Teraz jest 22 lis 2024 4:57:14




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Ile powinna kosztować książka elektroniczna? - komentarze 
Autor Wiadomość
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2011 2:08:50
Posty: 346
Lokalizacja: Katowice
eCzytnik: K3W
Post Re: Ile powinna kosztować książka elektroniczna? - komentarz
Ceny są paranoiczne, nie potrafię tego nazwać inaczej..


18 maja 2011 18:44:17
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 03 maja 2011 21:52:24
Posty: 17
eCzytnik: Smartfon z Androidem
Post Re: Ile powinna kosztować książka elektroniczna? - komentarz
piotrpo napisał(a):
W ciągu ostatnich powiedzmy 20 lat słyszałem już, że "płyty analogowe mają niezrównaną jakość", "MP3 ma kiepską jakość" i inne podobne stwierdzenia. Płyty analogowe jakoś zniknęły z rynku (oczywiście pokazują się takie wydania, ale jest to ułamek ułamka dystrybucji), mp3 faktycznie ma gorszą jakość, a jakoś wypiera z rynku CD.


MP3 to taki slogan że niektórzy myślą że nie ma innych formatów, FLAC - bezstratny format dźwięku, wiadomo że więcej zajmuje i to też nie taka jakość jak winyle bo tak samo jak mp3 jest cyfrowe. Ale masz rację, czekam tylko aż wady ebooków zaczną znikać, oczywiście te które są uwarunkowane przez głupotę wydawców, czyli duże ceny, dostępność i tym podobne. I jeszcze co do tego FLACa - nigdzie nie mogę legalnie kawałka w takim formacie kupić tylko widzę mp3 i to pewnie 192kbps (Specjalnie nie szukałem jakoś więc jak ktoś wie czy istnieje taki sklep internetowy z muzyką to proszę mnie uświadomić). Więc jaki wniosek? Ściągnę z internetu i mam lepszą jakość niż na jakiejś muzodajni i to za darmo, nie wiem ile czasu minie aż sprzedawcy się kapną że DRMy i utrudnianie ludziom kupna nie przynosi im zysków, że warto ułatwić ludziom kupno utworów w postaci wirtualnej. Bo ja mam wrażenie że sprzedają to bo muszą, "Jest technologia i kanał dystrybucji - internet, a my jesteśmy wielką księgarnią więc wstyd nie mieć w ofercie ebooka" ale sprzedają tak żeby jednak ludzie nadal kupowali całe płyty albo książki papierowe.


18 maja 2011 20:48:22
Zobacz profil
RW2010.pl

Dołączył(a): 14 maja 2011 11:23:02
Posty: 115
eCzytnik: ONYX BOOX 60s
Post Re: Ile powinna kosztować książka elektroniczna? - komentarz
GriGi napisał(a):
nie wiem ile czasu minie aż sprzedawcy się kapną że DRMy i utrudnianie ludziom kupna nie przynosi im zysków, że warto ułatwić ludziom kupno utworów w postaci wirtualnej. Bo ja mam wrażenie że sprzedają to bo muszą, "Jest technologia i kanał dystrybucji - internet, a my jesteśmy wielką księgarnią więc wstyd nie mieć w ofercie ebooka" ale sprzedają tak żeby jednak ludzie nadal kupowali całe płyty albo książki papierowe.


DRM to zabezpieczenie popularne i... kontrowersyjne. Nieskromnie zauważę, że niektórzy sprzedawcy już się kapnęli, ze nie można wszystkich swoich klientów traktować jak potencjalnych złodziei ;-)

Zresztą przeciwko DRM protestują wydawcy e-booków we Francji, i to dość otwarcie. Bo tak naprawdę to zabezpieczenie utrudnia uczciwym kupującym korzystanie z nabytej przez siebie rzeczy w sposób dla nich wygodny. A nieuczciwi sobie z DRM-em i tak jakoś poradzą ;-)

_________________
Pozdrawiam
Maciej Ślużyński
www.rw2010.pl
Książki w formatach epub, mobi i pdf.


18 maja 2011 20:54:59
Zobacz profil WWW
SwiatCzytnikow.pl
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 sie 2010 11:00:21
Posty: 1873
eCzytnik: kindle, onyx, nook, kobo, pb, ipad
Post Re: Ile powinna kosztować książka elektroniczna? - komentarz
GriGi napisał(a):
I jeszcze co do tego FLACa - nigdzie nie mogę legalnie kawałka w takim formacie kupić tylko widzę mp3 i to pewnie 192kbps (Specjalnie nie szukałem jakoś więc jak ktoś wie czy istnieje taki sklep internetowy z muzyką to proszę mnie uświadomić).


