Małe wydawnictwa nie muszą naśladować Literackiego, żeby wiedzieć, że e-booki to przyszłość i że lepiej już teraz o nich pomyśleć. Z kolei żadne duże wydawnictwo, a zwłaszcza te dobrze zarabiające, nie mają imperatywu, by rozszerzać działalność o e-booki, tym bardziej, że nie widzą jeszcze przykładu, że ktoś na tym sporo zarobił.
Drogę będą torować małe wydawnictwa i to w nich jest wystarczająco dużo energii, by się pchać w e-booki.

Nie widzą przykładu? A Brown co, nie przykład? Na Zachodzie duże wydawnictwa mogą i zarabiają, a u nas to na pewno się nie da? Tam zaczęli giganci, a nie maleństwa, zatem wcale nie musi być tak, iż najpierw małe zostaną wysłane, by zbadały teren.

Nic na temat rat niestety nie ma, i zapewne ich nie będzie - musieliby podpisać umowę z jakimś bankiem albo innym Żaglem.

eClicto uruchomiło blog pod adresem (niespodzianka) blog.eclicto.pl

Z dobrych wiadomości: będą oferowali ebooki wydawnictwa Znak - np. już zapowiedzieli Normana Daviesa

Witam wszystkich
Właśnie zacząłem przymierzać się do czytnika i wybór padł na coole-ra (mam możliwość przywiezienia go z USA), bo nie bardzo wierzyłem w eclicto. Teraz niespodzianka. Ponieważ jestem nowy w temacie czytników (dotychczas czytam na Simpadzie). Mam pytanie, czy w takiej sytuacji warto jeszcze zajmować się coolerem (troszkę tańszy), ale też Netronix. Może Sony? Bo jednak za eclicto przemawia gwarancja, brak problemów z polskimi znakami itp.
A może jest możliwość wymiany softu pomiędzy Netroniksami? I na jakimś klonie byłoby oprogramowanie eclicto?
pozdrowienia

Jeśli faktycznie tak będzie, to od strony hardware'owej nie powinno być problemu z podmianą oprogramowania (czyli przerobienie cool-era na eclicto byłoby możliwe)

Hm, a skąd weźmiesze oprogramowanie eclicto?

Politechnika Śląska zainteresowana eClicto
4 lis 2009 | opublikował gk

Projekt eClicto wkracza do polskich uczelni. Zaczęliśmy od Gliwic, gdzie we wtorek 3 listopada nasz projekt zaprezentowaliśmy władzom i naukowcom Politechniki Śląskiej.

Z projektem eClicto zapoznali się m.in. rektor politechniki, prof. Andrzej Karbownik, prorektor ds. nauki i współpracy z przemysłem, prof. Jan Ślusarek, dziekani kilku wydziałów, dyrektor Biblioteki Głównej oraz kierownik wydawnictwa politechniki. Uczestnicy prezentacji szczególnie interesowali się oprogramowaniem dla wydawców do konwertowania książek papierowych do formatu ePub, systemem dystrybucji książek elektronicznych, a także możliwością zakupu czytników eClicto.

– To ciekawy projekt – powiedział w rozmowie z Blogiem eClicto Krzysztof Zioło, dyrektor Biblioteki Głównej Politechniki Śląskiej. – E-booki nie wyprą książek tradycyjnych, ale na pewno warto spróbować je upowszechniać. System eClicto można by na przykład wykorzystać do archiwizacji i upowszechniania uczelnianego księgozbioru. Cena czytnika wprawdzie nie jest w tej chwili na kieszeń studenta, jednak w naszej bibliotece na pewno będziemy mieli dwa-trzy egzemplarze tego urządzenia, żeby czytelnicy zaznajomili się z jego działaniem i mogli poczytać e-booki.

Dodajmy, że istniejąca od 1945 roku Politechnika Śląska w Gliwicach jest jedną z największych uczelni technicznych w Polsce. Obecnie studiuje na niej ok. 30 tys. studentów.

Świat Książki, jeden z większych działających w Polsce wydawców, także jest gotów rozpocząć współpracę z projektem eClicto. Dotychczas zawarliśmy umowy z ponad 40 wydawnictwami na dystrybucję e-booków w księgarni eClicto.

W pierwszej fazie współpracy z nami Świat Książki zamierza udostępnić tytuły polskich autorów. Po konwersji do formatu epub e-booki będzie można czytać na naszym czytniku. Przypomnijmy zatem, że wśród znakomitych polskich pisarzy, którzy publikują w Świecie Książki, są m.in. Hanna Krall, Janusz L. Wiśniewski, Władysław Bartoszewski, Janusz Głowacki, Katarzyna Grochola czy autorka bestsellerowego „Domu nad rozlewiskiem” Małgorzata Kalacińska.

Przypominamy również, że start księgarni i całego projektu eClicto nastąpi w grudniu 2009.

Znamy tytuły kolejnych współczesnych książek, które znajdą się w darmowym pakiecie startowym czytnika eClicto. Są to cztery e-booki z czołowego polskiego wydawnictwa W.A.B.: „Lala” Jacka Dehnela, „Dobre miejsce do umierania” Wojciecha Jagielskiego, „Pijani Bogiem” Maksa Cegielskiego i „Kurs do Genewy” Bartłomieja Rychtera.

Ciekawe jak sobie poradzą z obniżką cen o 50%, jak w naszym kochanym kraju ebook nie jest książka i ma Vat 22%.