Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 07 lut 2009 19:01:22 Posty: 27
|
Nuna21 uogólniasz i myślisz stereotypowo. Bardzo wielu ludzi lubi książki Meyer i wcale nie są pokoleniem jak to nazwałaś 'dzieci Emo'.
Nie każdy musi lubić Rice podobnie jak i Meyer. Kwestia gustu.
Przeczytana książka nie świadczy o czytelniku. Każda książka jest nowym doświadczeniem i poszerzeniem horyzontów .
Mam wielką nadzieję, że Stephanie dokończy pisanie 'Zmierzchu' oczami Edwarda. Te 12 rozdziałów jest niesamowite i wiele spraw się wyjaśnia ------------------ Dodano: Dzisiaj o 11:56:07 ------------------ A tak wracając do sagi To mnie nurtuje taka jedna sprawa, której Meyer nie wytłumaczyła. Bo w końcu Bella jak każda normalna dziewczyna miesiączkuję, więc wtedy Edward powinien trzymać się raczej z daleka od niej, to by było dla niego bardzo trudne przebywać z nią w takiej chwili. Zarówno jemu jak i jego rodzinie.
Wiem, że to książka i powinno być wszystko pięknie i estetycznie Ale tak mnie to zastanawia
_________________ " Tak długo, jak był przy mnie, jak tulił mnie do siebie,
byłam gotowa stawić czoła każdemu i wszystkiemu.
Ściągnąwszy łopatki, wyszłam naprzeciw przeznaczeniu,
z przeznaczonym sobie Mężczyzną u boku. "
|
19 lut 2009 12:56:07 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 lis 2008 12:58:01 Posty: 177
eCzytnik: kindle DX
|
ja myślę, że specjalnie to przemilczała
picie krwi z różnych miejsc ciała dziewczyny może uchodzić za erotyczne (w zależności od miejsca), taki erotyzm związany z gryzieniem np. piersi można znaleźć u Anne Rice
jednak picie krwi miesiączkowej jest trochę niesmaczne
|
19 lut 2009 14:35:56 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 11 lut 2009 10:05:46 Posty: 18 Lokalizacja: KrakĂłw
|
Judith być może uogólniam a raczej nie wyraziłam się zbyt precyzyjnie oceniając książkę Meyer ale zważ, iż przeczytałam wszystkie jej części co świadczy o ciekawości i docenieniu autorki ... spodziewałam się czegoś innego - patrz Rice, ale nie neguje pracy Meyer. Moja ocena jest wypadkową dyskusji ze znajomymi, a jak sama stwierdziłaś wszystko jest kwestią gustu A Intruza Meyer ciężko zaliczyć do "literatury emo"....
_________________ chasing white rabbit
|
20 lut 2009 12:13:52 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 07 lut 2009 19:01:22 Posty: 27
|
Nawet mi przez myśl nie przeszło picie krwi miesiączkowej !!!! Chodzi miło mi o to, że Bella wydzielała by na pewno intensywny zapach krwi. Jeśli skaleczyła się w palec a Jasper się na nią rzucił to na pewno taka sytuacja byłaby dużo bardziej niebezpieczna.
Nuna21 Meyer i Rice to dwa rózne światy. Jedni lubią wersję soft ( Meyer ) inni hardcore ( Rice )
_________________ " Tak długo, jak był przy mnie, jak tulił mnie do siebie,
byłam gotowa stawić czoła każdemu i wszystkiemu.
Ściągnąwszy łopatki, wyszłam naprzeciw przeznaczeniu,
z przeznaczonym sobie Mężczyzną u boku. "
|
22 lut 2009 15:13:27 |
|
|
jointshe
|
Co do krwi miesiączkowej, to uważam, że Meyer powinna poruszyć jakoś, chociażby delikatnie tę kwestię w książce. Powinna poprowadzić jakąś subtelną rozmowę między nimi, owocującą w ustalenie, że np. przez ten tydzień się nie będą widywać, ale z drugiej strony to bezsens trochę, bo jakby wampiry miały unikać krwawień miesiączkowych wszystkich koleżanek ze szkoły, to nie byłoby ich praktycznie cały rok. Chyba, że odporni są na „taką”, nie wiem jak to określić, może „nieczystą” krew. Jednak to powinno być wyjaśnione, bo te przemilczenie, czy przez jednych uważane za specjalne, czy przez innych za przeoczenie, i tak, według mnie, określa autorkę jako „niekonsekwentną”. Temat poruszony w książkach powinien być. A może Meyer nie wiedziała po prostu jak sobie z tą kwestią poradzić?
