Nie wiem czy taki cel jest osiągalny w ogóle... Chciałbym zamienić prostą (tekst i linki - linki nie są mi nawet potrzebne) stronę internetową w ebooka. Do tej pory próbowałem tak - zapisałem poszczególne podstrony jako HTML (bez obrazków, itd). W Mobipocket Creator skomponowałem sobie z nich książkę i zapisałem w PRC (chcę to czytać na Kindle). Działa w emulatorze. Na czytniku jednakże tekst każdego rozdziału jest ucięty - wydaje mi się, że każdy długi fragment (to co wyświetla się jako pojedyncza strona w przeglądarce) powinien zostać pocięty jakoś, tak żeby wyświetlał się jako strony na czytniku (które i tak przecież nie są fizycznymi stronami, bo zależy to od ustawień tekstu - wobec tego spodziewałem się, że książka powstała ze strony www też będzie tak działać). W Kindle zauważyłem, że tekst wyświetlany jest jakby w takiej ramce - nie da się podświetlać żadnych wyrazów kursorem, a kiedy przywołuję kursor to widzę obwódkę (ramkę) wokół całego tekstu na wyświetlanej stronie. Próbowałem też ten twór skonwertować do MOBI w Calibre, ale rezultat jest ten sam (PRC i MOBI to chyba właściwie jedno i to samo...). Wiem, że mogę po prostu skorzystać z przeglądarki, ale jest to mniej wygodne i żre baterię. Jakieś pomysły?

Próbowałeś używać Instapaper? On ma opcję zapisywania dodanego artykułu jako książki dla Kindle.

Działa! Nie wiem czy wszystko dobrze zrobiłem, na czytniku wygląda to trochę inaczej niż powieść - mam wrażenie, że powstał z tego zbiór artykułów - na dole widnieją linki Previous Article, View Section List oraz Next Article. Dodatkowo na górze bez przerwy wyświetlany jest pasek podający tytuł, datę (artykułu chyba) no i oczywiście stan WiFi/baterii.

Musiałem się trochę bawić w Instapaper, bo nie od razu udało mi się uzyskać satysfakcjonujący wynik. Strona, którą konwertowałem to właściwie "książka" w necie, każdy rozdział to jedna wielka podstrona (ze scrollbarem) z linkiem do kolejnej, stąd wcześniej mi je ucinało. Musiałem każdą podstronę pojedynczo zapisać w liście Read Later Instapaper, potem stworzyłem sobie folder i przeniosłem tam te artykuły. Kluczowa okazała się kolejność ich dodawania do folderu - kiedy dopisuje się je do listy Read Later, to najnowsze lądują u góry. W przypadku książki nie ma to sensu, bo otrzymamy tekst od tyłu (ostatniego rozdziału) do przodu (pierwszego rozdziału). Dlatego pomocny jest dodatkowy folder. Należy będąc na liście Unread skorzystać z opcji Move, ale zrobić to w odwrotnym porządku chronologicznym, czyli zaczynamy przenosić od ostatniego rozdziału. W ten sposób w naszym nowym folderze poszczególne artykuły (tutaj rozdziały) ułożą się już chronologicznie. Potem wystarczy przejść do tego folderu i dokonać eksportu do formatu MOBI (opcja Kindle). W Calibre można sobie jeszcze zmienić metadane, tak żeby to miało ręce i nogi. Polskie znaki diakrytyczne zostały zachowane, poza tytułem książki, ale już sobie daruję. Jest dobrze.

Dzięki!