gienkollo: oyo nie ma e inka vizplex tylko ekran w technologii sipix

O kurcze, no to musiałem coś poważnie pomieszać, a chciałem mieć jakiś punkt odniesienia jeżeli chodzi o rozwój technologii e-papieru.
Sipix zatem wygląda sam w sobie nie najgorzej. Okiem laika oczywiście.

Sipix ma zdecydowanie mniejszy kontrast i duzo gorsza biel niz vizplex.

W galerii Krakowskiej sympatyczny pan poinformował mnie że "Teraz jest rozładowany" A na pytanie czemu nie można by podłączyć dowiedziałem się że "nie można bo się bateria rozformatuje."

No więc jeśli komuś się nie chce podłączyć do ładowarki urządzenia kiedy klient sam przychodzi i dopytuje to dla mnie ewidentnie oznacza że oni NIE chcą tego sprzedawać.

Tak sobie myślę że pewnie 85% osób w empiku uważa że OYO to po prostu chory pomysł jakiegoś managera który tylko generuje kłopoty.

Dobry tekst pracownika, już prędzej mógłby powiedzieć, że się rozkalibruje
Widać faktycznie nie zależy im na sprzedaży, albo od razu poznał, że kolega, to nie przyszedł wcale kupić bo ma już konkurencyjne rozwiązanie.

Eh, to nasz narodowe poczucie wyższości

http://www.litres.ru/
Dla nie znających cyrylicy serwis opisał inny miłośnik ebooków

http://notatnik.mekk.waw.pl/archives/239-Ech,_ebooki.html
Serwis nazywa się litres.ru i sprzedaje ebooki i audiobooki po rosyjsku.
1 rubel to ok. 10-11 groszy czyli powyższa klasyka fantastyki jest dostępna za niespełna 2 zł. Nowe książki kosztują nieco więcej, typowe ceny są rzędu 50 rubli.
Do wyboru, do koloru. Bez żadnego DRM, w dowolnym formacie jaki tylko komu przejdzie przez myśl. Książki - na ile je przejrzałem - przyzwoicie sformatowane, z działającymi spisami treści, bez błędów edycyjnych.



Z komentarzy pod notką
Twierdzą, że mają podpisane umowy z autorami i wydawnictwami. Przyznają się zresztą, że zaczynali od amatorskiego skanowania książek, ale potem przekształcili się w legalny biznes.
Według rosyjskiej Wiki to najpoważniejszy sprzedawca książek elektronicznych w Rosji.

O kurde jak fajnie!!!
Niech Ci RobertP, będą dzięki za offtop.

Już od dawna poszukuje czegoś do poczytania po rosyjsku!
Teraz już mam! mam nadzieje że kundel się tym nie udławi?

a o lib.rus.ec słyszałeś?

Na razie mi starczy.... Do tej pory miałem w domu 2 książki po rosyjsku:
woprosy z leninizma po ojcu (zdaje się robiła za podręczni do rosyjskiego w jego szkole podstawowej)
Mistrz i Małgorzata cena w empiku 9,99

Ta druga jakoś bardziej mi przypadła do gustu...

W Gdyni też był rozładowany (i nieco już pokiereszowany). Widać na pierwszy rzut oka, tą słynną jakość obsługi klienta, którą się tak chwalą. Urządzenie z wyglądu nawet całkiem fajne, trochę grubsze niż Kindle. O jakości wyświetlacza ciężko coś powiedzieć - pomimo "ekspozycyjnego" oświetlenia kontrast był żałosny, ale możliwe, że wyświetlacz w działającym urządzeniu wygląda lepiej. Jako dużą wadę wymienił bym klawisze do przełączania stron, a właściwie ich brak na lewej krawędzi. Jestem praworęczny, ale czytnik trzymam raz w jednej, raz w drugiej dłoni, jak mi akurat pasuje.
Co do samego empiku i jego oferty, to mam dziwne wrażenie, że nie mogą się zdecydować, czy chcą faktycznie wejść na rynek z ebookami, czy też przeprowadzić akcję "operacja się udała, pacjent umarł" czyli ponieść klęskę, ale mieć dużo dobrych i obiektywnych powodów, dla których "czytniki nie opłacają się w Polsce" Koszty stosunkowo małe - wystarczy dorobić kolejną witrynę partnerską do virtualo, ściągnąć kontener czytników i już. Nic innego nie zrobili i z tego co widzę zrobić nie zamierzają.
Oferta książek w virtualo to ~7000 pozycji, - przecież to jest żałosne, nawet nie uwzględniając faktu, że duża część z nich to książki będące już w domenie publicznej, a liczbę należy podzielić, bo jeden tytuł w 2 formatach, to już 2 pozycje.
Ostatnia część układanki, to ceny - OYO, to czytnik gorszy technicznie i o około 200zł droższy niż Kindle 3 w podstawowej wersji. Ceny książek - właściwie identyczne jak w przypadku papieru. Zakup czytnika na takich warunkach po prostu się nie opłaca.
Teorię zdaje się również potwierdzać praktyka. Patrząc na ilość postów w poszczególnych działach tego forum, mam dziwne wrażenie, że najpopularniejsze są czytniki Amazona.

Empik ma w ogóle jakieś problemy ze sobą samym, zastanawiając się nad zakupem kindle pomyślałem, że przecież empik musi mieć jakieś czytniki w rozsądnych cenach skoro oferuje ebooki itp. Zobaczcie co mi odpisali

> Twoja wiadomość : Witam. Czy EMPIK planuje w swojej ofercie
czytniki e-book w dostępnej dla ogółu cenie (z technologią
e-ink), ponieważ obecnie nie ma ani jednego takiego urządzenia.
Pozdrawiam


odpowiedź:
"Witam,

Bardzo dziękuję za wiadomość i jednocześnie uprzejmie informuję, że
obecnie zapasy magazynowe naszych dostawców czytników uległy
wyczerpaniu. Oczekujemy na nową dostawę.

Jeśli tylko produkty będą dostępne w naszej ofercie, niezwłocznie
taką informację zamieścimy na naszej stronie empik.com."

dowiedziałem się że masło jest maślane, super