To teraz możesz sobie to nadrobić

Tylko wiesz ja i Anulcia jako Twoje dobre znajome chcemy zniżek osrtrych. Chcemy ceny ulgowe bo my jeszcze młodzież szkolna.

Camille.G: możesz na nas liczyć, a dzisiaj malowałam właśnie 2 prace na sztuke To była katorga

Jak ja się cieszę, że nie mam czegoś takiego jak plastyka. Chociaż w gimnazjum obijałam się na niej.

No ja na plastyce też się obijam, dlatego muszę robić prace w domu A tak serio to my prace mamy na tzw. zadanie domowe Jakbyśmy nie mieli nic innego do roboty

Dla mnie najlepszym, spokojem na relax jest lezenie na lozku, rozmyslanie, sluchanie spokojnej muzyki i oczywiscie olejek jasminowy w nawilzaczu powietrza

Takie olejki to co mają dawać? Jak to tylko zapach i to nie zawsze znośny jest.

olejek zapachowy ma pobudzić bądź odstresowywać, uwolnicswoje zmysły i oczyścić złe myśli a nawet usypiac zleży jaki olejek dobre też są olejki zapachowe do masażu świetnie rozlużniają człowieka czyli masaż i olejek= odprężenie i przyjemność zasypiania wiem że siwetnie działa na człowieka zestresowanego i zmęczonego czyli dziewczęta róbcie masaże swoim facetom od razu odlecą ( przy odlatywaniu dają takie fajne śmieszne dźwięki typu mruczneie kotka ) i zasną jak aniołki. oczywiście jeśli masażyk jest dobrze robiony, czyli nie za mocno nie za lekko. (mała uwaga faceci uwielbiają strasznie dotyk na karku i głowce oczywiście są wyjątki co nie lubią, po tym czują się jakby mieli orgazm albo nawet i coś lepszego)

Nie ma nic lepszego ;P

Ojj zgadzam się, chociaż ten masażyk to działa w obie strony
Dla mnie najlepszym relaksem jest zmęczenie fizyczne. Wybiegać sie na boisku za piłką, popływać gdzieś etc. a później położyć się na łóżku, włączyć klimatyczną muzykę, jeszcze do tego wspomniany masażyk to już byłby szczyt szczęścia .
Co do jazdy samochodem to faktycznie mnie też ona relaksuje. (chyba że wiozę mamuśkę, wtedy jest to niewypowiedziana męczarnia "zwolnij, tam jest zakręt", "uważaj na pieszych", "nie pędź tak", "czemu tak szarpiesz", "musisz jechać po tych dołach" )

oj rzeczywiście mamuśka potrafi człowieka zamęczyć i jeszcze po śmierci potrafi

Spacer jeszcze relaksuje mocno. Szczególnie jak jest ciemno i chłodno.

też prawda, ja lubię chodzić w nocy po mieście, kiedy ludzi już nie ma, a na dworze jest mroźno. Światła miasta dają fajny klimacik

Taaaa... ja ostatnio doceniłam takie chodzenie z odtwarzaczem mp3.