Komiks genialny! Pierwszy raz czytałem w głębokiej podstawówce, potem, po wielu latach, kupiłem na jakimś bazarze wszystkie pięć części połączone w całość. Od tej pory jest to lektura, do której wracam regularnie, zwłaszcza kiedy humor albo pogoda podłe
Przede wszystkim urzekająca inwencja autora - te wszystkie stwory i stworki (latarenki, które zadawały zagadki z tomu "Błękitna perła" pamiętałem przez lata, nawet kiedy inne szczegóły zatarły się w pamięci). Drugą wielką zaletą jest strona wizualna - piękne plenery, postacie, kolory - cud, miód i orzeszki
Do tego mnóstwo humoru najwyższej próby i drugi plan, w którym mimochodem potrafi się dziać bardzo wiele (przygody Biskota z kotami w "Zamku mew"
). Całość to jeden wielki urok. Niestety, powstało tylko pięć odcinków - i to jest jedyna wada. Pozdrawiam innych czytelników Bedu