Fakt, można to potraktować jako zubożoną wersję Southparku. Ale oceniam na podsatwie 2 odcników, Southparku widziałem z ... kilkanaście(?).

Ja "Włatców móch" oglądałem bodajże try odcinki + sporo urywkó, natomiast "South Parku" oglądałem każdy odcinek. Przynajmniej trzy razy.

Wiesz ludzie porównują z jednego prostego powodu: bo obie kreskówki działaja na tej samej zasadzie. Mamy 4 różnych 8-latków (chyba. nie pamiętam ile lat mają w SP). Do tego obie te bajki są pełne przekleństw i totalnej głupoty. 'BUUUM!' 'Władców Much' polega na tym, że są narodowości Polskiej i, że ludzie kochają Czesia (co widać wyżej) .
Zauważ fakt, że 'Władcy Much' są polskim 'South Park', a nie na odwrót. Po za tym 'South Park' stworzył swego rodzaju gatunek i jest symbolem parodii. Jest żyjąca legenda. I przez tyle lat (ile to już będzie?) wciąż są ludzie, którzy to oglądają. I są nowy też. I może kiedyś 'Władcy Much' się przejedzą, a 'SP' nie.
Także nie tragizuj Kuba, 'SP' nie jest zagrożone. Jest masa ludzi oglądających to i fanów jak Ty.
SOUTH PARK FOREVER!
I w sumie 'Władcy Much' mogą być, ale przyznaj się: są fajni ale 'South Park' lepszy.

Jak dla mnie to mogą być Powiedziałem tylko, że irytuje mnie określanie tego serialu polskim South Parkiem, sam serial mnie nie irytuje, ale też jakoś szczególnie nie pociąga. Wisi mi po prostu

A co do tej totalnej głupoty.... Może tak jest we Włatcach móch ( wkurzają mnie te błędy ortograficzne na siłę w każdym miejscu :/ ), na podstawie tych odcinków, które obejrzałem, sam bym tak powiedział. South Park jednak w większości odcinków ma jakąś pointę, naukę, morał i to do tego w zdecydowanej większości całkiem niegłupi i pouczający...

Racja błędy są wnerwiające. 'Władców Much' oglądałam wszystkie bo mi się nudziło, a są łatwo dostępne. I to jest ich przewaga.
'South Park' i morał? Dziwnie to brzmi. Chociaż jakby tak pomyśleć to racja: 'South Park' ma jakiś morał.

a ja tu powiem ze nie ma co na sile rozpoczynac wojny 'fani wladcow' vs 'fajni sp' niczym fani hondy vs fani vw. kazdy ma indywidualne poczucie humoru indywidualny gustniektorzy lubia smiac sie z glupizny a inni z ambitniejszych zartow ja lubie zarowno sp i wm

To ja jednak zostanę przy Beavis & Butthead, najlepszej z tych trzech kreskówek

Chociaż całkiem możliwe, że gdybym był młodszy, to bym był fanem albo WM albo SP.

genialna kreskówka. Mój ulubiony to ten co sie gównem smarująxD Ale wszystkie odcinki zajebiaszcze

Ostatnio u mnie na WOS'ie gadali o tym z facetem, który się przyznał, że to ogląda. Do tego powiedział nam co swoje ulubione odcinki i zaczęła się dyskusja, ale zadzwonił dzwonek i po dyskusji. Załamałam się jak facet powiedział, że jego ulubiona postać to Andżelika, a ulubionym odcinkiem był ten, w którym ona się pojawiła.

Powiedzmy sobie szczerze Włatcy móch to tylko bardzo marna kopia South Parku. WM jest po prostu do du**!
South park 4life!!!

Jak widzę, jeszcze nie wypowiedziałem się w tym temacie, a powinienem.
Ta "bajka" to imo najbardziej bezsensowna i najbardziej wulgarna kreskówka jaką widziałem w telewizji. Obejrzałem jeden odcinek i dużo urywków(otacza mnie niestety wiele fanów tego idiotyzmu). Przekleństwa nie na miejscu, błędy ortograficzne, które nikogo nie śmieszą i rynsztokowe żarty. Nie mówiąc już o genialnej animacji.
SP wielkim fanem też nie jestem, oglądnąłem może jeden sezon, ale jest nieporównywalnie lepszy od Włatców.

No bo SP ma żarty na jakimś poziomie, wyśmiewa coś co istnieje, wytyka wady. Natomiast WM to właśnie o to chodzi, że jego 'żarty' polegają na wulgaryzmach i ogólnej głupocie, a także na obrzydlistwie (ktoś tu wyżej powiedział, że WM się gównem smarowali).

Jak dla mnie WM sa nieźli, ale SP dużo lepszy

SP to już legenda w sumie jest. To nawet nie ma co dyskutować na ten temat .

Ja tam to oglądam