|
|
Teraz jest 24 lis 2024 14:12:36
|
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 14 wrz 2008 13:38:37 Posty: 33
|
Opowieści dzikich pól są doskonałym zbiorem. Sposób powiązania opowiadań w gawędy przy trunkach i oczywiście zaskakujące zakończenie to powody dla których skłoniełem się przeczytać kolejne pozycje z bibliografii Pana Komudy. I nie zawiodłem się.
Może to jedno z haseł ale Sienkiewicza wersje to przysłowiowe flaki z olejem.
|
14 wrz 2008 14:03:59 |
|
|
Konto usuniete
|
Mnie cieszy szczególnie fakt, iż Komuda zabrał się za tematykę morską. "Galeony wojny" czyta się bardzo przyjemnie, jak zresztą wszystkie jego książki. Wiadomo że nie można się spodziewać że będzie to literatura stricte historyczna, jednak autor wie o czym pisze i doskonale porusza się w realiach epoki. Raczej niezbyt powszechne są próby zmierzenia się w polskiej literaturze popularnej z tematyką polskiej obecności na morzu w czasach XVI - XVII w. a tutaj autor czyni to w całkiem ciekawej i atrakcyjnej formie. Oprócz wytworów czystej wyobraźni Komudy, mamy tam przecież także jak najbardziej zgodny z wiedzą historyczną opis bitwy pod Oliwą czy śmierci Dickmana. Moim zdaniem obok innego stylowo Rafała Dębskiego udaje się Komudzie najlepiej w tej chwili na polskim rynku łączyć historię z fantastyka ku wielkiej uciesze czytelników. Mam oczywiście cały czas przed oczami udane "historical fantasy" mistrza Sapkowskiego, jednak to właśnie Komudę i Dębskiego uznał bym za najciekawsze postaci w tym podgatunku fantastyki.
|
23 wrz 2008 17:01:27 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 10 wrz 2008 17:21:10 Posty: 29 Lokalizacja: Sandomierz
|
Przeczytałem tutaj opinie o Panie Jacku i jego dziełach, rzec muszę iż większość raczej nie przychyla sie do jego stylu pisania.Nie czytałem jeszcze kolejnej książki Komudy "Galeony Wojny" ale co do poprzednich nie mam zastrzeżeń. Może i pisze o jednej tematyce, ale jakoś nie widziałem innego autora który by wykorzystywał polskich sarmatów i ich dzieje a przy tym wplatał legendy o różnych diabłach i ich uczynkach. Mogę nawet pochwalić Komude za książki, napisał gdyż przydały mi sie w pracy maturalnej. Jak dla mnie był to powiew nowości, jak to kochany Diabeł dba o naszą wolna Polskę, albo ratuje szlachcica z opresji, który zaprzysiągł mu nie służyć. Taki paradoks szatan czyniący dobro... prawie jak Mistrz i Małgorzata ... ale prawie robi wielką różnice ;D
_________________ Leliwum Perfectum - Na chwałę pokazów !
|
23 wrz 2008 17:21:58 |
|
|
Pocketbook Killer
Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55 Posty: 1513 Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
|
Hmmm a Dębskiego to któa książka dokładnie? Bo czytałem "Gwiazdozbiór kata" i tam o historii było niewiele szczerze mówiąc. Ja natomiast polecałbym raczej innego autora świetnie oddającego realia średniowiecznej Europy. Jest to Witold Jabłoński i jego cykl o Mistrzu Witelonie "Gwiazda Wenus, Gwiazda Lucyfer". Naprawdę kawał świetnej literatury, z królami, książętami, baronami i bogatymi mieszczanami w tle. Szczerze mówiąc to podobał mi się o wiele bardziej niż monotonny Komuda.
