|
|
Teraz jest 23 gru 2024 3:12:38
|
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 14 lis 2008 16:52:15 Posty: 28
|
Saga jest o Morim i jego rodzinie, na których to spada zadanie odnalezienia świętych kamieni Lemurów szafiru i rubinu (nie jest to dokładnie ten kamień ale przypomina barwą) oraz Swiętego Słońca, ich przeciwnikami jest Zakon Świętego Słońca. Z czasem najważniejszym bohaterem zostaje Dolg, syn Moriego, na którym ciąży największa odpowiedzialność. W tle oczywiście toczą się hgistorie miłosne: Moriegi i Tiril, ich dzieci i rzyjaciół. Ważnym wątkiem jest odnalezienie korzeni Tiril, gdyż to da podstawy do rozwiązania całej zagadki Świętego Słońca. Saga o Czarnoksiężniku "toczy się" w czasie trwania SoLL, ale jest o wiele krótsza (zaledwie 2 pokolenia). Duchy Ludzi Lodu pomagają także tym bohaterom, choć mają oni też swoje własne duchy opiekuńcze. Saga kończy się dość tragicznie ale początek Sagi O królestwie Światła przynosi rozwiązanie problemów. Od SoLL saga różni się tym, ze jest mniej skupiona na romansie, bardziej na akcji. Ze wszystkich części mi najbardziej podoba się Saga o Królestwie Światła, tylko szkoda, że taka krótka...
|
16 lis 2008 14:58:05 |
|
|
Sonia89
|
Książki Pani Margit mają swój urok. Oczywiście jedne są gorzej napisane, inne lepiej. Wiele wątków jest schematycznych i czasami już na początku tomu było wiadomo, jak on się skończy. Wszystkie jednak warte są przeczytania. Ja już przeczytałam całą Sagę o Ludziach Lodu i Sagę o Czarnoksiężniku. Obie były świetne, jednak bardziej do gustu przepadła mi SoC. W SoLL im bardziej czas akcji zbliża się do współczesności, tym bardziej saga traci aurę tajemniczości i magii. A ostatnie tomy, szczególnie postać Nataniela, mogą już wręcz irytować (jak było w moim przypadku). Na Królestwo Światła na razie brakuje czasu, ale w wolnej chwili natychmiast nadrobię zaległości, bo ciekawość korci...
|
17 lis 2008 12:45:52 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 30 paź 2008 21:47:46 Posty: 23 Lokalizacja: POLOGNE
|
Ja chciałam nawiązać jeszcze do Opowieści Margit Sandemo... Ostatnio hurtem poczytałam sobie i doszłam do wniosku, że najmniej podobają mi się te o tematyce średniowiecznej:) Jakoś tak te rycerskie opowieści... jak dla mnie były słabe:) Za to wspolczesne... super!!! Ostatnio wzielam pod lupę "Przyjacielu, kim jestes?" i zostalam oczarowana^..^. Polecam ten tom:)
|
18 lis 2008 20:21:29 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 10 gru 2008 13:25:36 Posty: 25
|
Sage o ludziach lodu czytalam juz bardzo dawno temu i musze przyznac ze nie wszystkie czesci gdyz nie zawsze moglam dostac. Po wielu latach choc nie jest to tradycyjna ksiazka a elektroniczna jej wersja nic nie stoi na przeszkodzie aby czytac ja jednym tchem. Nalezy do kanonu moich lektor obowiazkowych.
