Teraz jest 21 lis 2024 20:05:45




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Pan Tadeusz (1999) 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 09 wrz 2008 17:50:52
Posty: 35
eCzytnik: Sony PRS-300
Post 
Ten film to zdecydowanie najlepsza polska ekranizacja ostatnich 20 lat. Bezwzględnie wierna oryginałowi, z dobrymi aktorami w najwyższej formie. Przepiękne zdjęcia, których obraz powraca do mnie, ilekroć myślę o Panu Tadeuszu. Nie potrafię nawet wskazać jakiegoś słabego jej punktu.


20 wrz 2008 18:39:00
Zobacz profil
Post 
To prawda, ekranizacja Pana Tadeusza była naprawdę mistrzowska. Książkę czytało mi się tak-sobie, a film wciągnął mnie totalnie. Świetny debiut Alicji Bachledy-Curuś, nie wyobrażam sobie nikogo innego w tej roli. No i nie było wpadek jak np w QUO VADIS, gdzie pojawiały się adidasy....


23 wrz 2008 9:44:10
Użytkownik

Dołączył(a): 10 cze 2008 23:01:51
Posty: 38
Post 
Kiedy pierwszy raz usłyszałem o ekranizacji "Pana Tadeusza" byłem pełen najgorszych obaw. Trudno było mi nawet wyobrazić sobie Bądź co bądź poemat przerobiony na film. Kiedy jednak dowiedziałem się ze zrobi to A. Wajda moje obawy były już o wiele mniejsze. A to z powodu że dobrze pamiętam ekranizację "Wesela" która była moim zdaniem lepsza niż sztuka teatralna w wielu wydaniach. I rzeczywiście "Pan Tadeusz" mnie nie zawiódł. Można Przyczepić się do kilku wątków lub ich braku jak choć by gry Jankiela na cymbałach czy polowania które tak pięknie opisał Mickiewicz ale w sumie film spełnił moje oczekiwania.


24 wrz 2008 13:03:53
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 16 paź 2008 16:36:52
Posty: 26
Lokalizacja: Łódź
Post 
O wiele bardziej wole epopeje Mickiewicza niz jej ekranizacje... Książke trudno się czyta ale film jak dla mnie jest wyjatkowo nudny... mnie nie zachwyca.. Być może że to ze względu na "przesłodką" Zosię w która wcieliła sie Bachleda-Curuś... Najlepszy jak zawsze Linda jako ksiądz Robak... Porównując ja wolę książke... Ale ile ludzi tyle gustów...


16 paź 2008 18:40:11
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 09 paź 2008 19:21:01
Posty: 21
Post 
Książkę Pan Tadeusz czyta się trudno, ale cóż... jak utwór tego typu miałby być prosty w odbiorze ? nie będę tutaj oceniała epopei narodowej, bo nie czuję się na siłach, aby to zrobić. Według mnie jest sprawą oczywistą, że film nigdy nie oddaje książki, zwłaszcza tego typu książki, jest to zawsze pewna wizja, interpretacja, do której twórca filmu ma prawo. Film Pan Tadeusz wydał mi się nudny, taki trochę sztuczny, brakuje tam akcji, czasami, aktorzy grają jakoś tak sztucznie, tak trochę bez przekonania. Najgorsza była rola Zosi, ale może i nie można było się za bardzo czym popisać. Najlepiej zagrali Linda i Szapołowska, i choć nie lubię pani Szapołowskiej to w tej roli była naprawdę rewelacyjna. Ale muszę przyznać, że mi w całym filmie najbardziej podobały się plenery...


29 paź 2008 19:07:34
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 paź 2008 23:21:06
Posty: 38
Lokalizacja: ÂŚlÂąsk
Post 
Moim zdaniem Andrzej Wajda bardzo dobrze wywiązał się z zadania. Przecież "Pan Tadeusz" to epopeja narodowa, w dodatku pisana wierszem. Jak takie dzieło przenieść na ekran, żeby nie utracić jego specyficznego klimatu?

Wajdzie świetnie się to udało. Właściwi aktorzy obsadzeni we właściwych rolach w niebagatelnym stopniu przyczynili się do sukcesu tego filmu. W poprzednich postach wymieniono chyba wszystkich, może poza znakomitym Andrzejem Sewerynem w roli Sędziego.

Mnie również bardzo pozytywnie zaskoczyła aktorska kreacja Bogusława Lindy, który raczej kojarzy się z postaciami brutalnych "macho". Tu Linda udowodnił, że jest prawdziwym artystą; zagrał Jacka Soplicę/księdza Robaka niezwykle sugestywnie, jakby był wprost stworzony do tej roli!
Do gry Alicji Bachledy-Curuś można mieć zastrzeżenia, ale to przecież debiutantka.

Ekranizacja dostarczyła mi wielu niezapomnianych wrażeń, uśmiechów i wzruszeń.

Sądzę, że Mickiewicz byłby co najmniej zadowolony. :)

_________________
"Do not follow where the path may lead.
Go, instead, where there is no path
and leave a trail."

~~ Muriel Strode ~~


29 paź 2008 20:46:29
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 04 lis 2008 17:50:13
Posty: 26
Post 
Ostatni film Wajdy godny uwagi. Niestety w kinie byłem za małego z klasą, a wiadomo jak się dzieciaki zachowuję podczas wyjścia szkolnego;)
Naprawdę dobra ekranizacja. Wierna Dziełu, dobrze ukazany klimat epoki, rozterek jej towarzyszących, nadziej na długo oczekiwaną wolność.
Znakomita rola Lindy, a nawet o dziwo Żebrowskiego. Urokliwe zdjęcie, brak natłoczonego rozmachu. Brakuje 13 księgi;)
Mogę tylko pochwalić reżysera za ten film. Nie poszedł jak się mogło wydawać na łatwiznę. Piękna muzyka do filmu ( kto słuchał ten wie).
Polecam


05 lis 2008 17:44:01
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 12 gru 2008 22:51:43
Posty: 23
Post 
Juz prawie zapomnialam o tej ekranizacji, a tu prosze przypomnienie. Bylam obowiazkowo w kinie z liceum, zdecydowanie latwiej sie film oglada niz czyta "Pana Tadeusza". Jesli ktos chce sie rzucac i zaglebic w ksiazke to prosze bardzo. Zostaje przy filmie.


13 gru 2008 23:02:42
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: