Re: Toshiba - libretto w100 i sklep z eBookami - komentarze
Jak to będzie Blio, to prawdopodobnie nie będzie dla Ciebie różnicy - bo nic Ci tego nie będzie odczytywało poza ich własnym oprogramowaniem
Co do wyglądu - jak dla mnie z zewnątrz przypomina Nintendo DS, o czym wspominałem w samym artykule - ale może to dlatego, że niedawno DS Lite kupowaliśmy siostrze.
Natomiast czas pracy na baterii był dla mnie największym rozczarowaniem... Czytam sobie, czytam, by przygotować ten wpis, a tu nagle trafiam na stronę Toshiby i widzę, że 2 godziny. Tyle to trzymają tańsze laptopy - ale nie netbooki czy tablety (a raczej: tablet - iPad). Rozczarowujące jak na ważące 700g urządzenie - i nie tłumaczy go nic. Aż dziw mnie bierze, że w innych wpisach o libretto, jakie czytałem, nikt nie podkreślał tego faktu.
Kończąc: jeśli zarządzanie energią w eClicto jest żałosne, to jakie ono będzie w w100?