oooo zaskoczył!! wiedziona rozpaczą podłączyłam go na trochę do kompa. Po jakimś kwadransie odłączyłam i raz jeszcze użyłam suwaka power. I ruszył. ufffff

To może on się po prostu rozładował

Możliwe, że tak. Jednak zawsze pokazywał komunikat, że bateria jest pusta. Tym razem stanął na 45 stronie i wyświetlał ją 1,5 doby. Teraz myślę, że rzeczywiście, po pewnym czasie się odblokował, ale nie miał już energii potrzebnej na restart. W momencie zawieszenia był na ostatniej kresce baterii. Najpierw chciałam go zostawić, żeby się ostatecznie wyładował w nadziei że po prostu sam zdechnie. Jednak po 1,5 doby straciłam nadzieję i podłączyłam go do kompa. Po 15 minutach ładowania zrestartował się jak należy.

Pamiętajcie że jak zawieszony reader sie rozładuje to strona i tak pozostanie taka sama bo niepotrzeba napięcia do utrzymania jej stanu.

Dlatego sprawdzajcie od czasu do czasu z podlaczeniem do komputera.

no tak, przecież strona nie zgaśnie jak w innym sprzęcie - tutaj inna zasada działania

najlepiej więc zanim się sprzęt zawiesi lub zepsuje trzeba się postarać, żeby ta ostatnia wyświetlona strona, którą będzie się dość długo oglądać była ciekawa, tz. taka, żeby się szybko nie znudziła

No nie wiem. Już parę razy mi padła bateria. pojawia mi się wtedy wykrzyknik z komunikatem "low battery" i czytnik się wyłącza

Zgadza się. Takie jest prawidłowe zachowanie 505, jednak ten reader miewa swoje odpały. Nikomu nie życzę, ale warto wiedzieć że takie występują i jak sobie z nimi poradzić.

Witam.
Ech, pady.... moja sytuacja wygląda następująco- podłączyłem swojego PRS 505 do ładowania USB w pełni wyłączonego (shutdown w settings), bateria nie była do końca pusta. Gdy zajrzałem do niego za 3 godziny (przy nadal palącej się lampce) wyglądał i nadal tak http://zapodaj.net/d19cc61399b8.jpg.html , a ja kurde nic nie naciskałem! Żadna metoda resetu nie chce pomóc.... Dodam tylko, że po podłączeniu do komputera lampka świeci się na czerwono, ale nie mam dostępu do pamięci urządzenia. Macie może jeszcze jakąś poradę? Zdążyłem na nim przeczytać 2 książki dopiero :<

" .... Mi PRS505 zacią się na amen ani powerem nie możnabyło nic zrobić ani guzikiem restart. Zostawiłem go tak na noc ale i tak nic się nie zmieniło. Zadzwoniłem do "Costumer Service" i tak oto mi pomogli:

Guzik powera na dwie sekundy w prawo, reset na 10 sekund wcisnąć, i znowu guzik powera na 3 sekundy w prawo.

W moim przypadku pomogło i PRS się zrestartował. A tak na marginesie to sciąłem go źle sformatowaną książką.
..."

Mnie tez sie zawiesil. Otoz podlaczylam urzadzenie do kompa, usunelam ksiazke w trakcie czytania (przy wylaczaniu readera nigdy z takiej ksiazki nie wychodze), wgralam nowa jej wersje i odlaczylam. Pojawil sie ekran startowy, haslo LOADING i ... nic. Wisi juz 1,5 godz a ja sie coraz bardziej wkurzam. Ma ktos jakas rade na te przypadlosc? Moj model to PRS-505. Dodam tylko, ze probowalam przycisku reset. Po ponownym wlaczeniu urzadzenia sytuacja sie powtorzyla.

patusinka...,A metody z postu powyżej próbowałaś ?

Mnie w identycznej sytuacji pomogło....

witam, podłącze się do tego tematu, ponieważ mam rozwiązanie na jeden pewny problem który mnie spotkał osobiście i może komuś w przyszłości pomogę, otóż jak komuś się "zawiesi" w trakcie ładowania przez usb z kompa bądź w innym przypadku, to wyczytałem gdzieś na angielskim forum że najlepszym lekarstwem jest ładowanie zwykłym zasilaczem z gniazdka a nie przez usb.
Pasuje nawet ładowarka do PSP, którą sam użyłem i mi pomogła. Niby takie ładowanie jest ponoć lepsze dla urządzenia.
Pozdrawiam fanów ebooków.