Re: Zagłada nuklearna - świat po katastrofie
Ja film widziałem ale albo mnie nie zaciekawił albo nie poświęciłem mu za dużo uwagi, z kolei Kantyczki nie czytałem (jeszcze) ale jak przeczytam to na pewno się wypowiem.
Z kolei niedawno przeczytałem METRO 2034 i to moja opinia (którą umieściłem tez na lubimyczytac.pl):
Na pewno jest to książka inna od poprzedniczki. Więcej wątków sprawiało że nie raz gubiłem się w opisach. W książce występuje o wiele więcej niedomówień, trzeba się więcej domyślać- nie tego oczekiwałem po kolejnej części doskonałego 2033...
Podobało mi się za to że Glukhovsky poświęcił więcej miejsca w książce na rozmyślania o przeszłości.. o tym jak było jak mieszkańcy metra tracili całe swoje życie w momencie Apokalipsy. Zakończenie również bardziej przypadło mi do gustu. Nie odczułem czegoś takiego jak w pierwszej części że 'mogło być jeszcze kilka stron więcej"...
Reasumując- dalej dobre czytadło, choć gorsze od pierwszej, kończąc część pierwszą smakowałem się czytaniem chcąc jak najdłużej przeciągnąć czas obcowania z książką. 2034 przeczytałem zwyczajnie z rozpędu..
A wy czytaliście? Jak wrażenia?