|
|
Teraz jest 24 lis 2024 15:48:23
|
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 20 kwi 2008 18:20:35 Posty: 31
|
Dla utrzymania komfortu psychicznego, co jakiś czas potrzebuję w taki czy inny sposób oderwać się od codzienności. Najczęściej czynię to izolując się z książką w jakimś cichym zakątku, przeważnie czytam w łóżku. Czytanie jest dla mnie dobrą rozrywką i pozwala mi na chwilę psychicznej intymności. Jednak po przeczytaniu i przemyśleniu waszych wypowiedzi nie mogę powiedzieć, że jest ono dla mnie wszystkim. Gdyby tak było, to oznaczałoby to poświęcenie czytaniu wszystkiego, a tego o sobie nie mogę powiedzieć. Mam inne priorytety i dla nich jestem skłonny poświęcić czytanie, ale na szczęście na razie nie staję przed takim wyborem i co jakiś czas mogę uszczknąć troszkę czasu na lekturę.
|
06 sie 2008 12:16:55 |
|
|
Konto usuniete
|
w czytaniu książkę każdy znajduje coś dla siebie, pomijając właśnie te wszystkie cytowane przez was zalety jak rozwój, ucieczka od rzeczywistości czy "podwójne życie"itd. Ale muszę stwierdzić, że całkowicie subiektywny i wyraźnie widoczny skutek "czytactwa" obok znajomości ortografii to mianowicie słownictwo. Czytając wasze wypowiedzi od razu rzucają się w oczy nietypowe sformułowania, bogactwo archaizmów, masa cytatów i złotych myśli, specyficzny styl pisania zaczerpnięty z różnych książek w zależności co kto sobie upodobał, uwielbiam rozmawiać z ludźmi oczytanymi, potrafią naprawdę pięknie wypowiadać i zawsze istnieje dla nich temat do rozmowy, jest to niezaprzeczalna zaleta przedkładania książki nad telewizor. Chciałabym kiedyś swoje dzieci zarazić pasją czytania w taki sposób aby same sięgały do książek a nie była to tylko nudna konieczność. Wystarczy porównać nasze forum z jakimkolwiek przykładowym czatem żeby stwierdzić kto co ma w głowie,nie chce tu obrazić nikogo z tych nie czytających, bo oczywiście istnieją wyjątki ale one byc może tylko potwierdzają regułę i wcale nie ma tu znaczenia czy czytasz fantastykę czy może poezje, nie jest również wcale takie ważne czy pamiętasz każdą książkę jaka przeczytasz, bo przyjemność czytania jest czymś więcej niż tylko świadomym poszerzaniem swojej wiedzy.
|
07 sie 2008 13:50:05 |
|
|
Konto usuniete
|
Dla mnie czytanie to pogrążenie się w nierealnym świecie,sposobem na rozwój swej wyobraźni oraz sposobem na wypełnienie wolnego czasu...
|
11 sie 2008 20:47:02 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 18 sie 2008 0:04:35 Posty: 18
|
Dla mnie czytanie jest podróżą. Właściwie zawiera się w tym stwierdzeniu to samo, o czym piszecie. Może to być podróż w głąb siebie, w głąb świata autora, podróż po wiedzę itd. Uwielbiam czytać tekst po raz pierwszy, bo właśnie wtedy przychodzą mi do głowy najciekawsze skojarzenia, najświeższe. Powtórna lektura tej samej książki to już inna, chociaż równie ciekawa, bajka. No i oczywiście najlepiej czyta mi się w podróży...
|
06 wrz 2008 18:29:07 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 09 maja 2008 20:00:55 Posty: 18
|
Czytanie to gra wyobraźni.
Czytanie jest źródłem inspiracji.
Zapewnia relaks, odpoczynek i rozrywkę.
Książki pozwalają chociaż przez chwilę, żyć w takim świecie, w jakim byśmy chcieli. W świecie idealnym.
Do posta wyżej : Masz racje - bylibyśmy wieśniakami, piękne księżniczki nigdy się nie myły, a smoki nie istnieją. Ale fajnie jest to sobie wyobrażać. To tak jak gra w totka. Doskonale wiem że nie wygram, ale i tak zastanawiam się co zrobię z pieniędzmi.
|
20 paź 2008 22:01:46 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 25 paź 2008 19:52:23 Posty: 56
|
Czytanie jest sposobem na relaks, ucieczkę od rzeczywistości. Jest to prawie niemożliwe obudzić mnie z "transu". Kiedy zaczynam czytać, szara, zwykła codzienność rozpływa się, a ja ląduję w nowym świecie wykreowanym przez autora. To jest możliwość poznania wielu nowych rzeczy, nauczenia się.
