okej ! a wiec zaczynamy !
"Czesc oddaj cześć. Tu ma Pani da Ci Strawy Tu będzie dobrze nawet kiedy będzie źle.
Nie wierze
Wierzyc Sie da. "
w tym momencie jest to początek Wiersza Mowa jest tu o stereotypach związanych z Osobą Boga jako Kogoś kto zawsze pomoże choć tak naprawde jezeli jest zle to dalej bedzie zle Pozniej pada Stwierdzenie ze JA nie Wierze w to ale że wierzyć sie da że są Ludzie którym JEst lżej z tym że wierzą i Oni wszyscy Bedą w tym trwac.
"Dlaczego nie wzniecasz u mnie zła skoro dobry nie jestem.
jeśli Istniejesz Uśmiechnij sie czasem do mnie. "
Jako że czuje, sie człowiekiem który nie jest raczej zbyt Religijny i ujmując to dość śmiesznie również nie zbyt grzeczny
w Domyśle mając Ze nie do końca Moralnie Poprawny.
Pada Tu stwierdzenie które jest jako by Zarzutem że skoro nie Jestem Dobry to czemu nie sprawił że jestem Zły tylko jestem tak gdzieś po środku miotając sie bezsilnie.
"Ślepy Los niedługo odnajdzie swoje oczy, zobaczy co sie dzieje i nic nie zrobi...
Jeśliś Biedny to masz problem na herbaty kawałek do Pani Bogowej zapraszam.
Uciekniesz w głąb gry tworzonej tu przez człowieka dla ludzkości, która bez sterownika będzie za nadto swawolna i wolna
LUDZKOŚĆ ! "
Ogólnie w wielu Wierszach jest motyw Ślepego Losu który jakoby rządził naszym życiem Los na który nie mamy wpływu.
tutaj Mowa jest o tym że ten Los tak naprawde niedługo nie bedzie tak losowy nie przewidywalny dla pojedynczej jednostki.
Juz teraz Młody człowiek mniej wiecej wie ze przez dużą cześć swojego życia bedzie sie uczył a później pracował...
Wiec może ten Los otworzy Ludziom Oczy i Zobaczą Oni że Bóg jest to jedne wielkie kłamstwo dalej jest fragment z pozoru bez sensu mówiący o jedynej Formie Ucieczki od problemów ludzi Biednych nie tylko materialnie czyli Ucieczki do Boga.
Tytuł wierszu wskazuje że Bóg nie wiele rózni sie w założeniu od człowieka i że może też ma żone a jeżeli jest typowym facetem to Wyręcza sie nią czyli że jeżeli Potrzebujemy Pomocy to Ona zaparzy nam herbatę taką przysłowiową oczywiscie i to ona By z nami rozmawiała i nawiązywała Kontakt.
Nastepny fragment "Uciekniesz w głąb gry tworzonej tu przez człowieka dla ludzkości, która bez sterownika będzie za nadto swawolna i wolna
LUDZKOŚĆ ! "
pokazuje jednak Nonsens całego tego systemu czyli Religi.
Religia jako cos co łączy ludzi równa ich w prawach czego wczesniej nie było ale też zniewala Ich i ułatwia manipulacje Ludzmi .
Jeżeli cofniemy sie w histori Zobaczymy ze Keidyś Papierz to był tak na prawde król królów to był ktos kto władał wszystkimi państwami Katolickimi czyli wsytarczyła jedna "Klątwa" i wszyscy szli zabijać tych przkletych przez Papierza.
Jak Możemy mówic Tutaj o jakim kolwiek miłosierdziu czy innych takich bzdurach ! To nie występuję w Religi Liczyła sie tylko władza.
"Bóg sie do was śmieje? Cóż to za uciecha Ludzkość tyś ślepa ni Los Wcale.
Zniszczenie Lody Złamane. "
W tym frag. widzimi że w takim Razie Bóg czyli to narzędzie Ludzkości jak już mówiłem wczesniej Naśmiewa sie z nas Igra z nami.
Kosciół czyli zbiór Ludzi włada nami Od dawna teraz juz mniej bo Ludzie są mądrzejsi ale dalej jednak.
Dobre wykorzystanie Religi widac np w całym Radiu Maryja i jego "poplecznikach" nie nazwiecie tego niczym innym chyba niż sektą.
Co to uciecha dalej dochodzimy do wniosku że tak naprawde to Ludzkość Nadal jest ślepa - Bardziej Ślepa niż ten Los który w coraz wiekszej mierze zależy od Ludzi przy władzy.
"Głowa cierpi całkiem. Chcesz sie jakoś uwolnić? nie dasz rady jeśli Ty nie zrozumiesz tego co jest ponad nami faluje plecami odwrócony
BÓG !
nie Spojrzy na ciebie wcale
BÓG! "
Człowiek który to w jakis sposób Rozumei już czuje jak cała głowa Go boli od natłoku informacji niszczących cały jego Utarty Ślad wg którego żył.
Jezeli jednak Dalej chcesz sie jakos uwolnic od tego systemu to musisz zrozumeic że BOga nie interesujesz że nigdy nie spojrzał na nikogo i że gdyby istniał to Kościół nie był by przez pewien okres w histori tak podobny do jakiegoś takiego Totalitaryzmu ! Państwo Bez Państwa poźniej otrzymuje Watykan i juz ma swoją siedzibe coraz lepiej...
"Nie Zauważymy ciebie bo Bóg ma własne sprawy. Rodzina. Tworzone przez niego łzy spadają na nas jak bomby, ale zaraz.
Jego nie ma wiec kto nas trapi żelastwem głośnym.
Atomowo kolorowo.
Dziecie Uciekaj przed obłudą nie daj sie kierować Maszynowym karabinem Boga!
Nie Wiedziałem, a jego Bogowa. to nie nasza sprawa choć z nami mógłby sie podzielić tym co go trapi.
Ja Blizniemu opowiem, ze go juz dawno nie widzialem..."
Kontynuacja tego że Bóg nie jest czymś co ma wpływ na nasze życie zamienia sie w stwierdzenie traktujące o tym jakie cierpienia wyrządza sama Religia sprawiając że gdyby istniał Bóg to jego łzy można by porównać bardziej do Bomb które nas zabijają a nie ratują ...
Dalej mamy Ciągłość o tym męczeniu nas przez tych ludzi i ukazanie ( ale zaraz.
Jego nie ma wiec kto nas trapi żelastwem głośnym. ) fragmentu zmuszającego nas do Refleksji do tego kto tak naprawde nami steruje.
Oczywiscie Dalej mamy Przestrogę Dla Wszystkich Ludzi i to że Ja Dalej Bedę głosił to wszystko i nie zlekam sie żadnym Piekłem
ok a wiec to było by na tyle mam nadzieje ze teraz juz zrozumiecie co autor miał na mysli
przepraszam bardzo za błedy ale są świeta i pisałem to na szybkiego plus przepraszam jeszcze za tą obsuwe bo miałem to opublikowac 2 dni temu
zaraz zapraszam do lektury kolejnego dzieła które dałem tu an Forum które może bedzie łatwiejsze dla was do interpretacji
Pozdrawiam i życze Wesołych Świat Narodzenia Bożego ...
------------------ Dodano: Dzisiaj o 22:54:27 ------------------ a tak btw
no i po co ja to pisałem ...