Dla mnie( nie bede wyjatkiem )czytanie to oderwanie sie od rzeczywistosci, poglebianie wiedzy poprzez czytanie roznych ksiazek naukowych czy historycznych.Jest takze doskonalym sposobem na rozwijanie umyslu,cwiczenie pamieci czy tez ciaglym uzupelnianiem slownictwa. Czytajac nieustannie sie rozwijamy,wiecej wiemy,cwiczymy swoja wyobraznie. Nie ograniczajmy sie tylko do biernego ogladania telewizji, czytajmy ksiazki.

Dla mnie czytanie to folgowanie swoim zachciankom bycia nie tu i nie teraz. Z jednej strony to przyjemność ewidentnie doraźna, pozwalam się gdzieś zabrać, żeby coś przeżyć i coś zobaczyć, co inaczej byłoby niedostępne. Z drugiej to frajda długofalowa, poszerzają mój świat we wszystkich kierunkach i wymiarach. Czasem zmieniają mi poglądy pokazując inny aspekt jakiegoś problemu, którego wcześniej nie dostrzegałam. Poza tym zabierają mi masę czasu i pieniędzy

Czytanie można określic syntaktycznie, jako czynnosc polegajaca na na artykulacji dzwiecznej(slownej) badz myslowej(czytanie po cichu)tekstu zapisanego przy pomocy znakow(liter), semantycznie jako graficzny zapis myślowy opisujący światy lub światy alternatywne, pragmatycznie... to pokarm dla duszy.

Według mnie czytanie to rozwijanie wyobraźni, fantazji, zasobu słów ale nie tylko.Czytanie to nauka. Od zawsze dużo czytałem i to pozwoliło mi ograniczyć ilość błędów ortograficznych, nauczyłem się budować poprawne stylistycznie zdania. A z czystej przyjemności to czytanie jest dla mnie sposobem na oderwanie się od rzeczywistości.

Czytam...przenoszę się w inny świat, czytam...poznaję inny świat, czytam...uczę się czegoś nowego...hmm czytam, więc jestem:)

Czytanie... odkrywanie nas samych poprzez myśli innych...

Pewnie nie bede orginalna ale czytanie dla mnie jest jednym ze sposobow na zycie Moja filozofia polega na tym ze 'nie czytasz nie istniejesz'Jakze moje zycie byloby ubogie bez ksiazek nawet sobie tego nie wyobrazam dzieki ksiazkom jest bogate i barwne wiec sa w moim zyciu sa bardzo istotne dzieki nim moge przenosic sie w czasie i prowadzic zycie jakie chce

czytanie jest dla mnie często po prostu formą rozrywki ale jak powiedziano wyżej książki przenoszą w inny świat, czasem kiedy zakończenie jest otwarte dopowiadam swoją wersję na papierze i zabijam tym często nudę... aczkolwiek do perfekcji mi daleko brak i nie pokazuje nikomu swojego dorobku:)

Czytanie... Forma wypoczynku, oderwania się choć na chwilę od pędzącej rzeczywistości, sposób na zagłębienie się w inny, bardziej pociągający niekiedy świat. Równocześnie jest to nauka, nauka o wszystkich możliwych aspektach życia. Literatura to mądrość

czym jest czytanie... hmmm... bardzo ciekawy i nurtujacy temat, no bo przeciez dla kazdego z nas moze ono byc zupelnie czyms odmiennym. dla mnie, mowiac najprosciej i najogolniej, czytanie jest jedyna rzecza, ktora zawsze sprawia mi przyjemnosc, wycisza, uspokaja, odgradza od nieciekawej rzeczywistosci...

Dla mnie czytanie jest zdobywaniem wiedzy o świecie, ludzkiej psychice ale także odpoczynkiem jak i zanurzeniem we wspaniałych nierzeczywistych swiatach własnej wyobrażni które tworzone są podczas czytania książek.

Posiadam bardzo emcjonalny stosunek do książek i może się to wydać nie ciekawym, ani nowym, gdy przyznam, iż pozwolają mi one przenosić się do innego świata. Bawią, wzruszają, przerażają, łagodzą ból. Pomagają zrozumieć mechanizmy, które rządzą ludźmi, całym światem, a nawet uczuciami. Na przykładzie bohaterów mogę pogłębić swoją wiedzę o otaczającej mnie rzeczywistości. Co najważniejsze, ksiązki są moją ucieczką przed problemami, dystansuję się i nieco spokojniejsza odnajduję rozwiązania trudnych sytuacji, jakie są moim udziałem.[color=#0000FF][color=#FFFFFF][/color][/color]