Dla mnie to też nie jest trudne, ale dla zwykłego mola książkowego już tak.
Cały czas odnoszę się do tego artykułu (z 13 punktami): http://mmazur.7thguard.net/2010/10/21/kindle-i-obchodzenie-zabezpieczen-babci-jagodki/
Patrzysz i piszesz ze swojego egoistycznego punktu widzenia. Ja mam to co trzeba zainstalowane i mi nie musisz nic robić, ale jeśli napisałbyś, że zainstalujesz i pomożesz w tym zdejmowaniu DRM i konwertowaniu każdemu kto się z takim problemem zgłosi, to patrzyłbym na Ciebie i na to co piszesz inaczej.

Za chwilę w ramach upraszczania napiszecie że DRM i różne formaty e-booków, to żaden problem i właściwie to księgarnie mogą sobie wymyślać wiele własnych zabezpieczeń i formatów (jak Kolporter na przykład) i nikomu to nie będzie szkodzić ani utrudniać życia

Ja już z tego tematu się wyłączam, ale nie piszcie, że czarne jest białe

w artykule tym :

podpunkty 1-9 nie mają nic wspolnego z Kindle i odnoszą się do każdego kupujacego, takze tego nie sciagajacego DRM.
podpunkty 10-13 nie mają racji bytu przy zianstalowanym pluginie w calibre

DRM to jest problem i w innych tematach kłóciłem się z tymi, którzy twierdzą odwrotnie.
Odnosisz się do tego artykułu i dlatego NIE MASZ RACJI. Przecież autor napisał to pod wpływem emocji, specjalnie po to, żeby podobne wywołać u odbiorcy. Nie znaczy to, że zdejmowanie DRM jest aż tak trudne. Zauważ też, że ponad połowa tych punktów to problemy ze sklepem czy rejestracją w programie ADE - z tym trzeba się bawić niezależnie, czy zdejmiesz DRM czy nie, a także problemy wynikające z korzystania z systemu operacyjnego, którym raczej zwykle mole książkowe się nie posługują. Jeśli chodzi o samo zdejmowanie DRM, to potrzebne są trzy punkty:
1. Instalacja Calibre - które i tak jest polecane użytkownikom czytników, nie tylko Kindle, bo to po prostu dobry i przydatny program.
2. Instalacja pluginu ineptepub (jednorazowo).
3. Otwarcie pliku w Calibre (jedyna czynność, która będzie potrzebna w przypadku każdego kolejnego pliku).
Jest to inny sposób, niż opisany na blogu, do którego link podałeś. Prostszy, szybszy, choć i tak niekażdy sobie z tym poradzi. Ale czy taka osoba przejdzie przez obsługę samego ADE? I jeśli chcesz wiedzieć, to już pomagałem nieznajomym osobom, które miały z tym problem. Bezpośrednich linków do plików tutaj nie podam, bo zaniechał tego w jednym poście admin serwisu.

Witam,

Mihu, możesz podpowiedzieć skąd pobrać ten program i jak go wrzucić do Calibre?

Nie wiem jaka jest dokladna polityka eksiazek wobec bezposrednich linkow do takiego oprogramowania wiec zaproponuje tylko lekture tego bloga http://apprenticealf.wordpress.com. Tam znajdziesz linki do zip z wszelkim oprogramowaniem odDRMowujacym

Nie mamy nic do legalnego oprogramowania. Sugerowalibyśmy jednak unikanie bezpośrednich linków do plików - nie dlatego, że tu nie wolno, a dlatego, że zazwyczaj nie jest to dobrze widziane przez drugą stronę.

W sprawie legalności zdejmowania DRM to nawet amerykańskie sądy zmieniają zdanie:
http://www.dobreprogramy.pl/Lamanie-DRM ... 19519.html

Dzięki za podpowiedz, ale niestety nic mi to nie da. Jestem zwykłym użytkownikiem kompa a nie informatykiem.

Witam,



Powołanie art. 118 CAŁKOWICIE bezprzedmiotowe, gdyż wskazany przez Ciebie przepis opisuje przestępstwo celowe, w którym celem czynu jest osiągnięcie korzyści majątkowej. Ponieważ w przypadku łamania DRM Adobe (a o takowym de facto tutaj mówimy) co do zasady MUSISZ najpierw danego ebooka KUPIĆ, to - o ile nie zamierzasz go, po zdjęciu DRM odsprzedawać lub w inny sposób wykorzystywać do osiągnięcia przedmiotowej korzyści majątkowej - występuje brak podstawowego znamiona czynu zabronionego!!!