|
25 lut 2009 13:13:20 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 lis 2008 12:58:01 Posty: 177
eCzytnik: kindle DX
|
to prawda, u Rice to wampiry są na pierwszym miejscu, a u Meyer miłość
a wracając do krwi miesiączkowej, Rice też o tym nie wspomina (chyba że nie zwróciłem uwagi)
wyobrażacie sobie np. scenę, gdzie spragniony wampir, który z jakichś tam powodów nie mógł się napić trafia na kubeł śmieci w damskiej toalecie i wysysa krew z tamponów - ja wolę że autorki nie wspomniały o takim problemie
|
25 lut 2009 14:13:02 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 19 maja 2008 9:45:12 Posty: 148 Lokalizacja: Neverland
|
Nie zwróciłaś uwagi. A "Diabeł Memnoch"? ]:>
_________________ some days, some nights
some live, some die
in the way of the samurai
some fight, some bleed
sun up to sun down
the sons of a battlecry
|
03 mar 2009 18:10:10 |
|
|
Megan
|
Re: Stephanie Meyer
zgadzam się może z małym wyjątkiem najbardziej lubię Zaćmienie ale też uważam że książka z perspektywy odczuć Edwarda była by o wiele ciekawsza. Wątek romantyczny jest zbyt osłodzony wszystko można łatwo przewidzieć i człowiek jest tylko marną istotą niezdolną samemu poradzić sobie w życiu bez pomocy osób nadprzyrodzonych to trochę denerwujące. i rzeczywiście wiele takich ludzkich faktów jest przemilczane a minimalna ilość scen trzymających w napięciu też moze wyprowadzić z równowagi to miał być thriller
|
29 mar 2009 17:48:17 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 15 gru 2007 23:02:17 Posty: 379 Lokalizacja: UK
|
Re: Stephanie Meyer
w książce jest parokrotnie powiedziane, że to tylko Bela jest taka "krucha", nie odnosi się to do wszystkich ludzi to nie miał być thiller, to miał być (i jest) romans
_________________
|
30 mar 2009 7:31:01 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 15 kwi 2009 11:33:10 Posty: 24
|
Re: Stephanie Meyer
ale za to romans idealny. Ona jest skromna, delikatna i zamknięta w sobie On jest pewny siebie, wie czego chce,[czyta ludziom w myslach] Ale porządanie jakim sie obdarowuja jest niesamowite
a tak wgl to w internecie jest 12 pierwszych rozdzialow ktore Meyer napisala na potrzeby filmu [poczatek historii ze Zmierzchu pisany z perspektywy Edwarda] ŚWIETNE
|
15 kwi 2009 18:40:42 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 06 wrz 2008 10:31:59 Posty: 42
|
Re: Stephanie Meyer
owszem sa, ale z tego co wiem, nie zostaly one napisane na potrzeby filmu. Zamierzeniem bylo opisanie tej historii z perspektywy Edwarda, ale po tym jak 12 rozdz wycieklo do internetu Meyer zaprzestala (na czas nieokreslony?) pisania. A szkoda, bo fajnie na to bylo spojrzec z tej drugiej strony (oczywiscie wspomniane rozdz wpadly w moje rece:) ) i w duzej mierze ta wresja uzupelniala wiele watkow ze zmierzchu. Edward owszem, za bardzo czasem marudzi i uzala sie nad soba, ale ogolnie na plus. Mam nadzieje, ze Meyer jednak pokusi sie o skonczenie. Btw, Meyer na swojej stronie umiescila kilka niepublikowanych rozdzialow ze "zmierzchu" i "ksiezyca w nowiu" jesli macie ochote czytac po angielsku.
|
16 kwi 2009 0:59:32 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 15 kwi 2009 11:33:10 Posty: 24
|
Re: Stephanie Meyer
ochota zawsze jest... tyko z adresem probem... fajnie by ybylo... moze podasz [?!]
|
16 kwi 2009 9:02:03 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 06 wrz 2008 10:31:59 Posty: 42
|
Re: Stephanie Meyer
alez prosze http://www.stepheniemeyer.com/twilightseries.htmladres ten juz wczesniej podawalam, ale trzeba by poszperac po postach aby sie doszukac, fakt wejdz w outtakes w twilight'cie i new moon'ie, tam to znajdziesz.
|
16 kwi 2009 14:15:17 |
|
|
donica94
|
Re: Stephanie Meyer
Te książki są super!! Wyzwalają we mnie wielkie emocje; wogóle nie rozumiem, że komuś mogą się nie podobać .... .
|
23 kwi 2009 19:36:01 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 29 kwi 2009 20:49:42 Posty: 22
|
Re: Stephanie Meyer
Dla mnie ta seria jest ciężko dołująca. Nie rozumiem obsesji która powstała na jej punkcie i tłumacze sobie to tym że to przez film. Uważam że to co jest ukazane między Bellą a Edwardem to obsesja a nie miłość (nie chce tu ranić niczyich uczuć).
|
01 maja 2009 20:46:19 |
|
|