A książki mniej ambitne, lekkie i przyjemne służą po prostu odstresowaniu- zamiast głupiutkiego filmu w telewizji.
Czytanie to jest tak obsesja i nałóg, z którego nie da się wyciągnąć. Na szczęście!:)
|
26 paź 2008 15:24:19 |
|
|
Konto usuniete
|
Dla mnie czytanie jest przyjemnością, zaspokajaniem ciekawości, poszerzeniem wiedzy oraz własnych horyzontów. Uwielbiam moment gdy zaczynam czytać pierwsze słowa nowej książki - radość, ciekawość. Szanuję książki i zdarza mi się wracać do ulubionych - po pewnym czasie mam inne przemyślenia i nowe spojrzenie na pewne sprawy. Kiedyś czytałam prawie wszystko, teraz wybieram bardziej rozważnie.
|
26 paź 2008 18:49:46 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 29 paź 2008 18:50:02 Posty: 20
|
Dla mnie czytanie jest przede wszystkim przyjemnością. chwilowym oderwaniem od szarej i ponurej rzeczywistości, na rzecz niezwykłych przygód przeżywanych przez bohaterów książek. Ileż to razy wraz z Drizztem Do'Urdenem wyciągałem bliźniacze sejmitary przeciw hordom potworów. Ile razy wędrowałem z Geraltem z Rivii, czy Drużyną Pierścienia. Pamiętam jak dziś, co czułem gdy wiele lat temu czytałem pierwszy raz "Władce Pierścieni". Te napięcie gdy w pierwszym tomie Upiory Pierścienia ścigały Froda i resztę, te emocje przed bitwa na polach Pellenoru, czy podczas obrony Helmowego Jaru... Nic, nawet najlepszy film, bądź gra komputerowa tego nie zastąpią.
|
07 lis 2008 17:14:58 |
|
|
Konto usuniete
|
Dla mnie czytanie to po prostu przyjemność (banalnie to napisałam, ale właśnie tak jest). Siedząc z książką w ręku mogę w jednej chwili znaleźć się w dowolnym miejscu na Ziemi lub w Kosmosie. Mogę "podglądać" myśli Bohaterów, przeżywać ich radości i smutki. Żaden film nigdy nie będzie takim treningiem dla wyobraźni jak czytanie
|
19 lis 2008 23:53:30 |
|
|
Konto usuniete
|
Zgadzam się tutaj ze wszystkimi, czytanie to przyjemność, poszerzanie horyzontów,itp. Tylko zastanówmy się dlaczego sięgamy po książki. Większość z nas ponad połowę życia spędziło przy książce. Lata uciekają a my nadal czytamy, czy to nie dlatego że nie radzimy sobie z naszym życiem, czy nasze życie nie jest tak szare i beznadziejne, że wolimy się zamknąć w świecie fikcji, fantazji, pięknych romansów czy też zagadek kryminalnych itd. Tak, może nikt się do tego nie przyzna ale każdy sięga po fikcje ponieważ real nie jest tak fascynujący. Tylko czy nie warto zawalczyć o dobre wrażenia w swoim prawdziwym życiu. Ja sięgam po książkę kiedy jestem zła,albo jak miałam ciężki dzień. Kiedyś jak miałam wybór albo ze znajomymi do pabu wyjść, albo przeczytać dobrą książkę wybierałam książkę bo zawsze jest ciekawsza, tylko potem zdałam sobie sprawę z tego, że moje życie przecieka mi przez palce, bo ja wolę fikcję. Wyleczyłam się z tego, teraz czytam tylko kiedy naprawdę nie mam nic innego do zrobienia.
|
20 lis 2008 13:37:34 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 08 lis 2008 23:53:50 Posty: 21 Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź
|
Ja nie umiem czytać, kiedy jestem zestresowana, albo niezadowolona - w tym znaczeniu czytanie nie jest dla mnie w żadnym wypadku oderwaniem się od rzeczywistości. Z drugiej strony, kiedy czytam, nie bardzo jest ze mną kontakt, bo przestaję zauważać co dzieje się dookoła mnie. Bardzo nie lubię, kiedy ktoś mi przeszkadza w czytaniu - tak samo zresztą jak w każdej innej rozrywce - słuchaniu muzyki, oglądaniu filmów, rysowaniu, robieniu na drutach i wielu innych. A czytam dla rozrywki właśnie - dla przyjemności z obcowania ze słowem, językiem, dobrze opisaną i zaplanowaną akcją; dla nauki trochę też (bardzo lubię książki popularno-naukowe i naukowe, uwielbiam słowniki i encyklopedie), ale i ta nauka jest w tym wypadku rozrywką...
