Głosować można będzie na stronie David Gemmell Legend Award od 26.12.2008 do 03.2009. Mam nadzieję, że nikogo nie trzeba będzie do oddania głosu na Sapka zachęcać - bo głosować będzie mógł każdy, i to bez rejestracji na stronie.

Swoją drogą - tylko ja uważam, że okładki Sapka w stosunku do wydań superNOWEJ ciekawsze się zrobiły?

Myślicie, że Sapkowi uda się zgarnąć tę prestiżową nagrodę i jeszcze bardziej spopularyzować polską fantastykę na Zachodzie?

Wspaniała nowina.

Ma spore szanse, choć nic nie jest pewne. W każdym bądź razie życzę sukcesu. Na pewno zagłosuję.

P.S. Okładka rzeczywiście ciekawa. Chociaż te z superNOWEJ nie były najgorsze. ;P

Dobrze by było gdyby Wiedźmin zdobyl tą nagrodę, to napewno pomogłoby mu w zdobyciu serc anglojęzycznych czytelnikow. Co do okladki to niezła, ale te stare bardziej mi pasowaly, czyżby sentyment?

Zapewne jestem odosobniony w swoich preferencjach, ale nie cenię zbyt wysoko dokonań Sapkowskiego w czystej fantasy. Tak naprawdę podobało misie tylko pierwsze, krótkie opowiadanie "Droga z której się nie wraca". Opowiadanie będące swoistym trailerem cyklu, opisuje przybycie do pewnej wioski druidki Visenny, która po drodze spotyka nieznajomego wojownika Korina, następnie lecząc go z poniesionych ran. Została wysłana przez Krąg Druidów, aby wyjaśnić sprawę Kościeja - potwora, który od jakiegoś czasu nęka okolicę blokując ważny trakt kupiecki. Pomaga m.in. zorganizować okoliczną ludność do walki z bandą zbójów łupiących wioski. Ostatecznie, dzięki informacjom zdobytym od pojmanego czarownika, razem z Korinem i miejscowym kowalem Mikulą, Visenna pokonuje potwora wypełniając swoje zadanie.
Później Sapkowski sugeruje, że w wyniku spotkania narodził się Garalt.
Cały cykl wydaje mi się przegadany sztuczny i nużący, może poza ciekawą postacią Ciri. Wszyscy moi znajomi cenia cykl o Wiedźminie, ale według mnie cykl husycki jest znacznie ciekawszy. Jestem niezwykle ciekaw, czy Angole również poddadzą się tej trudno zrozumiałej (DLA MNIE!!!) fascynacji polskich czytelników postacią Geralta. Jako polski patriota m usze za Sapka trzymać kciuki, szkoda tylko że nie jest nominowana choćby Kossakowska....

Tak naprawdę najlepsza rzecz Sapkowskiego według mnie, to bardzo ciekawe opowiadanie "W leju po bombie", nie mające nic wspólnego z fantasy!!!

Wspaniałą wiadomość. Cieszę się, że nasi twórcy są doceniani również za granicą. Teraz musimy w tym tylko pomóc Hm, nie wiem jak dla was, ale dla mnie ma zupełnie egzotyczną konkurencję - nie znam żadnej z nominowanych osób, nie czytałem żadnego dzieła. Czy ktoś mógłby coś powiedzieć na ich temat ?

Tej konkurencji to od cholery tam jest, widzę. Naprawdę nie znasz żadnego z nazwisk? Przejawiają się tam dość słynne nazwiska, by wymienić Feista czy Eriksona, zapuszczone u nas Kate Elliott czy Fionę McIntosh. Mnie cieszy, że część z tych książek już ukazało się albo niedługo ma zamiar ukazać na polskim rynku. Wyszedł już V.S. Redick i jego "Sprzysiężenie Czerwonego Wilka", M. Chadbourna wydadzą na pewno bo to 3 część trylogii i to dobrej, należaloby nadmienić. Nie wyobrażam też sobie, by ISA nie wydała nowego morgana (problemem niestety będzie cena i data premiery, pewnie za rok). Nie wiem jak będzie z Barclayem, którego u nas reaktywowano ale z marnym skutkiem chyba, oceniając po biblionetce. Poza tym akurat ta nominacja to za 4 tom cyklu, którego u nas nie wydawano akurat. Zapewne ISA wyda jeszcze dalsze części "Ascendentów Estorei" i sobie odpuści tamten cykl bo autor zaczął go pisać o wiele wcześniej a u nas nic nie wydano. Tom Lloyd też był u nas niedawno wydany - jego "Siewca burzy"to dobra powieść ale szału aż takiego nie robi, jakby się można było spodizewać po WIELKICH zapowiedziach. Rebis z penwością tę nominowaną część wyda, pytanie tylko kiedy i kto będzie tlumaczył bo z nimi to nigdy nie wiadomo. Paul Kearney to już znane nazwisko na rynku fantasy, głównie z jego cyklu "Boże monarchie" (cieszącego się u nas sporą popularnością sądząc po bnetce). Aż szkoda, ze zapewne nikt nie będzie chciał go wydać, choć od ukończenia ostatniego tomu "Bożych" (2002) napisał ledwie 4 powieści. Widać się zaciął chłopak. Joe Abercrombie już byłf zapowiadany przez ISĘ, nominacja to zdaje się drugi tom cyklu po którym się jednak dużo nie spodziewam. Zapewne to coś rozrywkowego jak John Scalzi, tyle, że fantasy. Zobaczymy. Ja najbardziej ucieszę się z "Iron Angel" ALana Campbella bo jego pierwsza część cyklu była naprawdę świetna (o czym przekonacie się czytając recenzję "Nocy blizn" w odpowiednim dziale).

