OT: OOo w najnowszych wersjach daleko jest do tragedii, a blisko do ideału, przynajmniej w zastosowaniach do których jest przeznaczony (wszystkim piszącym polecam polską wtyczkę LanguageTool).
A na temat: 50% dłużej na bateriach to nadal bardzo mało jak na czytnik książek.

Ciekawe czy w następnych firmware jeszcze poprawią żywotność baterii.
Dziwna sprawa po aktualizacji z zakładkami, w książce której nie czytałem, ustawił się od razu pod jej koniec.

300 pageflipów to DRAMATYCZNIE mało.... szkoda.

Jakie 300 pageflipów? Było wyraźnie:

1 "strona papierowa" (czyli to, co jest podawane na liczniku na dole w eClicto) to około 2-3 pageflipy (średnio pewnie koło 2.2-2.5, ale to zapewne zależy także od wielkości strony, choć kto ich tam wie i te ich algorytmy do liczenia tego) - stąd 300 stron przekładałoby się na 600-900 pageflipów (zapewne raczej bliżej 600 niż 900) - co dalej rewelacją nie jest, ale na pewno jest znaczącą poprawą od tego, co było na początku.


Ale zdecydowanie lepiej niż to, co było. Przetestowałeś jeszcze nowy firmware? Zniknęły odstępy między akapitami czy mnie się tylko wydaje?

Jak na razie testuję, to nie zauważyłem zniknięcia odstępów między akapitami.

Czy wiecie jak ustawić eClicto, żeby pożerał jak najmniej prądu
z najnowszą wersją oprogramowania?
Interesuje mnie opcja z usypianiem.
Jedną stronę czytam w około 15 sekund.

Co będzie najlepsze w takim układzie:
A) 2 sek., bo budzenie nie pożera za dużo energii, a oszczędzamy 13 sek. podtrzymania
B) 10 sek., bo nie wiem dlaczego
C) 30 sek., bo budzenie jednak zabierze więcej energii niż nadmiarowe podtrzymanie.

Jednym słowem, lepiej jak w opcji A. ciągle się budzić i usypiać,
czy jak w opcji C. lecieć cięgiem na obudzonym czytniku,
a pozwalać mu usypiać jedynie jak idę na herbatę?
Ze względu na wygodę preferuję opcję C, bo jednak budzenie
ma niedetrministyczny czasokres, raz się budzi prawie natychmiast
i zmienia stronę, a czasem trzeba poczekać z 5 sek.,
co jest cholernie denerwujące (tzn nie to że trzeba czekać 5 sek.
tylkoo to, że raz tak, raz tak. Gdyby zawsze trwało to 5 sek,
to mógłbym naciskać przycisk w 2/3 strony i po problemie).

Jak go zostawiam na noc, czy jest różnca pomiędzy pozostawieniem w uśpieniu,
a całkowitym wyłączeniu w konsumpcji baterii? Tylko proszę o odpowiedź kogoś
kto ma o tym pojęcie, bo odpowiedź domyślna, która wydaje się oczywista,
że lepiej wyłączyć nie zawsze jest prawdziwa
Ja w każdym razie mam urządzenie podobnej klasy, które w uśpieniu
i w wyłączeniu pobiera dokładnie tyle samo prądu,
a proces włączania pobiera mnóstwo energii.

szeroki

Eee... A czy eInk nie miał mieć tej zalety że pobierał prąd tylko podczas zmiany strony? To eclicto co to w końcu jest? Niedorobiony czytnik LCD czy jak?

To jest pełnoprawny e-ink, nie żaden LCD. Po prostu nasi rodzimi programiści coś pokićkali w czasie pisania oprogramowania i czytnik wytrzymuje obecnie 800 pageflipów na jednym ładowaniu, a nie około 8000, jak pozostałe czytniki tego typu. Dziwi mnie, że tak opornie idzie im usuwanie tego problemu, ze względu na swoje znaczenie powinien on zostać zlikwidowany jak najszybciej i całkowicie.

Inne rebrandingi Netronixa nie mają takich problemów i osiągają kilka tysięcy pageflipów na jednej baterii. Dobrze, że nie kupiłem czytnika (byłem tego bardzo bliski). Widząc "prędkość" zmian, nie kupię go już nigdy. Czekam na Asusa DR-950.

Zaletą e-inku jest to, że ekran pobiera prąd tylko przy zmianie obrazu na ekranie. Reszta elektroniki czytnika też trochę prądu zużyć musi. Podobnie gdy używasz komputera, to nie tylko monitor podłączasz do prądu

Wygląda na to, że właśnie z obsługą tej "reszty" czytnika programiści eClicto mają problemy.

Szeroki, musze przyznać, że na to nie wpadłem
Ale faktycznie, po ustawieniu wersji A, zauważyłem, że dłużej trzyma, niż nie usypiany w ogóle. Od wczoraj żadnej kreski nie zeżarł jeszcze, a normalnie 1-2 już nie było. Jedyny minus to budzenie się i przewracanie strony(ale mam wrażenie, że u mnie to trwa zawsze tyle samo).

To w końcu jak długo, na tym nowym sofcie, da się czytać bez ładowania??