Uwielbiam książki Margit Sandemo. Sagę o Ludziach Lodu przeczytałam całą. Jestem oczarowana jej ksiązkami. inne jej powieści też czytałam i w równym stopniu mnie urzekły. Nie ma drugiej takiej samej wspaniałej pisarki.

SoLL pochłonełam w miesiąc akurat p0rzygotowując się do egzaminów do liceum poźniej namierzyłam w bibliotece sage o czranoksięzniku a juz sage o królestwie światła mieli w bardzo wybrakowaną. ZNów powracam do tych ksiązek zakupilam juz czanoksieznika i wchłonełam całosć w tydzien teraz czekam na przesyłke z moim królestwem już nie moge sie doczekać jakoś pusto mi bez sagi w ręku

mnie saga zabiera w totalnie inny świat..
w takim świecie chiałabym żyć..
magii, czarów, duchów, prawdziwej miłości..

nie jestem w stanie powiedzieć
jak bardzo wpływa ona na moje życie..
ale BARDDZZZOOOOO...!!!!
totalnie jestem z niej zakochana..
w prawdzie nie wiem jak się potoczą
dalsze przygody,gdyż jestem na 21tomie..
ale już nie moge się doczekać,kiedy
skończe całość.

pozdro!:)

Na Sagę o ludziach lodu trafiłam przypadkiem była dla mnie przebojem, czytalam kolejne tomy z zapartym tchem, do dziś mam wszystkie częsci, miałam wtedy 15 lat i byłam zachwycona, teraz mam 28 i saga trochę trąci myszką a może pewnie poprostu gust czytelniczy zmienił się przez te lata? mimo to miło wspominam czasy Sagi,

Witam
ciesze sie ,ze nie jestem sama w milosci do sag o Ludziach Lodu,Czarnoksiezniku i Krolestwie Swiatla
pierwsza sage przeczytalam jednym tchem,druga z mniejszym,a trzeciej niestety nie dokonczylam nie mieli w bibliotece ostatnich trzech czesci.
Najbardziej w sadze o Ludziach Lodu podobal mi sie Tengel dobry byl poczesci dramatyczna postacia ciagle mi bylo go zal,ze zly przodek zapoczatkowal pokolenie dotknietych zlem a Tengel jako jeden z dotknietych walczac ze zlym dziedzictwem zapoczatkowal pokolenie wybranych.Ciagle cos naprawial a na koniec chcac pomoc ukochanej Silije popelnil samobujstwo,plakalam jak dziecko choc bylo to 8 lat temu do dzis czuje dreszczyk emocji wspominajac wszystkie tomy.

Saga jest absolutnie fantastyczna jak juz sie raz zacznie czytac sandemo to nie sposob przestac. tak przynajmniej bylo w moim wypadku i zaraz po ludziach lodu siegnelam po inne jej wydania. tez sa swietne, ale jednak sagi nie pobija

Na początku nie chciałam czytać Sagi o Ludziach Lodu..Ale znajoma mi ja wcisnęła i powiedziała że nie będę żałować..to prawda!! Saga super . Każda postać fascynująca i intrygująca choć inna... Różne spojrzenia na miłość...Polecam tez Sagę o Czarnoksiężniku chociaż jestem teraz na 6 książce...

Ja przygodę z Margit Sandemo zaczęłam od Sagi o Czarnoksiężniku którą pewnego razu dostałam od koleżanki

Edit by Rudi: A przygodę z tym vortalem powinnaś zacząć od zapoznania się z regulaminem, szczególnie punktem 10-tym. +1 ostrzeżenie.

Książki Margit wciągnęły mnie od samego początku był świetne, każda książka to początek nowej historii, którą łączą ci sami bohaterowie. Odrazu spodobały mi się książki które zawierały w sobie coś z romansu i coś z fantastki. Gdy zaczęłam czytać 1 tom Sagi o Ludziach Lodu nie mogłam przestać i ciągle czytałam. Jest to chyba jedna z najlepszych pisarek Norweskich, bo wszystkie inne sagi które pojawiały się w Polsce jakoś mnie nie zachwyciły.

Zaczelam czytac w wieku 14lat, i do tej pory mam slabosc, do jej ksiazek.
Musze tez przyznac, ze zgadzam sie z kala16, sama tez pozniej probowalam ksiazek innych skandynawskich autorek, ale zadna nie przypadla mi do gustu.
Chociaz lubie SoLL. to juz Krolestwo swiatla nie bylo takie dobre.
Mialo jednak kilka ciekawych watkow, jak Goram i LIlia, albo powrot Sol.
To akurat moj ulubiony, poniewaz zawsze czulam niedosyttej postaci.
Trzeba przyznac ze jest moja ulubienica, tak jak Tula.

Nareszcie znalazłam mój temat, Uwielbiam Sage Ludzi Lodu. Trafiłam na nią całkiem przypadkiem, kupowałam jakąś gazete i książka była dodatkiemi........... pochłonełam ją w drodze do pracy, potem niemogłam się doczekać następnego tygodnia kiedy znów bedzie w dodatku do gazety. Była tak wciągająca że zaczełam szukać po necie informacji o tej książce, i tak trafiłam tutaj na ebooki. Przeczytałam w ten sposób calą Sagę .Fakt były tomy które mnie nudziły ale i tak wciągało, jeśli chodzi o zakończenie to troszkę mnie rozczarowało, ale jestem w stanie wybaczyć.Teraz mam wielką ochotę na powtórke.Moją ulubioną postacią także była Sol może dlatego ze była nieprzewidywalna. Polecam wszystkim.

Sagę o Ludziach Lodu zaczęłam czytać od 18 tomu (Dom upiorów)... 2 tom przeleżał mi na półce chyba z rok, dostałam go jako nagrodę w szkole podstawowej za robienie gazetki... było to już ponad 10 lat temu! Byłam w księgarni i patrzę, że są jakieś tomy do książki którą mam, więc kupiłam 18, przeczytałam spodobała mi się, potem kupowałam kolejne tomy jak tylko gdzieś któryś znalazłam. Bardzo nie po kolei. W pewnym momencie nigdzie nie mogłam dostać brakujących tomów więc zamawiałam w wydawnictwie. Obecnie mam całą serię Sagi o Ludziach lodu, Sagę o Czarnoksiężniku, Sagę o Królestwie Światła, Tajemnicę Czarnych Rycerzy oraz kilka Opowieści. Wszyściutkie stoją sobie na półeczce, i chyba niedługo znów odgarnę z nich kurz.

ja bardzo lubię sagę o LL, ale z Margit to ostatnio czytam opowieści:) bardzo wciągające, bo łączą wątek kryminalny z romansowym, a takie książki mają niezaprzeczalny urok^^

Jestem tu nowa i nie mam jeszcze dostępu do biblioteki a lubię czytać. Margit Sandemo, czytałam jej Sagę o czarnoksiężniku do 11 tomu bo potem wyjechałam do Niemiec i nie miałam dostępu do dalszych tomów chcę skończyć ale nie mam jeszcze wystarczającej liczby postów. Powiem tylko tyle, ile by nie było tych tomów przeczytam wszystkie. Pozostałe sagi tez zamierzam przeczytać.

Nie czytałam sagi o czarnoksiężniku. O czym ona właściwie jest? Coś mi się obiło o uszy, ale mało tego było:)