieś legalne źródła bieżącej beletrystyki po polsku na Kindle'a? Z góry dzięki!
Pozdrawiam,
Cyfranek

Nie wiem co robią inni, Ty publikujesz coś na forum i do tego publicznie, więc obejrzałem i się odniosłem. Jeżeli masz wszystkie 90 książek również w wersji papierowej to super.

BTW. Skoro jest to test urządzenia w którym masz polskie menu i polskiego TTS'a to jeśli chcesz być w porządku to zacznij od tego:
"Oto test urządzenia Kindle na które wgrałem modyfikacje, które powodują utratę jego gwarancji. Robiąc podobnie musisz się z tym liczyć". Inaczej to kupa nie recenzja bo nieświadomy laik po kupnie nie zobaczy ani nie usłyszy nic po polsku

Obecnie na rynku nędza na Kindle i raczej nędza będzie dalej bo w Polsce przyjął się EPUB (DRM).
Jedyne co przychodzi na myśl to bezkartek.pl
Tam jest możliwość bezpłatnego wysłania zakupionej książki na kindlowy adres w amazonie i ściągnięcie jej już na czytniki w formacie mobi.

Większa czesc ksiazek widocznych na liscie to zwykłe fragmenty konwertowane w Calibre z darmowych EPUB/PDF, gdzie nie ma DRM. Filmik miał pokazać moim widzom na YT iż istnieje cos takiego jak Kindle i e-ink.
Są to głownie osoby szukające recenzji smartphonów wiec taka odmiana powinna im sie spodobac.

O tym iż soft jest modowany jest zarówno w treści filmu jak i w opisie. Jesli choć 1% widzów sie zainteresuje i po filmie zakupi Kindla lub inny czytnik mamy kilkaset wiecej ich w Polsce. Podkreslam to wiele razy w filmie iz ksiazek w Polsce na Kindla kupić się nie da bez potrzeby łamania co jest samo w sobie na tyle bezcelowe iż wole wysłac przelew do wydawcy, a ksiazke sciagnac z chomika niz łamac DRM z ksiegarni.

Mam w domu wszystkie ksiazki Grishama i nie widze powodu by placic za nie jeszcze raz (urok pracy w ksiegarnii z opcja wynagrodzenia w ksiazkach papierowych, kogos z rodziny).

@grucha44
Ten pokaz jest dość przydatny dla osób, które dopiero usłyszały o czytnikach i nie są sprawne w szukaniu informacji w necie szczególnie, gdy nie znają angielskiego za dobrze. Wg mnie taki filmik bardzo pomaga zrozumieć z czym możemy mieć do czynienia. Jeśli chcesz wynajdywać problemy to proszę bardzo, ale to sprawa każdego z osobna co ma na czytniku. Nie wspominam o tym, że nazwać pliki mogę sobie jak chcę i wysłać na czytnik, więc nawet nie masz pewności, że pod tymi tytułami cokolwiek się kryje.
Jeśli Ty masz na czytniku tylko książki z amazona i bezkartek to gratuluję wytrwałości w ograniczaniu się. Ludzie kupują czytniki, bo chcą mieć na nich te książki, które mają na półce, a jak wszyscy wiemy większości z nich nie można kupić w formie elektronicznej, a tym bardziej niezabezpieczonej w mobi.

@robbo2k
Trochę racji jest w krytyce i test mimo wszystko powinien zostać wykonany na urządzeniu "prosto z pudełka", aby nikt później nie był zaskoczony, że nie ma po polsku (nie wiadomo, czy nadchodzący wielkimi krokami update softu do 3.2.1 nie zablokuje jailbreaków). I książki mogłyby być mimo wszystko takie, które można legalnie zdobyć i to najlepiej w kilku formatach.

Popularnosc 1060 wyswietlen , 3 pozycja w kategorii, 22 "łapki", 8 maili z pytaniem "a jak to kupic" a wszystko w 1 dzień. A wiecie co ludzi najbardziej zaskoczyło ...... cena.... mysleli ze czytniki kosztuja z 1000zł.

Co do testów z pudełka to takie są. Wydaje sie iz moich widzów ciekawi bardziej "co można z urządzeniem zrobić".
Co do piractwa.... łatwiej jest przekonać posiadacza czytnika, który lubi książki, do legalnego zakupu książki, niz wielbiciela "sieczki w TV" do przeczytania książki. Kupowanie i szanowanie książek w tym elektronicznych przychodzi z czasem i wygodą.