Proszę bardzo, np.
http://bandcamp.com/ - znane i mniej znane zespoły
http://livemetallica.com/ - wszystkie ostatnie koncerty Metalliki

Polecam np. bardzo fajną polską płytę postrockową: http://newcenturyclassics.bandcamp.com/ ... al-process - przed ściągnięciem określasz swoją cenę. :-)

Polskich grup jest w ogóle sporo http://bandcamp.com/tag/poland

_________________
http://swiatczytnikow.pl (dawniej: Świat Kindle)
http://ebooki.swiatczytnikow.pl - (prawie) wszystkie polskie e-booki w jednym miejscu, czyli porównywarka ofert księgarni.


18 maja 2011 23:07:28
Zobacz profil WWW
Użytkownik

Dołączył(a): 03 maja 2011 21:52:24
Posty: 17
eCzytnik: Smartfon z Androidem
Post Re: Ile powinna kosztować książka elektroniczna? - komentarz
Dzięki bardzo za link :) Jak widać małe serwisy i np. mało znani wykonawcy nieraz przebijają wielkie koncerny itp.


19 maja 2011 13:46:49
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 maja 2011 19:15:33
Posty: 338
eCzytnik: Kidle 3G
Post Re: Ile powinna kosztować książka elektroniczna? - komentarz
No to i ja pozwolę sobie dodać oliwy do ognia.

Tytułem wstępu: piszę sobie właśnie licencjata na temat Perspektywy rozwoju Polskiego rynku publikacji Elektronicznych, więc, chcąc nie chcąc, musiałem się przebić przez trochę literatury na temat rynku wydawniczego, więc mogę zaprezentować Wam swoje wnioski wraz z wyliczeniami.
Oszczędzając sobie roboty, wklejam po prostu podrozdział pracy.

Cytuj:
Składowe ceny książki
Cena książki jest wypadkową wielu kosztów związanych z wypuszczeniem ich na rynek. Do najważniejszych z nich należą:
wynagrodzenie autora,
redakcja i korekta,
składanie i formatowanie,
druk,
dystrybucja,
magazynowanie, w tym koszt centymetra półki w sklepie,
zwroty niesprzedanych egzemplarzy z księgarń.
Oczywistym jest również fakt, że na każdym kolejnym etapie produkcji książki dodawana jest marża kolejnych pośredników, co dodatkowo zwiększa jej cenę dla klienta.
Oszacowania dokonane przed Gołębiewskiego w przytoczonych książkach pozwalają określić koszty logistyki, dystrybucji, magazynowania i wystawienia w sklepie na mniej więcej 50% ceny sklepowej książki, a koszt jej fizycznej produkcji na kolejne 15‑30%. Oznacza to, że na honorarium dla autora, prace redakcyjne oraz związane z odpowiednim graficznym ułożeniu tekstu na stronę (książki lub czytnika) pozostaje 20‑35% ceny książki. Jeżeli założyć, że każdy z etapów jej produkcji jest wykonywany przez inną firmę (dzięki temu założeniu rezygnacja z kolejnego etapu nie wpływałaby na marżę na wcześniejszych etapach), to cena e‑booka mogłaby wynosić 15,75‑31,5% ceny fizycznej książki (przyjęto 5% marży dla dystrybutora cyfrowego, liczonej od kosztu książki na danym etapie produkcji).
Wyliczenia powyższe są jednak na wyrost optymistyczne z dwóch powodów: nie uwzględniają faktu, że sprzedaż książki w formie elektronicznej wymaga innej licencji od właściciela praw autorskich (zagadnienie to zostanie szerzej omówione w kolejnym podrozdziale) oraz że wydawnictwa zajmują się wszystkimi etapami od redakcji po dystrybucję i nie byłyby zainteresowane przeniesieniem części popytu do świata cyfrowego, bo to zmniejszyłoby ich zyski. De facto oferują one obecnie produkt wiązany, dlatego rezygnacja z fizycznej formy i kosztów z nią związanych nie niesie ze sobą znacznego zmniejszenia ceny dla odbiorcy końcowego.
Sytuacja powyższa może i prawdopodobnie ulegnie zmianie, gdy proces produkcji książki zostanie rozczłonkowany i możliwość rezygnacji z druku będzie bardziej powszechna. Konsekwencją byłby podział pionowy obecnej branży i pojawienie się większej konkurencji na początkowym etapie prac związanych z książką, gdy nie ma ona jeszcze fizycznej postaci. Struktura rynku wskazuje na to, że podział jest jak najbardziej możliwy, gdyż obecnie 98% udziału w branży wydawniczej należy jedynie do 12 wydawnictw, wobec ponad 31 000 zarejestrowanych.
Dzięki powyższemu cena e‑booka mogłaby się ukształtować w okolicach 50% ceny woluminu (gdyż obejmowała by jedynie wynagrodzenie autora, redakcję, korektę, składanie tekstu oraz marżę sprzedawcy cyfrowego). Badania preferencji konsumentów w ostatnim rozdziale dadzą odpowiedź jaki poziom cen byłby dla nich do zaakceptowania, co umożliwiłoby rozwój opisywanej branży.