_________________ "A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."
//Cormac McCarthy - Droga
|
24 wrz 2008 9:06:02 |
|
|
Konto usuniete
|
Jeśli idzie o Dębskiego to chociażby "Łzy Nemezis" - ciekawa książka z fabułą w realiach Bliskiego Wschodu w czasach III Krucjaty, czy "Przy końcu drogi" w naszych polskich realiach czasów Hermana i Krzywoustego. No i jeszcze bardzo ciekawa choć dotycząca mocno nieodległych czasów "Wilki i Orły". Natomiast Witolda Jabłońskiego rekomendowało mi już wiele osób i chyba rzeczywiście będę musiał przeczytać:)
|
24 wrz 2008 12:39:26 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 29 sie 2008 6:16:19 Posty: 16
|
Tego autora zwyczajnie czytać nie potrafię, sięgałem po co lepszego, z punktu widzenia recenzentów, jego książki ale jakoś zawsze mnie odrzucało coś a to postacie bohaterów, szare i nieprzekonywujące, nie mające jakichś cech które zapadałyby w pamięć, a to realia świata przedstawionego. Może to trochę tak jak z wielkimi filmami o których wiadomo, że to dobre dzieło, ze obejrzeć człowiek powinien, ale nijak się przy tym nie da wytrzymać i wyłączam po 20minutach.W każdym razie jak dla mnie to autor bez wyrazu, i od dłuższego czasu znajduje się na mojej czarnej liście, niewiele wskazuję na to żeby miało się coś zmienić.
_________________ a każdym krokiem w tajniki stworzenia
Coraz się dusza ludzka rozprzestrzenia,
I większym staje się Bóg!
|
26 wrz 2008 22:59:23 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 08 wrz 2008 11:15:30 Posty: 39
|
"Czarna bandera" juz z powrotem na półce. O czym ogólnie jest to z okładki wszyscy zainteresowani wiedza wiec nie bede nudzil. Opoiwadania jak to u Komudy, z tym że tym razem z dala od polsich ziem czy mórz, a i potomka sarmatów żadnego sie tam nie uświadczy czytelnik ... Czyta sie przyjemnie, choć niczym specjalnie nie zaskakuja, nawet dlaszy ciąg wydarzeń niekiedy nietrudno zgadnąć. Osobiście "Galeony .." lepiej mi sie czytało, ale jak ktos lubi Komude to po jako przyjemne i lekkie oderwanie od dnia codziennego mozna sięgnąc. Ci co krytykuja tutaj inne jego ksiązki , moim zdaniem niech omijaja łukiem, szkoda ich czasu
|
30 wrz 2008 13:19:24 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 06 paź 2008 22:50:58 Posty: 21
|
Jak na razie to przeczytałem tylko "Wilcze gniazdo" autorstwa tego pana i bardzo mi się ta książka spodobała. Może nie wiele miała z fantastyki, ale miała to "coś". Tak lekko mi się ją czytało. Jednak wkrótce mam zamiar przeczytać "Bohuna" i "Diabła Łańcuckiego". Niestety nigdzie nie umiem dorwać "Galeonów wojny" oraz "Czarnej Bandery":/
|
07 paź 2008 8:43:49 |
|
|
Konto usuniete
|
jak dotąd przeczytałem "Wilcze Gniazdo", "Bohun", "Czarna szabla" i "Opowieści z Dzikich Pól", "Czarna cytadela" i mam jak najbardziej pozytywne zdanie o prozie pana Komudy. Historical Fantasy jest jednym z moich ulubionych gatunków, a choć nigdy nie darzyłem tego okresu historii estymą, to jednak książki te czyta się bardzo dobrze. Chciałbym też zauważyć, że każdy mówi tu o książkach z okresu Rzplitej, o tematyce pirackiej, a przecież Komuda napisał również opowiadanie jak najbardziej współczesne! mam tu na myśli "Wampiry z Odrzykońskiej". Dodam także, że nie bardzo rozumiem na jakiej podstawie ktokolwiek twierdzi, że "Komuda jest autorem dobrym, ale nie bardzo dobrym" - na jakiej podstawie tak twierdzicie? Przejścia od naturalizmu w "uduchowienie" i z powrotem dla jednych mogą być brakiem płynności, dla drugich - dowodem umiejętności szybkiej zmiany stylu w zależności od potrzeb. Nie będę więc oceniał talentu autora, bo jedyne co mógłbym powiedzieć, to to, że ma go zdecydowanie więcej niż ja a książki - zdecydowanie polecam - ja przy nich się świetnie bawię
|
08 paź 2008 18:38:39 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|