Re: VAT na eBooki a SPE PIK - komentarze
Moim zdaniem - guzik prawda. Normalną książkę papierową też się opracowuje na komputerze. Też się wysyła ją do drukarni w formie cyfrowej. Czasy wytapiania w ołowiu czy jakimś innym metalu liter, żeby później odbijać je na prasie już przeminęły. I to chyba dawno temu.
Najbardziej debilny program komputerowy ma możliwość zapisywania plików w różnych formatach. Więc praca związana ze zrobieniem ebooka sprowadzałaby się do skorzystania z innego rodzaju pliku, kiedy zapisywałoby się efekty wykonanej pracy.
No chyba, że się mylę, w takim razie proszę mi łopatologicznie wytłumaczyć dlaczego formatowania z książki nie można zastosować w ebooku...
Stworzenie książki w postaci cyfrowej, kiedy ma się już gotową książkę papierową w postaci cyfrowej to nie jest jakaś straszna robota.
Sęk w tym, że zdecydowaną większość pracy pochłania przygotowanie książki do druku - i kiedy już ona gotowa, to zrobienie z niej ebooka to kwestia już zupełnie marginalna. Wcale nie trzeba wszystkiego robić od zera.