Ceny netto, więc trzeba by do jednej i drugiej doliczyć różne VATy, ale to i tak nie wpłynie jakoś bardzo znacząco na cenę. A, i założyłem, że zamiast licencji na druk kupuje się licencję na dystrybucje elektroniczną, które (w myśl żadko stosowanej logiki) powinny kosztować tyle samo.

Bibliografia do tego fragmentu: Gołębiewski Łukasz, „Śmierć książki: no future book”, s. 79
Gołębiewski Łukasz, „E‑książka / book: szerokopasmowa kultura”, http://nofuturebook.pl/e-book/czytnik-z ... 2_426.html
„Rynek książki w Polsce 2009”, Instytut Książki

Ci, co doczytali do końca zobaczyli, że wspomniałem o badaniach preferencji konsumentów. Za tydzień przegryzę się w końcu przez stos 500 ankiet od klientów księgarni, gdzie mam pytanie O ile % e-książka musiała by być tańsza od tradycyjnej, żeby było Pani/Panu obojętne którą wersję Pan(i) kupi? Nie każdy na nie odpowiedział, ale myślę, że jakieś 300 odpowiedzi wystarczy, żeby poznać średnią opinię klientów.

_________________
Terry Pratchett napisał(a):
"Osoby używające więcej niż 3 wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości."


06 cze 2011 0:00:13
Zobacz profil
RW2010.pl

Dołączył(a): 14 maja 2011 11:23:02
Posty: 115
eCzytnik: ONYX BOOX 60s
Post Re: Ile powinna kosztować książka elektroniczna? - komentarz
A ja bym chętnie przeczytał całą pracę... Na razie wnioski mi się podobają :D

Ciekaw też jestem szalenie wyników z ankiet.

A jakbyś miał ochotę tę pracę po obronie opublikować (jako e-booka, rzecz jasna) - to zapraszam na PW :lol:

_________________
Pozdrawiam
Maciej Ślużyński
www.rw2010.pl
Książki w formatach epub, mobi i pdf.


06 cze 2011 0:24:32
Zobacz profil WWW
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 maja 2011 19:15:33
Posty: 338
eCzytnik: Kidle 3G
Post Re: Ile powinna kosztować książka elektroniczna? - komentarz
maciejslu, w zasadzie: dobrze, że przypomniałeś mi o swojej obecności. 8-] Dzięki temu muszę zrewidować swoją obietnicę.

Jakiś czas temu napatoczyłem się na Twoje posty o RW2010 i zapomniałem gdzie. A tak, przypomniałem sobie, żeby nie publikować pracy (a przede wszystkim wniosków) jeszcze przez jakiś czas. A ze względu na prowadzoną działalność zostałeś niniejszym oficjalnie dodany do mojej osobistej listy wrogów. 8-P [EDIT]Jednak zostałeś z niej usunięty, bo przez to nie widzę Twoich postów.[/EDIT]

A tak na poważnie: zbyt dużo czasu na to poświęciłem, a przede wszystkim te dane są zbyt wiele warte. Dla Ciebie może nie, ale dla wydawnictw/empika/nexto zdecydowanie, bo mają w ofercie książki w obu wersjach. Dlatego zanim ich nie wykorzystam nie zostaną upublicznione. Jeżeli jesteś zainteresowany, to zapraszam na PW.

