Polecam olejek lawendowy. Tylko trzeba kupić porządny, nie jakąś chińską podróbkę. Ja kupiłam sobie takowy w Chorwacji na Hvarze, gdzie rośnie lawenda =) Polecam i wyjazd do Chorwacji i olejek do masażu, nawilżacza powietrza, itd. Świetnie też działa na ból głowy nasmarować skronie i błogo...

Hmmm... chyba się skuszę na taki olejek. Skąd to wsiąść, za ile itp informacje chce tu już mieć .

To ja zapomniałem jeszcze dodać, że bardzo relaksujący dla mnie jest masaż w wykonaniu dziewczyny. Ostatnio takowego doświadczyłem i było błogo...

Jeśli chodzi o ten w moim wykonaniu Wolf to --> Miło mi .

A cio do olejku lawendowego to można go dostać w sklepie z mydełkami (tzw. "mydlarni") lub w sklepie ze świeczkami, kadzidełkami i innymi tego typu duperelami Byle nie w supermarkecie za 2 zł. A zapomniałam dodać, że świetnie jest też go dolać do kąpieli....

Do kąpieli najlepiej dodać osobę płci przeciwnej w celu... aj! Tu są niepełnoletni i nie ma 22:00 jeszcze to nie mogę mówić . Chociaż ta osoba to też bardzo relaksujące jest . @Anula--nawet nie próbuj tego robić, Tobie nie wolno jeszcze .

nono masz rację chosenone fajne to jest w kąpieli na wspominki mi sie wzielo

POLECAM sie względem tych kąpieli

Jeśli o kąpiel chodzi to: ciepły letni wieczór, ustronne jeziorko, piasek, iskry z ogniska, troszkę piwka, osoba do towarzystwa...mhmmmm...fajne były lata studenckie

Oczywiście ja tylko tak podsuwam pomysły, nie to, że testowałam to!
Widzę wszyscy są rozmarzeni kąpielami. Jednakże zauważyłam, że wszyscy mówią o romantycznych kąpielach, a wszyscy też zapomnieli o czymś takim jak prysznic. Szybkie numerki itp :D:D:D .

Choseone: kąpać się z kimś to ja nie mogę, ale z powodu posiadania brodzika zamiast wanny. A na stojąco?? Hmmm.. to nie to samo co kąpiel..

Kąpać sie i tak nie możesz. Za młoda jesteś. Co do tego na stojąco: kto jak woli. Kwestia gustu, a o gustach się nie dyskutuje.

No fakt. Są gusta i guściki. A co do tego że za młoda, to byś się zdziwiła, bywały już młodsze, ku mojemu przerażeniu. Jak dla mnie - głupota...

Dobrze Anula. Dobrze. Bo to jest głupota, a Ty za modą (że tak to ujmę) nie idź. Broń prawdy, dobra (walcz ze złem) i czystości . Będziesz mieć te 18.. no 17 lat, poznasz 'tego jedynego' to MOżESZ zacząć myśleć o wspólnych prysznicach .
[Obi się wścieknie jak wróci... co to za tematu tu idą... ]

*Obi wrócił i się wścieka*

A na poważnie, to się nie wścieka, bo jest to offtopic i jest to temat o relaksie więc każdy pisze co go relaksuje. Jednych relaksuje jazda samochodem (ja! ja!), innych olejki (mi to tam zbytnio nie pomaga, a już zwłaszcza nie lubię olejków zapachowych w gorącej kąpieli - zaczyna mnie boleć głowa i źle się czuję), a jeszcze innych spacer.

Nocką się fajnie spaceruje (zwłaszcza w letnie noce jak się później od dziewczyny wraca ), ale ja nienawidzę spacerować z mptrójką na uszach. Wolę słyszeć co się dookoła mnie dzieje i nie lubię jak mi coś zakłóca percepcję. Za to mp3 świetnie się sprawdza w busach/autobusach/pociągach (w tych ostatnich nie testowałem) jak się jedzie wieczorem do domu