Na stronie Świat Kindle znalazłam ciekawą wiadomość o nowym, przynajmniej dla mnie, programie do konwersji z PDF-a do MOBI, EPUB i HTML. Ten australijski program nazywa się PDFtoEPUB i jest do pobrania za darmo do końca tego roku. Wypróbowałam, podejrzałam wypust w Kindle Viewer i jestem bardzo zadowolona. Program ma kilka bardzo przydatnych funkcji, których ponoć brakuje w Calibre.

http://www.pdftoepub.com/
http://swiatczytnikow.pl/pdf-to-epub-i-mob ... -za-darmo/

Aha, i jeszcze jedno - gdzieś we wcześniejszych wątkach czytałam, że pliki MOBI po skonwertowaniu są większe od źródłowego PDF-a. U mnie było na odwrót, MOBI to ok. 35% wagi pierwotnego pliku.

Nie ma wersji dla makowych dzieci. Dziękuje, postoje

Nobody's perfect , nawet Aussies.

Ponieważ jest to mój pierwszy post to witam serdecznie. Jestem ciekaw czy ten program jest aż tak lepszy od calibre (jeżeli chodzi o konwersje) . Może wiecie, jak zbudowane są pliki mobi? Gdybym wiedział, jak są zbudowane bardzo chętnie napisał bym programik do konwersji na mobi... (tylko skończę pracę inżynierską:) )
Pozdrawiam.

Dokładnie to znajdziesz w sieci informacje, ale nie wchodząc w szczegóły (których sam nie znam, hehe) to jest HTML obudowany jakimiś dodatkowymi znacznikami i spakowany z ilustracjami w jednym pliku. Jakość konwersji z PDF nie zależy więc od tego jak działa konwerter do MOBI, tylko... jak działa konwerter do HTML.

A kolejność konwersji w tych wszystkich programach jest: PDF/DOC itd --> HTML (XML) --> MOBI/EPUB.

Powiem szczerze, że tyle mniej więcej się orientuje, że znajdę informacje w sieci bądź, że jest to xml(nie html:P) ... ale myślałem, że może ktoś się natknął już na stronkę ze szczegółami. No nic zajmę się tym za jakiś miesiąc, jak będzie urządzenie godne uwagi to z pewnością dam linka na forum.
Pozdrawiam:)

heh, spoko, chciałem tylko zwrócić Twoją uwagę na to, że może kwestia "jak zrobić plik MOBI" nie jest wcale najważniejsza przy konwersji.

A ja nie mogę tego softu zmusić do poprawnej konwersji polskich ogonków...

u mnie też jest problem z polskimi literami (poza tym wszystko ok - rzeczywiście pdfy śmigają aż miło), nawet po zmianie w obydwu plikach systemowych programu na "PL". jeśli ktoś znajdzie rozwiązanie - proszę o odpowiedź!

A co się dzieje z polskimi znaczkami w kroku 3? http://www.pdftoepub.com/product.asp?i=3
Czy w kolumnie "glyph" macie polskie litery? Jeśli tak, to trzeba sprawdzić czy zamieniają się na to, na co powinny.

Z polskimi literami miałem problem jak konwertowałem do pliku epub.
Polskich liter nie było ale: wtedy gdy wynikowy plik epub podglądało się programem: Adobe Digital Editions lub Mobipocket Reader.
Jak ten plik epub wrzuciło się do Calibre (dodaj do biblioteki) to wbudowana w Calibre "Przeglądarka e-booków" prawidłowo widziała polskie litery. Po konwersji epub-mobi, plik mobi po eksporcie na Kindla prawidłowo był wyświetlany.

Od razu dodam w 3 kroku konwersji wszystko było w porządku.

I jeszcze jedno plik epub można konwertować do mobi za pomocą programu Kindle Preview. W tym programie też nie było problemów, w powstałym mobi były polskie litery.

No, ale jeśli Twoim celem było stworzenie MOBI, to po co robiłeś EPUB, a nie od razu MOBI?

Bo pojawił się następny problem:
http://swiatczytnikow.pl/pdf-to-epub-i-mob ... -za-darmo/ opisany przez Alfa, pojawia się mianowicie komunikat o błędzie "………ścieżka do pliku z rozszerzeniem epub (zamiast mobi) …….. element „a” from namespace http://www.w3.org/1999/xhtml” not allowed in this content . Check finished with warnings or errors!"
i konwersja kończy się na pliku epub zamiast na wskazanym na początku mobi.
Tam już odpowiedziałem: konwersja tego pliku (epub z błędami) w Calibre lub KindlePrewiev załatwia problem.

Jak by kogoś interesowało to prawdopodobnie można jeszcze dostać ten program za darmo, rejestrowałem kilka dni temu i działa. Mają 20000 kluczy do rozdania więc radzę się spieszyć

"Get PDF to EPUB FREE until the end of January, 2011."

Czyli jeszcze za darmo