Praca będzie dostępna nie później niż przed końcem września. Wtedy z radością wrzucę ją między innymi na to forum.

_________________
Terry Pratchett napisał(a):
"Osoby używające więcej niż 3 wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości."


06 cze 2011 1:00:16
Zobacz profil
RW2010.pl

Dołączył(a): 14 maja 2011 11:23:02
Posty: 115
eCzytnik: ONYX BOOX 60s
Post Re: Ile powinna kosztować książka elektroniczna? - komentarz
Koovert napisał(a):
Jakiś czas temu napatoczyłem się na Twoje posty o RW2010 i zapomniałem gdzie. A tak, przypomniałem sobie, żeby nie publikować pracy (a przede wszystkim wniosków) jeszcze przez jakiś czas. A ze względu na prowadzoną działalność zostałeś niniejszym oficjalnie dodany do mojej osobistej listy wrogów. 8-P [EDIT]Jednak zostałeś z niej usunięty, bo przez to nie widzę Twoich postów.[/EDIT]


A czymże sobie zasłużyłem na tak "wrogie" potraktowanie??? :D

Nie, poważnie pytam - czym Ci podpadłem?

A co do Twojej pracy - ja pewnie też bym ją "niecnie" wykorzystał dla dobra i rozwoju serwisu, więc... Twojej dobrej woli pozostawiam, czy zechcesz choćby z jej fragmentami mnie zapoznać.

_________________
Pozdrawiam
Maciej Ślużyński
www.rw2010.pl
Książki w formatach epub, mobi i pdf.


06 cze 2011 1:38:00
Zobacz profil WWW
Użytkownik

Dołączył(a): 30 maja 2011 11:42:52
Posty: 24
eCzytnik: Kindle3
Post Re: Ile powinna kosztować książka elektroniczna? - komentarz
Dwie uwagi. Prawa do wydan elektronicznych kosztuja tyle samo, roznica bierze sie z faktu ze ebook tanszy wiec udzial procentowy w cenie koncowej wiekszy. Po drugie ze 5% marzy dystrybutora to mozesz sobie poszukac u eskimosow. Koszt dystrybucji cyfrowej to 30% ceny koncowej ebooka. Stad jak ktos mi gryzmoli o cenie 30% paperbooka to musial sie mocno uderzyc. Trzeba tez pamietac o kosztach przygotowania pliku skromnie od 1 do 5 tys w gore. To przy obecnych nakladach cyfrowych daje kilka zlotych do ceny. Zasadniczo nalezy oczekiwac iz cena ebooka wynosi od 50 do 60% ceny okladkowej papierowej plus Vat ktory podnosi cene o kolejne 10% wzgledem ceny papierowej. Zasadniczo wiec ebook kosztuje brutto od 60 do 70% ceny wydania papierowego.

Podsumowujac: realna cena ebooka z zyskiem dla wydawcy, autora, dystrybutora wynosi 19,90 dla wiekszosc pozycji i 24,90 dla topowych autorow z drogimi prawami. Wszystko powyzej to bullshit


06 cze 2011 5:41:10
Zobacz profil
Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54
Posty: 3266
Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
Post Re: Ile powinna kosztować książka elektroniczna? - komentarz
Koovert napisał(a):
Oszacowania dokonane przed Gołębiewskiego w przytoczonych książkach pozwalają określić koszty logistyki, dystrybucji, magazynowania i wystawienia w sklepie na mniej więcej 50% ceny sklepowej książki

Uhm, ale przecież już dawno temu wydawcy skarżyli się, że taki Empik bierze 40-50% ceny końcowej już na starcie. Czyli co, logistyka/dystrybucja/magazynowanie to znikomy koszt, czy też Empik zmniejszył swoją marżę?

Zresztą 50%+ potwierdzałaby infografika z Gazety: http://bi.gazeta.pl/im/4/9690/z9690124X.jpg

robbo2k napisał(a):
Prawa do wydan elektronicznych kosztuja tyle samo, roznica bierze sie z faktu ze ebook tanszy wiec udzial procentowy w cenie koncowej wiekszy.