Być może - a wnioskuje tak z treści Twojego postu - chodziło Ci o art 118 (ze zn.1). Tu również powołanie bezprzedmiotowe, gdyż ściganiu podlega WYTWARZANIE urządzeń i ich komponentów PRZEZNACZONYCH do niedozwolonego usuwania lub obchodzenia skutecznych technicznych zabezpieczeń przed odtwarzaniem, przegrywaniem lub zwielokrotnianiem utworów lub przedmiotów praw pokrewnych (dalej jest o sprzedaży takich URZĄDZEŃ i ich reklamie). Istotą jest tu znamię: PRZEZNACZONYCH! Komputery nie są wytwarzane w tym celu! Zresztą to nie KOMPUTERY pozwalają na zdjęcie DRM, ale oprogramowanie - ale z kolei oprogramowanie NIE jest ani urządzeniem, ani jego komponentem!!!

Resumując: chciałbym widzieć (naprawdę) pozew, w którym uprawniony (bo ściganie ww. czynów jest w trybie wnioskowym) oskarża kogoś o usunięcie DRM, wskazując stan faktyczny, w którym jego klient KUPIŁ ebooka i - nie mogąc ze względu na umieszczone w ebooku zabezpieczenie swobodnie z niego korzystać na posiadanym sprzęcie - usunął z niego DRM.
Takiego "śmiałka" chybaby śmiechem zabili we wszystkich pismach prawniczych

DRM ma określony cel - ma zabezpieczyć przed nieuprawnionym ROZPOWSZECHNIANIEM. Tylko tyle, i aż tyle. Jednak w żadnym razie zastosowanie DRM nie ma na celu uniemożliwienie swobodnego korzystania przez nabywcę z KUPIONEJ treści. Nawet w USA (które w tych kwestiach mają prawodawstwo dużo dalej idące niż w RP) kilka naprawdę dużych kompani PRZEGRAŁO przed sądami procesy w sprawach, w których powodami byli ich klienci, którzy nabyli programy, filmy czy muzykę na nośnikach tak zabezpieczonych, że nie czytały (lub czytały w sposób ułomny) ich popularne odtwarzacze. Nie tylko musieli zapłacić niezłe odszkodowania (i nieistotne było tu to, że zakupiony towar wart był kilkanaście dolarów), ale również musieli zmienić sposób zabezpieczania tak, by maksymalnie wykluczyć problemy z odtwarzaniem.

Aha jeszcze mała dygresja co do użytego wyżej stwierdzenia "co do zasady" - wiadomo, zasady są, ale wyjątki również. Ale o tym tutaj mówić nie będziemy Sieć jest duża, a zasób informacji znajdującej się w niej ogromny.

Ja tez nie i o oprogramowaniu mam zerowe pojecie. Na stronie jest gdzie link do pliku **** czy jakos tak, ktory oprocz roznych dziwadel z ktorych nie potrafilbym korzystac zawiera tez plugin do calibre.

EDIT by Chesuli: nazwa "ocenzurowana"

dzięki wszystkim za odpowiedzi, już chyba wiem wszystko
upewniło mnie to, że to jest właściwe forum dla użtkowników ebook readerów
a porady są naprawdę profesjonalne
szkoda tylko, że takie zamieszanie na rynku ebooków, tym bardziej jednak to forum jest potrzebne
jeszcze raz dzięki

plugin do calibre zdejmujący zabezpieczenie DRM od Adobe?
instalujesz plugin i to kończy problem?
definitywnie?
kazdy epub z drm z empiku czy skąd inąd można przekonwertować w calibre do mobi?
i czytać na kindle?

Dzięki JEDNEMU pluginowi????

ktoś może to potwierdzić?
garnizon jaka jest naqzwa pugina i skąd go zaciągnąłeś?

to co pisze garnizon to REWOLUCJA bo likwiduje najwazniejszą wadę kindle - brak obsługi epub z drm....

jeep

mihu już podał link do strony, na której jest link do pliku ***** i tam będzie ten plugin.
Po instalacji pluginu jedyne co trzeba zrobić, to dokonać konwersji - oczywiście tylko w Calibre, który ma plugin.

EDIT by Chesuli: cenzura, niestety.

cenzura bardzo wybiórcza, bo nazwę pliku przepisałem z innego postu tutaj (sam znalazłem plugin gdzie indziej).

Hmmm, może ewentualne resztę tych wyjaśnień zainteresowani dokonają już na PW - OK?.
Wydawało mi się, że "sugestia" Moriego - osiem postów wyżej - była dość czytelna

dajcie adres plugina do Callibre ... [do zdejmowania tego DRM]