|
|
Teraz jest 22 lis 2024 11:43:32
|
Autor |
Wiadomość |
Konto usuniete
|
Dla mnie King jest autorem, który mogłby napisać jedną książkę a potem tylko wznawiać wydanie ze zmienionymi imionami bohaterów. nie dlatego, że i tak kolejny raz z zapartym tchem sledzilbym losy tych samych postaci ale dlatego ze moim zdaniem S.K. i tak prawie to robi... on sobie chyba w mlodosci napisal jakis ogolny szkielet "tak powinna wygladac wg. mnie ksiazka" a potem tylko dokleja rozne imiona, troche bocznego watku... i koniec...
Osobiscie berdzo podobala mi sie ksiazka "TO". ekranizacja tez zrobila na mnie duze wrazenie (ale nie jako ekranizacja Kinga tylko jako horror). wspominanego cyklu MW nie udalo mi sie przebrnac- znudzilem sie w trakcie czytania 4tej czesci.
Chcialbym jeszcze tylko oznajmic, iz przebrnalem (doslownie) sila woli przez "desperacje" i nigdy nie zdazylo mi sie czytac bardziej nuzacej ksiazki. dotrwalem do konca tylko dlatego, ze zalozylem sie z kims ze przeczytam ja w calosci (zlosliwy zart mojej wspollokatorki, ktora zaczela czytac ta ksiazke i wiedziala jaki to gniot). sama historia (glowny watek) wydawac by sie mogla dobrym pomyslem na horror, ale oczywiscie musial sie pojawic buntownik podrozujacy po dzikiej ameryce i nawiedzony przez boga chlopiec... czytalem poczatek tego tematu na forum i widzialem ze niektorzy sa zauroczeni ta ksiazka- na mnie zrobila wrazenie... no w kazdym badz razie zle i nie polecam jej nikomu kto w ksiazce szuka czegokolwiek ciekawego...
|
30 sie 2008 18:09:26 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 08 mar 2008 1:14:28 Posty: 23
|
Cykl Mrocznej Wieży jak dla mnie sprawia wrażenie niedokończonego, bohaterowie ciągle czegoś szukają, coś tropią i właściwie nic z tego nie wynika. Czyta się to jednak przyjemnie, jak dotąd przeczytałem 5 tomów. Mam nadzieję że w końcu zrozumiem w pełni fabułę . A jeśli chodzi o resztę to Łowca snów rządzi.
|
31 sie 2008 1:29:11 |
|
|
Konto usuniete
|
Ja również uważam że Stephen King jest jednym z najlepszych autorów horrorów... Bardzo zaciekawiła mnie książka "Miasteczko Salem". Może dlatego, że to było moje pierwsze spotkanie z tym autorem, a może dlatego, że coś w niej jest takiego... Inna również ciekawą pozycją jest "Cmętaż Zwieżąt". Trochę się zawiodłem na ekranizacji tej powieści, ale nie zawsze można mieć wszystko... Pozdrawiam
|
01 wrz 2008 9:32:37 |
|
|
Konto usuniete
|
Dla mnie King jest nr 1 jeśli chodzi o twórców horrorów. To prawda, że wymaga cierpliwości, ale inaczej byłoby nudno. Ostatnio czytałam "Rose Madder" i muszę powiedzieć, że opisy znęcania się męża nad główną bohaterką były niesamowite. Kilka razy miałam ochotę zamknąć książkę z racji okrucieństwa, ale ciekawość zwyciężyła....
|
02 wrz 2008 11:28:38 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 26 sie 2008 21:28:13 Posty: 12
|
co do ekranizacji kinowej to polecam równiez lśnienie..
genialny film i swietnie dobrana obsada..
a zwłaszcza Jack Nicholson..
poprostu powinien za tą role moim zdaniem dostać oskara..
póki co to nie przeczytałam za wiele jego książek..
ale jako pierwszą jego książke przeczytałam ''strefe śmierci'' ..
poprostu fantastyczna i zakochałam sie w nim od razu..