Uhm, zdefiniuj "tyle samo". Tyle samo jak co? Nikt nie zmusza autora/jego agenta do sprzedaży praw do eksploatacji danej książki na polu elektronicznym w tej samej cenie co cokolwiek innego. I na to akurat narzekano w przypadku książek elektronicznych zagranicznych autorów - że cholery drogo sobie chcą liczyć za eBooki.

robbo2k napisał(a):
Koszt dystrybucji cyfrowej to 30% ceny koncowej ebooka.

Jeśli przez dystrybucję cyfrową rozumiemy przede wszystkim księgarnie - to marża jest od 30% do 50-60%, z tego, co mi wiadomo (w RW2010 chociażby to 50%).

robbo2k napisał(a):
Stad jak ktos mi gryzmoli o cenie 30% paperbooka to musial sie mocno uderzyc.

Niekoniecznie. Pamiętaj, że niższa cena może prowadzić do większego popytu, co z kolei przełożyć się może na wyższe zyski, zwłaszcza, że w przypadku eBooków koszty są stałe i jednorazowe (skład/korekta/redakcja - które często i tak robi się dla książki papierowej, więc można się doszukiwać dalszych oszczędności).

robbo2k napisał(a):
Trzeba tez pamietac o kosztach przygotowania pliku skromnie od 1 do 5 tys w gore.

To chyba jak ktoś samego eBooka wydaje albo był na tyle sprytny, by mieć kopię w ultraelsastycznym PDFie. Nie chce mi się aż wierzyć, że składacze potrafią skasować kogoś na taką kwotę za eksport w InDesignie do ePUBa. Oczywiście można sobie powymyślać 10 tysięcy zabiegów, które da się przeprowadzić na eKsiążce, przez co "koszt" takiego składania mógłby być wysoki - tylko, że większość z tych działań i tak pójdzie na marne, bo eCzytniki to oleją (a bardzo możliwe, że programy w komórkach/tabletach też). Tak naprawdę wystarczyłoby, względem tego, co poleci do drukarni, ujednolicenie stylów i stworzenie spisu treści.

robbo2k napisał(a):
To przy obecnych nakladach cyfrowych daje kilka zlotych do ceny.

Ale tu, wydaje się, jednym z czynników jest właśnie owa cena. Co by się stało, gdyby ten sam eBook wypuścić w niższej cenie? Albo w niższej cenie i bez drogiego DRMu? Jak kształtowałby się popyt na niego? Czy dalej koszty w jednym "egzemplarzu" eBooka szacowane byłyby na "kilka złotych", a może już "złotówkę i mniej"?

robbo2k napisał(a):
Podsumowujac: realna cena ebooka z zyskiem dla wydawcy, autora, dystrybutora wynosi 19,90 dla wiekszosc pozycji i 24,90 dla topowych autorow z drogimi prawami. Wszystko powyzej to bullshit

E tam. Mogą to wystawić w cenie sto razy większej niż hardcover i udowodnią Ci, że tak musieli, bo przy takim samym popycie przy niższej cenie byliby na minusie.

_________________
Cytuj:
Muad'Dib uczył się prędko, ponieważ najpierw przeszedł szkolenie jak się uczyć. A najpierwszą ze wszystkich otrzymał lekcję podstawowej wiary, że może się nauczyć. Szokuje odkrycie, jak wielu ludzi nie wierzy, że mogą się nauczyć, a o ile więcej uważa, że nauka jest trudna.


06 cze 2011 8:33:02
Zobacz profil WWW
Użytkownik

Dołączył(a): 17 mar 2009 10:12:45
Posty: 49
Post Re: Ile powinna kosztować książka elektroniczna? - komentarz
Cytuj:
Trzeba tez pamietac o kosztach przygotowania pliku skromnie od 1 do 5 tys w gore.


Za tyle to kupisz przyzwoitą pracę magisterską od A do Z na zadany temat. To że TERAZ firmy (które przygotowują do druku) tyle liczą - to zupełnie inna historia.

"Teoretycznie" cena ustalona kosztowo mogłaby wynosić 25% obecnej nawet doliczając 30% marży - ale nie widać powodu by tak było.

Cena za książkę staje się ceną za usługę - i te 60-70% aktualnej jest bardziej wiarygodne jeśli chodzi o autorów "z księgarń". I oby tylko autorzy dostawali od tego dobry procent.