Tak więc kilka znajomych nazwisk jest, nie wspominam o starych wygach (jak na polski rynek), o których na początku wspomniałem, oprócz tego nominację dostała też Flewelling, która ma u nas wielu fanów, a których polscy wydawcy mają, niestety, w dupie.

http://www.polldaddy.com/poll.aspx?p=1226556 GŁOSOWAĆ!

Sapek jest mniej-więcej szósty na liście, gdyby ktoś miał problemy z odnalezieniem (BLOOD OF ELVES - Andrzej Sapkowski -- dla przypomnienia). Zaznaczamy i klikamy na VOTE na dole strony (taki przycisk).

zagłosowałem na Sapka. Czy ktoś czytał angielskie wydanie? Nie znam też żadnych fachowych recenzji ani opinii na różnego rodzaju forach o Sapkowskim. Chodzi mi oczywiście o anglojęzycznych odbiorców. Pytanie z jakim przyjęciem spotka się za Kanałem? Mogę się mylić, ale wydaje mi się że biorąc pod uwagę z jednej trudności w oddaniu klimatu w tłumaczeniu a z drugiej konkurencję anglojęzycznych autorów (którzy mają tę wyższość że piszą w języku odbiorcy) Sapkowski może mieć trudności.

Z pewnością wiele zależy od marketingu a na pierwszy rzut oka okładka i tytuł robią dobre wrażenie. Jeżeli padnie wystarczająco wysoka liczba głosów może będzie to kolejna cegiełka... A propos tej liczby głosów - u siebie nie mogę obejrzeć wyników tej sondy. Czy mógłby ktoś sprawdzić i je tutaj podać? procentowo i w liczbach bezwzględnych?

http://gemmellaward.ning.com/forum/topi ... opic%3A936

Oczywiście zagłosowałam i rozpuściłam wici wśród znajomych, więc kilkanaście głosów Sapkowi wpadło

Wyniki sondy nie działają nikomu, mam nadzieję, że wkrótce to naprawią. Ważne, że głosować się da.

Prawdopodobnie nie naprawią wcale. W końcu to normalne przy tego typu głosowaniach, iż nie znasz wyników do czasu zakończenia - inaczej nie byłoby funa. Zresztą to i tak nie koniec - jeśli Sapek przejdzie, to będzie trzeba głosować po raz wtóry, ale wtedy wybór tylko wśród pięciu najlepszych będzie. Trzymajmy więc kciuki za ASa!

Mam cichą nadzieję, że jednak mu się uda. To byłby wielki sukces polskiej literatury. Pożyjemy, zobaczymy.

No i proszę - mamy piatkę finalistów:


Co to oznacza? Ano to, że wszyscy powinni PONOWNIE zagłosować na Sapka tutaj: http://www.polldaddy.com/p/1538604/ -- i niech wreszcie polska fantastyka coś zwojuje!

A weź przestań. Sapkowski miał swój czas na przełomie lat 80 i 90. Teraz są inni autorzy i on wcale nie jest najlepszy. Ja bym dał Huberatha zamiast niego. Jestem pewien, że zdobyłby wielu fanów za granicą.

Spokojnie, spokojnie. Nasza fantastyka na razie na Zachodzie nie istnieje tak naprawdę (współczesna fantastyka, zanim ktoś wypadnie z Lemem) - a Sapkowski jest IDEALNY na początek według mnie.

Poza tym polski dobry pisarz, więc uważam, że popierać na arenie międzynarodowej po prostu trzeba.