Kobo zaprezentowało nowy ereader touch edition z ekranem pearl - cena 130$

http://www.engadget.com/2011/05/23/dnp- ... -go-hands/

Wow, Kobo wraca do gry! Wszyscy czekali na B&N, a tu proszę - taki news

Powiedziałbym że jest dziewczyński z dizajnu

/me modli się, żeby nie było kolejnego flejmu mężczyźni vs kobiety.

Co do dizajnu - przypomina produkty Apple: niewiele przycisków, dotyk... Zaznaczanie wygląda jak na moim iPadzie, tylko u mnie jest niebieskie Mniejszy od Kindla, co jest fajne, szkoda jednak, że nie zdecydowali się na hardware'owe przyciski do zmiany strony - posypie się pewnie na nich fala krytyki z tego powodu, bo nie każdemu leży macanie ekranu.

Bardzo fajnie na filmiku z Engadgeta wypada przesuwanie PDFa (hej, lisq1, po to właśnie takie rzeczy się opracowuje!), chociaż zmiana strony jakby nieco wolniejsza niż na K3. Niemniej w cenie 129$ za wersję z WiFi (i wejściem na kartę microSD, jeśli ktoś tego potrzebuje) to z pewnością niezła propozycja. No i starszy model spada do 99$. Czyli da się obecnie sprzedawać eCzytniki coraz taniej - co dobrze rokuje na przyszłość.

Ciekawe, czy Amazon odpowie na to jakoś (bo na razie tylko zabierają się za wydawnictwo z prawdziwego zdarzenia) i co zrobi jutro B&N. Oby tylko nie zajęli się teraz tabletami...

Więc generalnie wielki tydzień e-readerów się nam rozpoczął, wydaje mi się że B&N może uderzyć w tablety, niestety.
Nook Color pokazał dla mnie trend w który chcą brnąć.
Właśnie konkurencja bardziej z Apple niż z Amazonem, bo nie oszukujmy się dla czytających czytnik LCD to półśrodek.
Sam Kobo w zestawieniu z ceną, cóż.. ciekawy, nie w mój gust zupełnie lecz ciekawy, ale na pewno znajdą się oczarowani
A i flejmu mam nadzieje nie będzie z racji takiej błahostki

Kobo jest bardzo dobrze przemyślany. Menu intuicyjne, funkcje te co trzeba. Wolę ich soft niż ten od sony, gdzie jak się wybiera książkę do czytania, to jeszcze 2 menu trzeba przechodzić, żeby ją otworzyć na ostatnio czytanej stronie...
Przynajmniej tak było w 505.

Naprawdę ciekawa i robiące dobre wrażenie konstrukcja!

Zebrałem informacje i napisałem na głównej: http://www.eksiazki.org/2011/05/23/eczy ... za-129-99/

Według mnie może to być znakomita alternatywa dla tych, którzy nie chcą się wiązać z Amazonem, gdyż chcą mieć możliwość czytania książek wydawanych w Polsce. Odpada konieczność zdejmowania zabezpieczeń i konwersji. Cena jest bardzo zachęcająca, tylko pytanie gdzie w Polsce będzie go można kupić.
Zastanawia mnie także jak zareagują na to inni uczestnicy rynku europejskiego, konkretnie pocketbook i onyx. Jeżeli tylko Kobo nie będzie miał wadliwego softu, to 1000 zeta za jeden z tych czytników z vizplexem będzie nieporozumieniem.

Co tam wymiary i ekran dotykowy, on ma achievementy za czytanie książek!!11111one!!1 To jest przecież "all the rage" - pomysł świetnie znany z ostatniej generacji konsol i przeszczepiony na PC - gracze zbierają wirtualne osiągnięcia/trofea za wykonanie określonych akcji w grze. Dla sporej grupy stanowi to sedno rozgrywki, ludzie potrafią kupić badziewną grę tylko po to, żeby sobie acziki nabić.

Jestem zainteresowany tym czytnikiem i chętnie bym go kupił. Jeszcze parę dni temu kupiłbym przecenionego iRivera w Empiku, ale nie jeśli Kobo eReader Touch będzie dostępny w Polsce. Tylko, no właśnie, czy będzie? Niby ma obsługiwać kilka wersji językowych, na filmiku od Kobo kilkukrotnie pada słowo "international", ale potem patrzymy do FAQ:



Może to się później zmieni, a może to będzie taki "international dla imigrantów". Ciekawie było by zobaczyć międzynarodową walkę Amazon vs. Kobo, ale wojny nie będzie, jeśli Kobo nie wyjdzie poza US i Kanadę.

Również uważam, że może być to najpoważniejszy konkurent dla Kindle. Tylko pytanie, czy będzie nim wyłącznie w Stanach czy też zrobią wersję europejską.

Kobo jest Kanadyjskie,a dotychczas sprzedawali je na pewno także w Australii i Stanach. I z tego co wiem, dotychczas nie miało wsparcia dla języków innych niż anglelski. Te dodatkowe języki dają nadzieję na sprzedaż do innych krajów. Było by ciekawie...

Kobo sprzedawali też w innych miejscach (UK, HK) - pokazuje to ich strona Where to buy: http://www.kobobooks.com/ereader_wheretobuy

Na filmiku z pdf'em radzi sobie świetnie.

Ja byłem oczarowany do momentu, w którym na filmie zobaczyłem jak wygląda zmiana strony - NIE MA FIZYCZNYCH PRZYCISKÓW "NASTĘPNA/POPRZENIA STRONA"!

Naprawdę, po latach czytania na PDA z zestawem przycisków (Palm m505, Dell, Fujitsu-siemens) próby czytania na iphone to była tragedia - slizganie paluchem po ekranie bardzo mi się nie podobało.

I na pewno do tego nie wrócę - niezależnie od tego, że poza tym nowy Kobo to bardzo udany czytnik.

Pozdrawiam

A jak wam się nowy Nook podoba?
http://www.bestebookreaders.com/meet-th ... ch-reader/

prawie taki sam jak Kobo - jeden przycisk, ekran dotykowy, wifi, cena na poziomie K3.