no i póki co nie zmienia się to:)
_________________ get a light.
|
06 wrz 2008 12:56:27 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 06 wrz 2008 10:31:59 Posty: 42
|
przeczytalam kilka ksiazek kinga z duzym entuzjazmem, byly to miasteczko salem, lsnienie i misery, i z rownym entuzjazmem siegnelam po nastepna, czym akurat bylo "lowca snow". na tym walsnie skonczyla sie moja przygoda z kingiem,a w kazdym razie przystopowala. ksiazka owa nadal lezy na polce z zakladnka mniej wiecej po srodku, ale jakos od tamtej pory trudno mi znow po nia siegnac.
|
10 wrz 2008 19:02:30 |
|
|
Konto usuniete
|
Książki Kinga ciężko nazwać klasycznymi horrorami. Jest w nich coś więcej, dużo w nich zgłębiania mrocznych zakamarków ludzkiej duszy... Jak dla mnie pisarz genialny, jeden z moich ulubionych. Nikt nie potrafi opowiadać historii tak jak on. Co do ekranizacji to polecam "Mgłę". Dla mnie film świetny, doskonale oddający ducha prozy Kinga.
|
17 wrz 2008 12:36:55 |
|
|
Konto usuniete
|
King nigdy mnie nie przestraszył, ale też nie tego od niego oczekuję. To bardzo dobry autor, ale ostatnio się "stoczył" i wpadł w pisarską rutynę. Jego książki wydają mi się coraz bardziej pisane, żeby tylko coś napisać. Np. "Blaze". King lata świetności ma już za sobą.
|
17 wrz 2008 18:30:26 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 26 sie 2008 21:28:13 Posty: 12
|
hm..
nie wiem z ktorego roku jest Talizman,ale ta
książka totalnie mnie do niego zniechęciła..
nawet nie mogłam jej przeczytac całej
bo mi sie dłuźyła i nie zaciekawiła ani troche..
czytałam na forum,że warto przeczytać między innymi
smetarz dla zwierząt, i wlasnie po nią sięgnęłam..
jestem może na 20stronie..
i
nie powiem,bo zaczyna sie ciekawie:)
pozdrawiam:)
_________________ get a light.
|
18 wrz 2008 12:42:38 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 22 wrz 2008 23:17:52 Posty: 33 Lokalizacja: Wa-wa
|
Ja w ogóle jestem zdania, że książka nie jest w stanie przestraszyć, co najwyżej zniesmaczyć.
Co do nudzenia, to mnie King znudził tylko Grą Geralda, ale czytałem to tak dawno, że być może nie doceniłem tej powieści. Natomiast bez wątpienia przynudza w swoim poradniku "O pisaniu"/On writing, za wiele tam autobiograficznych wstawek, jak na taki poradnik, i są za długie.
Niestety Kingowi płacą pewnie od wiersza, dlatego czuje się w obowiązku rozwlekać fabułę. Ja skończyłem przygodę z Kingiem jeszcze w ubiegłym tysiącleciu, a niektórych dłuższych książek po prostu nie znam (Talizman, Bastion).
Dla mnie najlepsze powieści Kinga to
1. Misery, a na dalszych miejsach:
2. To (spore, trzytomowe, ale myślę, że warto)
3. Miasteczko Salem
Smętarz dla zwierzaków akurat średnio mi się podobał.
Natomiast NAJLEPSZYM UTWOREM KINGA W OGÓLE jest opowiadanie "Cadillac Dolana". Kompletnie nie-horrorowe, ale w nim właśnie King wspiął się na wyżyny swoich umiejętności. To bodaj najlepsza historia zemsty, o jakiej czytałem. Polecam szczerze, coś niesamowitego. Inne opowiadania Kinga są różne, w większości słabe, choć niektóre zostają w pamięci. To jest zdecydowanie pisarz "długodystansowy", ale Cadillac mu się udał przepięknie.
PS: Bardzo ciekawe, jeśli ktoś interesuje się amerykańską kulturą popularną, a zwł. horrorem, jest Danse Macabre, eseistyczna książka Kinga traktująca o horrorze w Ameryce (zdaje się że była pisana ok 1980, więc nie obejmuje filmów i książek powstałych później; nie wiem, czy potem King pisał nowe wersje, coś dodawał).