|
12 gru 2008 21:45:18 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 10 gru 2008 15:10:59 Posty: 31
|
Saga o ludziach lodu zdecydowanie należy do moich ulubionych serii. Ale przyznaję, że wolę tomy początkowe, gdzie więcej jest o życiu rodziny niż elementów fantastycznych. Im dalej, tym większy nacisk autorka kładzie na nadprzyrodzone moce, wprowadza fantastyczne postacie. Niekoniecznie jest to złe, ale odnoszę wrażenie jakby cała saga Ludzi Lodu składała się tak naprawdę z dwóch sag. Pierwsza to tomy 1 do 18, w tomie 17 już wiecej fantastyki. A następnie zaczynając od historii Heike nowa saga, luźno powiązana z poprzednią, pełna duchów, demonów, czarnych aniołów, żywej alrauny itp. Saga o czarnoksiężniku jest bardzo dobra, ale wolę Móriego, nie Dolga Saga o Królestwie światła, jakby trochę za długa, ale konsekwentnie od początku fantastyczna, a akcja dobrze poprowadzona. Ale ostatnie tomy można by trochę przykrócić, bo robią na mnie wrażenie pisanych na siłę, byle dalej i więcej
|
13 gru 2008 0:28:49 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 30 paź 2008 21:47:46 Posty: 23 Lokalizacja: POLOGNE
|
Mam pytanie w sprawie Sagi o Królestwie Światła... Ile właściwie est tych tomów? Ja dotarłam niestety tylko do tomu, o ile pamiętam, 16:( i nie wiem czy tego jest więcej. Czytałam ją ostatnio tak po kolei kilka lat temu, ostatnio zaczęłam od nowa. I ciekawi mnie wprowadzony tam motyw urządzeń, dzięki którym można się dogadać z każdym bez względu na jego język:). Aczkolwiek momentami książki z tej serii są zbyt fantastyczne jak na mój racjonalny umysł.
Jeżeli mowa o Sadze o Ludziach Lodu... ja mam podobnie, jakoś tak ta pierwsza połowa tomów ma dla mnie większą wartość sentymentalną. Te nowsze są bardziej naciągane, i nie wciągają z entuzjazmem, ale z chęcią dowiedzenia się, jak pokonają Tengela Złego.
_________________ OlQa
|
20 gru 2008 18:45:21 |
|
|
Sol1993
|
Z tego co wiem to SoKŚ ma 20 tomów, ale nie jestem pewna, bo wciąż tkwię na etapie "Sagi o Czarnoksiężniku". SoLL pochłonęłam za jednym zamachem, a niektóre tomy przeczytałam nawet kilka razy
|
22 gru 2008 22:58:20 |
|
|
gosia64
|
Re: Margit Sandemo
Sage o Ludziach lodu czytalam ponad 10 lat temu, albo i wiecej tak mnie wciagnela, ze nie moglam doczekac sie nastepnego tomu.
Wroce do niej jeszcze raz, jestem tego pewna.
Pozdrawiam
|
17 lut 2009 2:27:40 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 10 mar 2009 23:06:53 Posty: 11
|
Re: Margit Sandemo
Takkkk mi też się SoLL bardzo podobała. Jedne tomy lepsze inne gorsze. Może kiedyś jeszcze do niej wrócę. Co do dwóch pozostałych sag to przeczytałam ale sama nie wiem dlaczego, nie był już tak dobre jak pierwsza. Chyba lubię styl pisania Sandemo, jakoś tak wciąga:)
|
13 mar 2009 0:35:56 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 17 kwi 2009 18:05:12 Posty: 30
|
Re: Margit Sandemo
Cha... moja mama wręcz pochłania jej książki . Przeczytała prawie całą sagę o ludziach lodu: o Tengelu Złym itp. Na pewno jej książki są godne polecenia .
_________________ Kiedy wejrzysz w otchłań Otchłań wejrzy również w głąb ciebie ~Friedrich Nietzsche
|
17 kwi 2009 18:45:47 |
|
|
iwka
|
Re: Margit Sandemo
Witam, przeczytałam całą sage o ludzich lodu, uważam że jest godna uwagi.To najlepsza seria.
|
01 lip 2009 11:03:02 |
|
|
brygadzista
|
Re: Margit Sandemo
Zbyt fantastyczne? Dla mnie, kiedy patrzę przez pryzmat czasu, właśnie fantastyki jest w nich mało, bardzo mało, gdyby nie motyw magii, Tengela, a później demonów, które to wątki pojawiają się niezwykle rzadko, dopiero pod koniec coś się dzieje, to książka mogłaby z powodzeniem zaliczać się tylko do obyczajowych, historycznych i romansów.
|
28 lip 2009 20:27:09 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|