Witam,

Ze względu na dużą liczbę zgłoszeń, iż firmowe okładki (bez lampek, te z metalowymi uchwytami wchodzącymi w specjalne otwory na lewym boku) powodują restarty, albo rozładowywanie baterii, Amazon wyraził wolę wymiany okładek firmowych na nowe.

Czy to znaczy, że lepiej nie kupować firmowych okładek bez lampek?
Czy tylko jedna partia była wadliwa?

A skąd my biedne żuczki mamy to wiedzieć

Sprawa wygląda tak, że w pewnej partii tych okładek bez oświetlenia PRAWDOPODOBNIE są za długie (albo mają nieodpowiedni kształt) te "pazury", które wchodzą w otwory K3 z boku - i to MOŻE powodować jakieś zwarcia. Skutki: samoistne restarty, zwiechy lub szybkie rozładowywanie się baterii. Zwracam uwagę, że czasem ww. skutki pojawiają się dopiero po jakimś czasie użytkowania.

A co do wadliwości wszystkich okładek bez lampki - to nie sądzę, by tak było. Amazon wymienia na droższą wersję w ramach "rekompensaty" za problemy. I wcale tak dobrze nie było, bo czytając forum userów K3 na Amazonie widać wyraźnie, że na początku tych problemów, to raczej wymieniali na takie same, ewentualnie dawali jakiś bonus do wykorzystania w sklepie na ebooki.

Mogę prosić o linka do tej dyskusji (źródło)? Opisywałem tutaj na forum problemy z moim K3, który nie chciał się uruchamiać za każdym razem kiedy brałem go w podróż - był wtedy właśnie w oryginalnej okładce Amazona, ale na takie coś bym nie wpadł. Nigdy nie zdarzyły mi się podobne problemy w domu, gdzie naturalnie używam czytnika bez okładki - to ciekawy trop, chociaż brzmi dziwnie.

Nie ma sprawy. Dyskusja jest na forum userów Kindle - na stronach Amazon.

A poniżej, bezpośredni link do dyskusji o problemach z okładkami:
http://www.amazon.com/cover-causes-Kind ... B003DZ163E
i
http://www.amazon.com/tag/kindle/forum/ ... tagsDetail

A co do "wpadnięcia" na pomysł, że problem wynika z okładki, to... ludzie odkryli to przypadkiem, właśnie w ten sposób, że gdy nie używali okładki, to problemów nie było

Ja ze swoja zadnych problemow nie zauwazylem, ale moze warto skorzystac z wymiany na te z lampka. Jej wada jest to, ze jest duzo ciezsza a lampki i tak bym prawie nie uzywal

Tak myślałem, że może ktoś kto posiada ową okładkę się wypowie.Widzę, że mihu nie ma z nią problemów.
Można sobie obejrzeć gdzie dokładnie wchodzą te haczyki na filmiku z rozebrania Kindla

@Maxisho - okładkę takową posiadam.
Napisałem "na razie", bo z wypowiedzi ludzi na forum Amazonu wynika, że problemy potrafią się pojawić nawet po dłuższym użytkowaniu.

Chciałem zamówić sobie razem z Kundlem oryginalną okładkę, ale chyba się wstrzymam i zobaczę, co z tego wyniknie lub poczekam do czasu, aż wyprzedadzą wszystkie wadliwe okładki.

Okładka jest super - pomijając kwestię, że z pewną partią są problemy. W tej okładce na Kindle IMO najważniejsza jest jej sztywność (chodzi mi tu o te dwie największe powierzchnie na przód i tył) - dzięki temu naprawdę dobrze chroni ekran. A to nie jest bagatelna sprawa, bo ekrany czytników nie należą do wytrzymałych. Na forum są posty, że nawet niezbyt mocny nacisk na ekran może spowodować jego uszkodzenie. Trzeba tu również napisać, że nie ma nic za nic - okładka waży prawie tyle samo co sam Kundel

ja również mam org. okładkę i póki co, 0 problemów ale i tak chętnie wymienię na takową z lampką

Jak ktos zdrcyduje sie na wymiane, to prosze o relacje z rozmowy z infolinia: jakie dane trzeba podac, co ze stara okladka, ile trwala rozmowa. Do stanow moge dzwonic tylko z komorki i chce sie upewnic ze skorka jest warta wyprawki

Ja moge pośrednio potwierdzic wersję ze zbyt duzy zaczep metalowy powoduje reset bo... kierujac się zdjęciem zrobilem taki zaczep wpinajac go do standardowej obudowy organizera. I gdy metodą prób, dopasowywalem ten zaczep, to z poczatku mialem taki efekt. Teraz tego nie mam ale to wazna wskazowka dla innych.

Będę testował to zachowanie jakoś w najbliższym czasie, bo u mnie objawy w sumie pokrywają się z tym, co ludzie piszą na forum Amazona. Mój czytnik również sam się resetował oraz zawieszał się tak, że ciężko go było potem w ogóle uruchomić... Taką sytuację miałem jakoś trzy razy - za każdym razem byłem wtedy w podróży i korzystałem z okładki. Moim podejrzanym była niska temperatura rzędu kilku stopni C (aczkolwiek mieszcząca się w normie 0-32), w życiu bym nie pomyślał, że jakieś problemy może powodować okładka! W domu nigdy nie używam okładki i Kindle nigdy się nie zawiesił, ani nie zresetował. Zamierzam wpiąć go do okładki i tak używać przez jakiś czas, jeśli wystąpią problemy, to go wypnę i po paru dniach znowu wepnę.

@DarkStar - jak miałeś problemy to nie testuj, tylko zgłaszaj się do wymiany. A co będzie, jak im się okładki z lampką zaczną kończyć?