_________________ BLOK
To jest blok
tekstu
który może być dodawany do Twoich postów
Ma limit
1000 znaków
Ale jak zbudować blok z tysiąca znaków
żeby nie runął
żeby spojrzenie wytrzymał
|
23 wrz 2008 14:57:34 |
|
|
Konto usuniete
|
Ja Kinga wprost uwielbiam.
Zaczęło się od Wielkiego Marszu, ludzie mogą mówić co chcą, ale ta książka mnie zachwyciła! Czytałam większość jego książek i w lecie postanowiłam przeczytać Mroczną wieżę. i.....
nie wiem jak to opisać, bo 1 i 2 część były świetne, 3 przynudzała, 4- chyba najlepsza ze wszystkich i wielka katastrofa.....części 5 i 6- nie wiem, może taki był jego zamysł, ale mnie się wydaje, że sam King się pogubił jak to pisał, stracił koncepcję, albo może nawet nigdy jej nie miał. W połowie 6 części miałam ochotę wyrzucić książkę przez okno (to 2 taki przypadek po Lalce), bo fabuła wzniosła się na wyżyny absurdu. I tylko ciekawość doprowadziła do tego, że skończyłam MW. i choć 7 część trochę nadrobiła za wcześniejszą katastrofę, to zawiodłam się na Kingu, bo jeśli to ma być ukoronowanie jego twórczości- jak sam twierdzi....to cóż trochę mu nie wyszło
|
25 wrz 2008 20:30:26 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 30 wrz 2008 19:04:55 Posty: 29
|
pierwszą książką Kinga którą przeczytałem było miasteczko salem. Zabierałem się za tą książke chyba ze4 razy za każdym razem przebrnąłem przez max 20 stron. Już chyba bym po nią nie sięgnął gdyby nie znajomy który bardzo polecał mi tą książkę ( jego znajoma po jej przeczytaniu powiesiła krzyż przy oknie w sypialce - wiem żałosne ale prawdziwe ) więc spróbowałem jeszcze raz i... byłem baaardzo pozytywnie zaskoczony ( czyt. przestraszony). po przebrnięciu przez pierwsze 20-30 stron książka rusza z kopyta tak że nie można się od niej oderwać. trzyma w napięciu do ostatnie j strony. naprawde polecam, chyba jedyna ksiażka która (mimo że strasznie ciekawa) sprawiła że zacząłem się zastanawaiać : " a może już nie bee tego czytał dalej"?
|
01 paź 2008 16:12:52 |
|
|
Konto usuniete
|
Uważam,że King jest bardzo dobrym autorem czytałam wile jego książek, ale najbardziej zadziwia mnie fakt, że autor ksiązki pt. "Zielona mila" napisał coś takiego jak "Desperacja" . Ta książka jest pełna krwawych scen jednakże jest bardzo wciągająca:) mówiąc szczerze jest całkowitym przeciwieństwem "Zielonej mili". Można więc chyba stwierdzić, że King jest autorem"uniwersalnym".
|
07 paź 2008 13:07:26 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 29 wrz 2008 20:39:35 Posty: 37 Lokalizacja: daleko od Ojczyzny
|
W moim przypadku "Miasteczko Salem" pobilo wszelkie rekordy wzgledem mojej wyobrazni. Ksiazka tak mnie wciagnela, ze nie moglam sie od niej oderwac. Poswiecilam cala noc na jej przeczytanie. Przyznam szczerze, ze pare razy spogladalam w okno, czy przypadkiem nikt do mnie nie zapuka Za kazdy razem gdy powracalam do lektury tej ksiazki wrazenie bylo to samo. King ma zdolnosci do stwarzania atmosfery grozy i za to go bardzo cenie jako pisarza.
_________________ Per aspera ad astra...
|
10 paź 2008 15:38:11 |
|
|
Konto usuniete
|
Najlepszy!!! nie znam lepszego. Nudziarz?? nie, raczej, chodź zależy kto co lubi. Ja zdecydowanie wolę "inteligentne" horrory, bardziej pobudzają wyobraźnię.
|
14 paź 2008 14:25:49 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|