I - w nawiązaniu do wypowiedzi gosik.21 - nie czuję, żeby życie przeciekało mi przez palce. Nie uciekam w lekturę od życia, tylko robię sobie przyjemność. Owszem, wolę poczytać w domu, niż spotkać się w pubie ze znajomymi, ale nie dlatego, że wolę fikcję, tylko dlatego, że nie znoszę duchoty, śmierdzących papierosów i ogłuszającej muzyki w pubach. Może trudno w to uwierzyć, ale realne życie satysfakcjonuje mnie w zupełności - nie muszę od niego uciekać. Zresztą nie mogłabym sięgać po książkę, tylko wtedy, kiedy naprawdę nie mam nic do zrobienia, bo od jakichś 15. lat taka sytuacja się nie zdarzyła, a ja naprawdę uwielbiam czytać i 15. lat bez książki bym nie zniosła...
_________________ Ys.
|
20 lis 2008 19:18:11 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 18 lis 2008 19:38:31 Posty: 23
|
Jest to przeniesienie sie do innego swiata, choc niekoniecznie piekniejszego. Mozliwosc poznania nowych krain, zdobycia wiedzy, forma spedzenia wolnego czasu.
Bardzo lubie czytac, mimo, ze jest to frazes w niektorych momentach zycia, ksiazki pozwalaly mi zachowac rownowage psychiczna. Przed egzaminami, gdy bywalam zestresowana, czytalam, uspakajalo mnie to, bo mimo wszystko dzieki ksiazce mozna oderwac sie od rzeczywistosci. Byly dla mnie wazne, gdy bliska mi osoba umierala, a ja nie moglam sobie z tym poradzic, bo akurat w tym momencie bylam sama, daleko od wszystkich bliskich mi ludzi. Pozwalaly mi odpoczac od wszystkiego.
|
21 lis 2008 15:45:17 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 11 mar 2008 12:57:32 Posty: 32
|
Zgadzam się w pełni jest to niewątpliwa odskocznia od rzeczywistości, i niewątpliwe odizolowanie się ileż to razy siedziałem czytając całe dnie zapominając nawet zjeść obiad. Ale niewątpliwe czytanie książek nie tylko fantasy ale też dajmy an to historycznych daje nam dużo wiedzy która na pewno się nam kiedyś przyda. Na pewno rozwija myślenie bo czytać nie da się nie myśląc.
|
21 lis 2008 16:06:12 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 14 lis 2008 17:57:58 Posty: 17 Lokalizacja: z nienacka
|
Otóż moi mili chciałbym powiedzieć,że wszystkie wypowiedzi gloryfikują czytanie i nadają mu cechy najlepszego z najlepszych środków rozwojowych. Rozumiem, że wszyscy Formowicze kochają czytanie, ale prawda może być inna. Czytanie generalnie uważane jest za czynność bierną. Porównując obszar mózgu stymulowany podczas czytania i podczas surfowania po internecie okazuje się że czytanie nie jest żadną gimnastyką dla mózgu. Gdy podczas przeglądania stron internetowych ciągle decydujemy gdzie kliknąć, co napisać jak wyszukać aby uzyskać potrzebne informacje. Podobnie działa układanie puzzli, kreślenie sudoku czy rozwiązywanie krzyżówek. Mózg wykorzystuje informacje, szuka odpowiedzi, podejmuje decyzje. Książkę tylko się czyta opowieść została napisana a my ja tylko czytamy to prawie to samo jak w TV tylko się patrzy na opowiadaną historię.
|
08 gru 2008 17:02:55 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 10 gru 2008 9:57:06 Posty: 22 Lokalizacja: RzeszĂłw
|
Ja osobiście lubię przede wszystkim książki posiadające wartość historyczną napisane przez autora, który posiada doświadczenia z interesującego mnie zakresu. Wówczas przeczytanie książki pozwala poznać realia życia ludzi w innych kulturach, społecznościach w przeszłości. Dzięki temu można całościowo spojrzeć na świat i procesy w nim zachodzące. Ponadto istnieje możliwość porównania zachowań ludzi żyjących obecnie z ludźmi żyjącym kiedyś. Książka zatem pozwala na podróże w czasie i przestrzeni.
|
10 gru 2008 10:17:25 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|