_________________
Być dobrym jest szlachetnie. Lecz uczyć innych jak oni mają być dobrzy, jest jeszcze szlachetniejsze i nie wymaga tyle wysiłku. (Mark Twain)


06 cze 2011 9:04:33
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 30 maja 2011 11:42:52
Posty: 24
eCzytnik: Kindle3
Post Re: Ile powinna kosztować książka elektroniczna? - komentarz
alekk wiesz dlaczego przygotowanie ksiazki z formatu do druku na format do epuba kosztuje ?
Po pierwsze trzeba miec oprogramowanie, po drugie trzeba zrobić okładke, po trzecie trzeba sformatować, zaś po czwarte trzeba ja przed upublicznieniem obejrzeć i wykonać testy na wielu czytnikach. To troche kosztuje.
Przy czym jest to i tak znikomy koszt przy duzej sprzedazy.

Co do praw autorskich to wydawcy naginaja fakty mowiac iz kosztuja one wiecej. Kosztuja przewaznie tyle samo w sensie kwoty za egzemplarz. Wiadomo ze przy ebooku za 9,9USD jest to np 4USD (40%) a przy pBooku za 19.90 jest to rowniez 4USD (20%).

Jesli jakis dystrybutor ksiazki cyfrowej chce 50% (gdy dostaje gotowe pliki od wydawcy po zlozeniu) to trzeba byc idiota by przez niego sprzedawc, pazerny Apple ledwie bierze 30%.
50-60% to moze brac razem Wydawca+Dystrybutor gdy mowimy o przygotowaniu czy korekcie w tym projekt okładki. Oczywiscie wszystko zależy tez od tego jaka to ksiazka czy jakiego autora ale to wiadomo.


06 cze 2011 11:38:41
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 17 mar 2009 10:12:45
Posty: 49
Post Re: Ile powinna kosztować książka elektroniczna? - komentarz
Cytuj:
Po pierwsze trzeba miec oprogramowanie, po drugie trzeba zrobić okładke, po trzecie trzeba sformatować, zaś po czwarte trzeba ja przed upublicznieniem obejrzeć i wykonać testy na wielu czytnikach. To troche kosztuje.


Zapomniałeś jeszcze, że komputer trzeba kupić i monitor (i klawiaturę). Epub to de facto html - co tu testować? Jakie oprogramowanie? A zamieniamy nie plik "do druku" - ale to co nam autor dał - czyli jakiś doc czy rtf.

Owszem - jakieś wydawnictwa z przypisami i tabelkami to więcej pracy - ale jesteśmy tu przy beletrystyce.

Wydawnictwo to marka i promocja - i za to bierze działkę. A z Twoim szacowaniem ceny się zgadzam - tylko nie z powodu kosztów.

_________________
Być dobrym jest szlachetnie. Lecz uczyć innych jak oni mają być dobrzy, jest jeszcze szlachetniejsze i nie wymaga tyle wysiłku. (Mark Twain)


06 cze 2011 12:10:53
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 23 wrz 2010 17:09:37
Posty: 213
Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: InkPad 3, Kobo Forma
Post Re: Ile powinna kosztować książka elektroniczna? - komentarz
alekk napisał(a):
Zapomniałeś jeszcze, że komputer trzeba kupić i monitor (i klawiaturę). Epub to de facto html - co tu testować? Jakie oprogramowanie? A zamieniamy nie plik "do druku" - ale to co nam autor dał - czyli jakiś doc czy rtf.


Dokładnie. Po korekcie i przygotowaniu finalnego tekstu "do druku" trzeba jeszcze zrobić "Zapisz jako..." żeby powstał ePUB. ;) No, chyba że kosztuje ten DRM i trzeba kilka godzin go "nakładać" (żeby potem wkurzony użytkownik mógł go sobie ściągnąć).

EDIT: po co ebookowi okładka? W Amazonie wszystkie książki Ballantine Books mają jakiś "generic cover" z innym tytułem i kosztują poniżej $10 z VATem i transferem. Jako że okładką ebooka nie bardzo da się delektować, to czytelnicy ją zlewają, to po prostu jedna ze stron, którą czytnik i tak standardowo pomija, a potem nie da się jej postawić na półce. Moim zdaniem powinna być wykorzystana ta sama okładka, która figuruje w sklepie internetowym przy wydaniu na papierze. Tu też mamy licencje na okładkę do wydania elektronicznego i okładkę do wydania papierowego? :roll: Nawet jeśli, to ja bym ciął koszta i nie dawał okładki wcale.


06 cze 2011 17:14:31
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron