jestem na 204 stronie z 325 książki Labirynt odbić Łukjanienki
i nagle reader się zawiesił
to znaczy, cały czas wyświetla mi tą samą stronę
żaden klawisz nie działa, próbowałem wyłączać, przyciskać reset z tyłu, podłączać do USB - nic

ratujcie, co robić!!!

------------------ Dodano: Dzisiaj o 11:18:55 ------------------
ok, po jakims czasie sam sie zresetowal, zapomnial na jakiej stronie byl, ale poza tym wszystko ok
ale mialem stracha

Czy robiłeś z nim coś niezwykłego, czy tak po prostu w czasie czytania wziął sobie i zwisł? Pytam tak z ciekawości, a także aby uniknąć tych nagłych skoków serducha. I jaki czas potrzebował do samoczynnego restartu: dziesięć minut, czy dwie godziny?

czytałem książkę, nacisnąłem przycisk następnej strony i czekam, po chwili nacisnąłem jeszcze raz i jeszcze raz
potem coraz bardziej zdesperowany naciskałem różne klawisze, wyłączałem - wszystko bez skutku
w instrukcji znalazłem o resecie z tyłu obudowy, to też nie dawało efektu
podłączałem przez USB do komputera, też nic

po jakiejś pół godzinie nagle zaczęło mrugać światełko u góry obudowy (które się zapala gdy się ładuje baterię)
i czytnik sie zresetował, teraz wszystko ok zapomniał tylko na jakiej stronie byłem

Miałem też podobne problemy po flashowaniu, tak jak u ciebie czytnik wyzdrowiał dopiero po jakimś czasie. Wydaje mi się że w takich przypadkach najlepiej odłożyć sprzęt albo podłączyć go do ładowania i spokojnie odczekać jakiś dłuższy czas i dopiero próbować, jeżeli nadal nie będzie chciał się włączyć nie zostaje nic innego jak skoczyć z 10 piętra.

Mi raz sie zawiesil jak probowalem go wylaczyc. Wcisnalem przycisk Enter na kilka sekund, on wtedy zrobil sie polprzezroczysty (normalny objaw przy zamyjaniu). Ale nie zgasl, tylko byl tak przez kilkanascie minut. Wielokrotne wciskanie roznych klawiszy w roznych kombinacjach nic nie dalo. Po polgodzinie sam sie wylaczyl. Kiedys mi sie tez zawiesil podczas flashowania.

Przez to doszedlem do wniosku, ze nie warto w codziennym czytaniu robic twardego permanentnego wylaczenia. Owszem, wyczerpuje to szybciej baterie. Ale ja po niemal polrocznym uzytkowaniu ladowalem ja moze w sumie z 5 razy, zatem biorac pod uwage 300 ladowan starczy mi to na kuuupe lat. Permanentne wylaczanie powoduje, ze po wlaczeniu czeka sie dlugo na zaladowanie (szczegolnie jak sie ma ponad 300 ksiazek w pamieci jak ja). Permanentnego wylacznika zamierzam stosowac tylko, jesli nie planuje czytania w najblizsze dni.

Tak w ogóle dobrze by było przepiąć temat do problemów ze sprzętem, bo robi się bałagan.

Co do czytnika miałem trzykrotnie takie problemy.
Za pierwszym razem nie pomogło nic. Nie skakałem jednak z 10 piętra tylko zastosowałem nieco skomplikowaną i kosztowną operację wymiany gwarancyjnej. Cechą charakterystyczną tej usterki (poza zawieszeniem obrazu) był brak możliwości ładowania (nie paliła się lampka po podłączeniu).

Nowy czytnik zawiesił mi się do tej pory dwa razy. Za każdym razem podłączyłem sprzęt do ładowarki i po godzinie -dwóch PRS startował. W odróżnieniu do tematu mój czytnik wieszał się na etapie włączania (ze stanu całkowitego wyłączenia poprzez shutdown). Mimo to sądzę, że kilku lub kilkunastogodzinne ładowanie może rozwiązać podobny problem.

na czym polegała "kosztowność" wymiany gwarancyjnej?

Całą problematykę wrzuciłem w Naprawa i problemy ze sprzętem.

Mi PRS505 zacią się na amen ani powerem nie możnabyło nic zrobić ani guzikiem restart. Zostawiłem go tak na noc ale i tak nic się nie zmieniło. Zadzwoniłem do "Costumer Service" i tak oto mi pomogli:

Guzik powera na dwie sekundy w prawo, reset na 10 sekund wcisnąć, i znowu guzik powera na 3 sekundy w prawo.

W moim przypadku pomogło i PRS się zrestartował. A tak na marginesie to sciąłem go źle sformatowaną książką.

Ten reset to dusić równocześnie z przesuniętym guzikiem w prawo ? Czy też należy przesunąć, puści i dopiero reset na 10 sekund?

Najpierw przesunąć, potem puścić, potem reset, puścić restet i znowu przesunąć.

Heh, spróbowałam metody 2 na 10 na 3. Nie pomogło. Próbował ktoś otwierać swój 505 i wyciągać baterię? Potrzebuję wsparcia moralnego Mój 505 wisi już dobę. Skoku z 10 piętra wciąż jeszcze odmawiam.

Moze to glupio zabrzmi, ale skoro sie zawiesil to ostatecznie mozna poczekac, az mu sie bateria wyczerpie. Wtedy powinien sam sie odwiesic.

Może to będzie przydatne...
http://wiki.mobileread.com/wiki/Sony_Po ... Hard_Reset

hard reset zaczyna się od wyłączenia , a u mnie nic nie działa. Nie da się go wyłączyć.